Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Samochód za 2.000zł?! Kup sobie rower!

by ~PierwszySamochod
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar serekczek55
1 1

Jak ostatnio szukałem E36 to oglądałem z ojcem w dużym komisie Touringa. Weszliśmy na plac i od razu macamy szpary w aucie, zaglądamy w trudno dostępne miejsca, z latarką pod spód włazimy itd. nawet nikt do nas nie podchodził, bo wiedzieli że silnik cały mokry i bankowo nie kupimy (aczkolwiek muszę przyznać, że blacha w stanie idealnym). Tymczasem kilka aut dalej jakaś rodzinka marudzi, że kolor im nie pasuje. Co się dziwić, że szroty idą w komisach, jak większość kupujących nie pochyli się nad tematem i nie poszuka informacji w Internecie co kupić, na co uważać itd. Ja przed wyruszeniem po pierwsze auto obejrzałem kilka jak nie kilkanaście filmów na ten temat (również MotoDoradcy). Co prawda mechanicznie auto okazało się na maksa do dupy, ale nadwozie sprawdziłem chyba całkiem nieźle, bo bez większych urazów z pełnym składem na pokładzie przeżyliśmy drzewo. Niestety takie filmy czy artykuły rzadko docierają do osób nie zainteresowanych motoryzacją i właśnie dlatego istnieje taki duży rynek syfiastych aut.

Odpowiedz
Udostępnij