Przynajmniej COŚ TAM sygnalizują. Pojawiają się znikąd z lewej z prawej, ale jak już ich widzisz to chociaż wiesz co chcą zrobić. Już wolę takich trochę buraków niż dziadków/babcie co w poprzek drogi jeżdżą, pod koła wyjeżdżają i jeszcze z wyrzutami, że gówniarz za kółkiem mało ich nie zabił.
Przynajmniej COŚ TAM sygnalizują. Pojawiają się znikąd z lewej z prawej, ale jak już ich widzisz to chociaż wiesz co chcą zrobić. Już wolę takich trochę buraków niż dziadków/babcie co w poprzek drogi jeżdżą, pod koła wyjeżdżają i jeszcze z wyrzutami, że gówniarz za kółkiem mało ich nie zabił.
Odpowiedz