Zupełnie odmieniona pupcia mojej smoczycy - zawitały lampy tylne. Ale wszystko po kolei...
Oto lampy, które były dotychczas na samochodzie.
Niby dobre, niby fajne, ale...
O ile lampy zewnętrzne były w porządku...
I to obie
O ile się patrzyło jak świecą na wprost było wszystko OK.
O tyle wewnętrzne miały masę mikropęknięć, które gdy się patrzyło pod kątem bardzo szpeciły auto! Lampa lewa była mniej popękana...
Super zmiana... tylko nie widać żadnej zmiany :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2017 o 9:58
@EklerMS: Widać widać. I to kolosalną zmianę. Zobacz foto zdjętej lampy podświetlonej od boku lampą warsztatową. Idealnie ten sam efekt był, jak słońce świeciło z boku na lampy. Koszmar na kółkach... https://s18.postimg.org/5lrpbvdcp/lampa.jpg
Odpowiedz@Charakterek: a próbowałeś najpierw to wypolerować? :)
Odpowiedz@cukiernick: Od środka popękały. Prawdopodobnie od temperatury, bo auto jest czarne i się mocno grzeje. A lampa jest sklejona. Z zewnątrz klosz jest gładziuteńki... Teraz samochód wstawiony jest do garażu i lampy pociągneę filtrem UV, więc słońce nie narobi mi tyle kłopotu... Zresztą - te lampy wewnętrzne LED w większości A6 właśnie tak fatalnie wyglądają. Niekiedy jeszcze gorzej. Przypatrz się autom na Allegro, czy na drodze - standard. Ciężko jest to na zdjęciach oddać, bo jak robisz zdjęcie z tyłu albo pod lekkim kątem, to lampy wyglądają jak nowe. Dopiero jak zrobisz zdjęcie pod dużym kątem wyłazi wszystko, tak jak tu na przykład: http://allegro.pl/audi-a6-avant-c6-2005-4-2-bat-quattro-pb-lpg-i6786045743.html czy tu: http://allegro.pl/sprzedam-zadbane-audi-a6-4-2-fsi-350-km-i6787692155.html u handlarzy nie patrz - oni to fajnie maskują - tona wosku i wio. Wosk to tuszuje, ale bardzo tymczasowo.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2017 o 16:23