Podobny patent jest stosowany w MotoGP, ale jakoś nie widzę zastosowania tego w codziennej jeździe. Niewielka nieszczelność i silnik nierówno pracuje albo w ogóle nie działa. Film wyjaśniający jak to chodzi w motocyklach : https://youtu.be/Yl_VpSnupZw
następny pomysł który zabija motoryzacje i podnosi koszty napraw bo jakoś nie wierze że układ ten będzie bezawaryjny a części zamienne kosztować będą na poziomie ceny rozrządu
@daro100: Nie można mówić że coś co wprowadzają zabija motoryzację taka głupota trochę. Ja nie jestem zwolennikiem tego rozwiązania ale zobaczcie ile rzeczy weszło do aut cywilnych dzięki rajdom i F1 :)
Już od pewnego czasu rozwiązania takie testowane są szczególnie przez Niemców m.in. w Mercedesie. Dotychczas główną barierą była konieczność wykorzystania instalacji 24V zamiast 12V do napędu cewek elektromagnetycznych.
Niewątpliwie plusem jest najkorzystniejszy z punktu widzenia silnika czas pełnego otwarcia zaworu (wykres 1:04), który nie jest możliwy do zrealizowania przy tradycyjnym rozrządzie krzywkowym.
Przełoży się to na pewno na osiągi silnika. Ciekawe kiedy wprowadzą to do seryjnych samochodów i jak sprawdzi się w codziennej eksploatacji.
Moje zdanie jest takie: zależy od podejścia jakość czy ilość ponieważ w pierwszym przypadku raz, że silnik będzie lżejszy, bardziej, precyzyjny to i zyska na kulturze pracy oraz parametrach, a ta druga strona medalu to drogi lub nieopłacalny serwis.
Podobny patent jest stosowany w MotoGP, ale jakoś nie widzę zastosowania tego w codziennej jeździe. Niewielka nieszczelność i silnik nierówno pracuje albo w ogóle nie działa. Film wyjaśniający jak to chodzi w motocyklach : https://youtu.be/Yl_VpSnupZw
Odpowiedznastępny pomysł który zabija motoryzacje i podnosi koszty napraw bo jakoś nie wierze że układ ten będzie bezawaryjny a części zamienne kosztować będą na poziomie ceny rozrządu
Odpowiedz@daro100: Nie można mówić że coś co wprowadzają zabija motoryzację taka głupota trochę. Ja nie jestem zwolennikiem tego rozwiązania ale zobaczcie ile rzeczy weszło do aut cywilnych dzięki rajdom i F1 :)
OdpowiedzJuż od pewnego czasu rozwiązania takie testowane są szczególnie przez Niemców m.in. w Mercedesie. Dotychczas główną barierą była konieczność wykorzystania instalacji 24V zamiast 12V do napędu cewek elektromagnetycznych. Niewątpliwie plusem jest najkorzystniejszy z punktu widzenia silnika czas pełnego otwarcia zaworu (wykres 1:04), który nie jest możliwy do zrealizowania przy tradycyjnym rozrządzie krzywkowym. Przełoży się to na pewno na osiągi silnika. Ciekawe kiedy wprowadzą to do seryjnych samochodów i jak sprawdzi się w codziennej eksploatacji.
OdpowiedzNiech podadzą koszty wymiany przy awarii bo znając życie koszt będzie tysiąc za jedną cewkę albo tys. za cylinder(2cewki)
OdpowiedzMoje zdanie jest takie: zależy od podejścia jakość czy ilość ponieważ w pierwszym przypadku raz, że silnik będzie lżejszy, bardziej, precyzyjny to i zyska na kulturze pracy oraz parametrach, a ta druga strona medalu to drogi lub nieopłacalny serwis.
Odpowiedz