Cóż, może mi się tylko wydaje ale chyba prędkość była za duża? Chęć brawury? Jaka była bezpośrednia przyczyna zdarzenia? A jakby jechało auto z naprzeciwka co byś zrobił? Gratuluję opanowania samochodu, jednak chyba sam sobie jesteś winien tej sytuacji.
@Rafalkom: Sprawdziłem ciśnienie w oponach i było delikatnie za duże, (wulkanizator pompował), miałem jakieś 33,5 psi a powinienem mieć 32 psi. Prędkość 100km/h dozwolone, jak by jechało auto z przeciwka waliłbym do rowu jak kolega wyżej.
@Subie: Różnica w ciśnieniu o której mówisz to zaledwie 0,1 Bar więc ten powód dzięki któremu wpadłeś w poślizg wydaje się niezbyt prawdopodobny, nie była to wszakże ultra prędkość aby miało to tak kolosalne znaczenie. I kręcisz z prędkością, można zauważyć znak ograniczenia prędkości i można tylko gdybać czy było tam 50 czy 70. Na pewno nie 100km/h bo na takiej drodze nie ma po prostu takiego ograniczenia w Polsce, zwłaszcza że jest tam łuk oznaczony znakami odblaskowymi więc nie wybielaj się z łaski swojej, że była to prędkość dozwolona bo jestem przekonany, że nie była. Oczywiście nie traktuj tego jako ataku na Ciebie, po prostu swobodnie dywaguję sobie nad tym. Z ciekawości zapytam jakie opony i jaki stan bieżnika?
@Rafalkom: miałem napisać coś typu moja prędkość 100km/h dozwolone 70. Opony nawet już nie wiem, dostałem je wraz z zakupem auta około 2 lata temu, wiem tylko tyle że bieżnika mają sporo ale są do bani na deszczu, śniegu itd. Po prostu zwykłe opony do zwykłego przemieszczania się nic więcej.
@Subie: Życzę Tobie kupna naprawdę dobrych opon, nawet kosztem wyglądu optycznego jeżeli fundusze nie pozwalają. Sam zainwestowałem w stosunkowo dobre opony kosztem średnicy felgi bo wolę jeździć na dobrych nowych Dunlop'ach w rozmiarze 15 cali niż nic nie wartych oponach w tej samej cenie lecz w rozmiarze 17 cali. A skoro mówisz, że masz poli w zawieszeniu i usztywnioną budę to na Twoim miejscu opona byłaby dla mnie priorytetem aby pokazać wszystkie możliwości tego auta.
@Rafalkom: Spokojnie pracuję dopiero 2 miesiąc na umowę po skończeniu szkoły z tego ostatnia wypłata była w wysokości 1000 zł bo był nie pełny miesiąc. Na wiosnę wpadają nowe letnie, ale żeby kupić letnie musiałem kupić felgi bo aktualnie mam 15". Aktualne opony mam do dojeżdżenia do maja, żeby na nowych letnich w kwietniu nie jeździć bo pewnie jak od 2 lat w kwietniu będzie najlepsza zima. A o wygląd optyczny nie dbam, tylko mechanika/zawieszenie/hamulec itd. Aktualnie mam praktycznie cały samochód do malowania, ale jakoś trzeba było się nauczyć żeby potem móc być w stanie wyjść z poślizgu jak na wideo, mimo że w pierwszych sekundach czarno to widziałem ale się udało.
@RazOr: Sporo zależy też od opon, ja sobie chwale to auto, wcale nie jest trudno chodź u mnie jest trochę sztywniejsza buda i zawias na poli, serią nie jeździłem.
http://mklr.pl//uimages/services/motokiller/i18n/pl_PL/comments/371f/371f5a39699524a65227963e59d83810.jpeg pod koniec grudnia miałem to samo z tym że z naprzeciwka jechał samochód i jedyne bezpieczne wyjście było walić do rowu :/
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2017 o 15:46
@RX_Love: Zrobiłbym to samo
OdpowiedzCóż, może mi się tylko wydaje ale chyba prędkość była za duża? Chęć brawury? Jaka była bezpośrednia przyczyna zdarzenia? A jakby jechało auto z naprzeciwka co byś zrobił? Gratuluję opanowania samochodu, jednak chyba sam sobie jesteś winien tej sytuacji.
