Na podstawie przeprowadzonego testu dowiecie się m.in. w jakich warunkach instalacja LPG zwraca się, jakie są rzeczywiste koszty użytkowania auta z gazem oraz dlaczego auto zużywa więcej gazu niż benzyny.
@marekkkkk:
Rozumiem o co Ci chodzi :) ale nadal uważam, że to trochę zbyt duże uproszczenie. Inaczej instalacja będzie zwracać się w Seicento (kto zakłada sekwencje do Seico :D) a inaczej w Imprezie WRX. Tj im większy silnik tym większe zużycie paliwa (ogólnie), a więc i większa kwota zaoszczędzona na każdym przejechanym odcinku.
Podobnie kwestia przejeżdżanych odcinków - dużo wolniej zwróci się, gdy jeździsz na krótkich odcinkach (np. 5 km) niż przy jeździe na trasie, bo udział zużywanej benzyny jest dużo większy.
niedawno podliczyłem sobie ile "straciłem" jeżdżąc autem w benzynie i ile mógłbym zaoszczędzić gdybym zostawił starą corsę i szok!! jeśli bym zostawił swoją starą corsę b to po prawie 2 latach bym był jakieś 23 tysiące do przodu lecz uwzględniając awarie realnie przyjmuję że około 15 000zł mógłbym zaoszczędzić, oczywiście jest to kwota w dużym marginesem ;)
@ProjectGranTurismo: niestety mało nie jeżdżę :/
dodać jeszcze ceny części jakie wkładałem do Astry to można by powiedzieć że parę tysi dodatkowo bym zaoszczędził, Corsę kupiła moja mama i przez ponad rok nie trzeba było nic wymieniać a w Astrze co chwila coś dokładałem
A jak kupiłem samochód z roczną sekwencją STAGa, na gwarancji i na razie jeżdżę, tankuje i wymieniam filtry to przy kupnie zaoszczędziłem już 3000zł ? :D
@Mathek2015:
Najważniejsza kwestia to kwota za jaką kupiłeś auto, bo auta z gazem są praktycznie zawsze droższe niż takie same z samą benzyną ;)
Z moich obserwacji wynika, że różnica w kwocie sięga zwykle 1,5-2 tys. Także nawet w przypadku kupna auta z gazem można brać pod uwagę jakiś okres amortyzacji instalacji LPG.
@ProjectGranTurismo: Prawda, i nawet potwierdzę że faktycznie był droższy o około tyle, co podałeś, ale potrafiły być egzemplarze rok młodsze, ew. z rzekomo "mniejszym przebiegiem" w bardzo podobnych pieniądzach, ale ich stan no... nie był prawdziwy, także nie wiem czy te tańsze byłyby warte nawet tych mniejszych pieniędzy. Ale to nie ma co myśleć o tym :)
Nie ma co testować jak instalacje to zwykła sekwencja do 4 cylindrowego silnika to zwróci się najpóźniej po roku czasu lub właśnie po 15 000km
Odpowiedz@marekkkkk: Rozumiem o co Ci chodzi :) ale nadal uważam, że to trochę zbyt duże uproszczenie. Inaczej instalacja będzie zwracać się w Seicento (kto zakłada sekwencje do Seico :D) a inaczej w Imprezie WRX. Tj im większy silnik tym większe zużycie paliwa (ogólnie), a więc i większa kwota zaoszczędzona na każdym przejechanym odcinku. Podobnie kwestia przejeżdżanych odcinków - dużo wolniej zwróci się, gdy jeździsz na krótkich odcinkach (np. 5 km) niż przy jeździe na trasie, bo udział zużywanej benzyny jest dużo większy.
Odpowiedzniedawno podliczyłem sobie ile "straciłem" jeżdżąc autem w benzynie i ile mógłbym zaoszczędzić gdybym zostawił starą corsę i szok!! jeśli bym zostawił swoją starą corsę b to po prawie 2 latach bym był jakieś 23 tysiące do przodu lecz uwzględniając awarie realnie przyjmuję że około 15 000zł mógłbym zaoszczędzić, oczywiście jest to kwota w dużym marginesem ;)
Odpowiedz@RX_Love: Musisz dużo jeździć.. :)
Odpowiedz@ProjectGranTurismo: niestety mało nie jeżdżę :/ dodać jeszcze ceny części jakie wkładałem do Astry to można by powiedzieć że parę tysi dodatkowo bym zaoszczędził, Corsę kupiła moja mama i przez ponad rok nie trzeba było nic wymieniać a w Astrze co chwila coś dokładałem
OdpowiedzA jak kupiłem samochód z roczną sekwencją STAGa, na gwarancji i na razie jeżdżę, tankuje i wymieniam filtry to przy kupnie zaoszczędziłem już 3000zł ? :D
Odpowiedz@Mathek2015: Najważniejsza kwestia to kwota za jaką kupiłeś auto, bo auta z gazem są praktycznie zawsze droższe niż takie same z samą benzyną ;) Z moich obserwacji wynika, że różnica w kwocie sięga zwykle 1,5-2 tys. Także nawet w przypadku kupna auta z gazem można brać pod uwagę jakiś okres amortyzacji instalacji LPG.
Odpowiedz@ProjectGranTurismo: Prawda, i nawet potwierdzę że faktycznie był droższy o około tyle, co podałeś, ale potrafiły być egzemplarze rok młodsze, ew. z rzekomo "mniejszym przebiegiem" w bardzo podobnych pieniądzach, ale ich stan no... nie był prawdziwy, także nie wiem czy te tańsze byłyby warte nawet tych mniejszych pieniędzy. Ale to nie ma co myśleć o tym :)
Odpowiedz