"Ekologia złem całego świata"
Chyba według szczyli z gimnazjów. Ciekawe jaka jest wina i co ekologia ma wspólnego z jakimiś strupami, co ledwo się trzymają. Ludzie od dawna są już żałośni z tymi nagonkami na ekologię. Myślą, że jak sobie bezmyślnie poplują na coś wartościowego, to będą bardziej męscy.
@staryjaponiec: to czemu w rajdach teraz zamiast ludzkich silników schodzi się do 1,6, w formule zrezygnowali z V8 itp itd? I to chyba Ty jesteś gimnazjalistą skoro nie pamiętasz czasów kiedy auta brzmiały tak że ciary po całym ciele przechodziły i waliły 1m marchewami, a nie pierdziały jak te dzisiejsze 1.6...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2017 o 16:26
@Szurkowski: oczywiscie wiem o tym. Tak samo ford rs200... Ale jesli nie widzisz roznicy pomiedzy autami rajdowymi sprzed 20 lat a dzisiejszymi to sam sie pograzyles w moim odczuciu i nie ma sensu dalej dyskutowac. Pozdrawiam :)
@bogdan99: faktycznie dyskusja nie ma sensu, gdy przypisujesz ludziom słowa których nie powiedzieli. Gdzie niby napisałem, że nie widzę różnicy między autami sprzed 20 lat? Zwróciłem Ci tylko uwagę na to, że "małe" silniki są stosowane w rajdach nie od dziś. Nic w tym dziwnego bo są lekkie, a takie powinny być auta rajdowe. Zaś dźwięk za którym tęsknisz i "metrowe marchewy" nie zniknęły ze względu na zmianę pojemności silników tylko ze względu na zmianę sposobu podtrzymania ich doładowania. I ekologia nie jest tutaj niczemu winna - stary sposób przepadł, bo był nieefektywny, przegrzewał silniki i niszczył sprężarki.
"Ekologia złem całego świata" Chyba według szczyli z gimnazjów. Ciekawe jaka jest wina i co ekologia ma wspólnego z jakimiś strupami, co ledwo się trzymają. Ludzie od dawna są już żałośni z tymi nagonkami na ekologię. Myślą, że jak sobie bezmyślnie poplują na coś wartościowego, to będą bardziej męscy.
Odpowiedz@staryjaponiec: to czemu w rajdach teraz zamiast ludzkich silników schodzi się do 1,6, w formule zrezygnowali z V8 itp itd? I to chyba Ty jesteś gimnazjalistą skoro nie pamiętasz czasów kiedy auta brzmiały tak że ciary po całym ciele przechodziły i waliły 1m marchewami, a nie pierdziały jak te dzisiejsze 1.6...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2017 o 16:26
@bogdan99: Lepiej nie zaczynać z nim dyskusji.
Odpowiedz@bogdan99: Chłopie, nie pogrążaj się. Rajdowa legenda grupy B, Delta S4 ma silnik 1.8
Odpowiedz@Szurkowski: oczywiscie wiem o tym. Tak samo ford rs200... Ale jesli nie widzisz roznicy pomiedzy autami rajdowymi sprzed 20 lat a dzisiejszymi to sam sie pograzyles w moim odczuciu i nie ma sensu dalej dyskutowac. Pozdrawiam :)
Odpowiedz@bogdan99: faktycznie dyskusja nie ma sensu, gdy przypisujesz ludziom słowa których nie powiedzieli. Gdzie niby napisałem, że nie widzę różnicy między autami sprzed 20 lat? Zwróciłem Ci tylko uwagę na to, że "małe" silniki są stosowane w rajdach nie od dziś. Nic w tym dziwnego bo są lekkie, a takie powinny być auta rajdowe. Zaś dźwięk za którym tęsknisz i "metrowe marchewy" nie zniknęły ze względu na zmianę pojemności silników tylko ze względu na zmianę sposobu podtrzymania ich doładowania. I ekologia nie jest tutaj niczemu winna - stary sposób przepadł, bo był nieefektywny, przegrzewał silniki i niszczył sprężarki.
Odpowiedz