Odpowiedz@Rafalkom: Sprawdziłem ciśnienie w oponach i było delikatnie za duże, (wulkanizator pompował), miałem jakieś 33,5 psi a powinienem mieć 32 psi. Prędkość 100km/h dozwolone, jak by jechało auto z przeciwka waliłbym do rowu jak kolega wyżej.
Odpowiedz@Subie: Różnica w ciśnieniu o której mówisz to zaledwie 0,1 Bar więc ten powód dzięki któremu wpadłeś w poślizg wydaje się niezbyt prawdopodobny, nie była to wszakże ultra prędkość aby miało to tak kolosalne znaczenie. I kręcisz z prędkością, można zauważyć znak ograniczenia prędkości i można tylko gdybać czy było tam 50 czy 70. Na pewno nie 100km/h bo na takiej drodze nie ma po prostu takiego ograniczenia w Polsce, zwłaszcza że jest tam łuk oznaczony znakami odblaskowymi więc nie wybielaj się z łaski swojej, że była to prędkość dozwolona bo jestem przekonany, że nie była. Oczywiście nie traktuj tego jako ataku na Ciebie, po prostu swobodnie dywaguję sobie nad tym. Z ciekawości zapytam jakie opony i jaki stan bieżnika?
Odpowiedz@Rafalkom: miałem napisać coś typu moja prędkość 100km/h dozwolone 70. Opony nawet już nie wiem, dostałem je wraz z zakupem auta około 2 lata temu, wiem tylko tyle że bieżnika mają sporo ale są do bani na deszczu, śniegu itd. Po prostu zwykłe opony do zwykłego przemieszczania się nic więcej.
Odpowiedz@Subie: Życzę Tobie kupna naprawdę dobrych opon, nawet kosztem wyglądu optycznego jeżeli fundusze nie pozwalają. Sam zainwestowałem w stosunkowo dobre opony kosztem średnicy felgi bo wolę jeździć na dobrych nowych Dunlop'ach w rozmiarze 15 cali niż nic nie wartych oponach w tej samej cenie lecz w rozmiarze 17 cali. A skoro mówisz, że masz poli w zawieszeniu i usztywnioną budę to na Twoim miejscu opona byłaby dla mnie priorytetem aby pokazać wszystkie możliwości tego auta.
Odpowiedz@Rafalkom: Spokojnie pracuję dopiero 2 miesiąc na umowę po skończeniu szkoły z tego ostatnia wypłata była w wysokości 1000 zł bo był nie pełny miesiąc. Na wiosnę wpadają nowe letnie, ale żeby kupić letnie musiałem kupić felgi bo aktualnie mam 15". Aktualne opony mam do dojeżdżenia do maja, żeby na nowych letnich w kwietniu nie jeździć bo pewnie jak od 2 lat w kwietniu będzie najlepsza zima. A o wygląd optyczny nie dbam, tylko mechanika/zawieszenie/hamulec itd. Aktualnie mam praktycznie cały samochód do malowania, ale jakoś trzeba było się nauczyć żeby potem móc być w stanie wyjść z poślizgu jak na wideo, mimo że w pierwszych sekundach czarno to widziałem ale się udało.
Odpowiedz@Subie: W takim razie życzę Ci praktyki i jeszcze raz praktyki. I oczywiście dbania o auto i pilnowania jego stanu technicznego.
Odpowiedzja też imprezą tak parę razy miałem dużo jest przyczepności ale jak już ją straci to dość trudno to wyprowadzić
Odpowiedz@RazOr: Sporo zależy też od opon, ja sobie chwale to auto, wcale nie jest trudno chodź u mnie jest trochę sztywniejsza buda i zawias na poli, serią nie jeździłem.
OdpowiedzKobieta by zaczęła drzeć jape,a tu poleciała tylko jedna mała ku*ewka :) Szacun za opanowanie.
Odpowiedz