Przy wymianie przegubów w astrze f musiałem oddzielić sworzeń wahacza z zwrotnicy. Problem był taki, że trzpień strasznie się zapiekł, więc po 1,5h walki wyszedł taki oto sposób
Ja to zawsze nakręcam nakrętke równo z "gwintem" i podstawami kobylke i delikatnie opuszczam, potem uderzam młotkiem w miejsce gdzie siedzi owy trzpień. W 99% się sprawdza ;)
@crs50sm: w astrze jest ten problem ze koncówka drążka nie wchodzi w pełny odlew. Tutaj są dwie zgrzane wytłoczki metalowe i w środku jest pusta przestrzeń. Uderzanie młotkiem jest przez to znacznie mniej efektywne niż w innych samochodach
Ja to zawsze nakręcam nakrętke równo z "gwintem" i podstawami kobylke i delikatnie opuszczam, potem uderzam młotkiem w miejsce gdzie siedzi owy trzpień. W 99% się sprawdza ;)
Odpowiedz@crs50sm: w astrze jest ten problem ze koncówka drążka nie wchodzi w pełny odlew. Tutaj są dwie zgrzane wytłoczki metalowe i w środku jest pusta przestrzeń. Uderzanie młotkiem jest przez to znacznie mniej efektywne niż w innych samochodach
Odpowiedz