Wiadomo, że chałupnicza metoda nigdy nie dorówna profesce z warsztatu, ale myślę że mogli użyć złej pasty. Widać, że to jakaś pasta żelowa, a trzeba coś co ma najwięcej tego elementu ścierającego (krzemionka?), dlatego najtańsze pasty będą do tego najlepsze, ale i tak z tego co mi wiadomo jest sposób na dwa-trzy miesiące, później znowu żółkną.
Wiadomo, że chałupnicza metoda nigdy nie dorówna profesce z warsztatu, ale myślę że mogli użyć złej pasty. Widać, że to jakaś pasta żelowa, a trzeba coś co ma najwięcej tego elementu ścierającego (krzemionka?), dlatego najtańsze pasty będą do tego najlepsze, ale i tak z tego co mi wiadomo jest sposób na dwa-trzy miesiące, później znowu żółkną.
Odpowiedz@serekczek55: Masz rację, ten błąd wytkneli im w komentarzach. Wejdź na youtuba i poczytaj, można się dużo dowiedzieć :)
Odpowiedz