Z folią na szyby i homologacją jest tak że firmy produkujące folię dają homologację na przejrzystość folii i nie oszukują ale po naklejeniu na szybę,która też nie ma 100procent przejrzystości to się sumuje i już po dowodzie.Szkoda że nie powiedziałeś o konsekwencjach montowania niehomologowanych z pojazdem części w momencie gdy kogoś zabijesz a samochód trafi na badania techniczne do rzeczoznawców wtedy okazuje się że jedyny gwint którym powinieneś się martwić to ten w Twojej ... :)bo właśnie idziesz do pierdla.
@ML9: To Ty nie wiedziałeś, że za montaż części nie posiadających homologacji ubezpieczalnia odmawia wypłacenia odszkodowania, a wina za ewentualne wypadki i tak staje się Twoja za nie homologowane części nawet jeśli nie jesteś faktycznym sprawcą wypadku.
Nie kumam tego przepisu z przyciemnianiem szyb. Nie mogę mieć ciemnej foli na szybie, ale mogę założyć sobie ultra ciemne okulary przeciwsłoneczne i zgodnie z logiką policjantów z "Uwaga Pirat" będę wszystko widział.
Ja czasem mam wrażenie, że przepisy, które obowiązują są robione pod "rycerzy ortalionu" i nasunął mi się teraz tekst o BMW (tylko bez obrazy): Jedzie beta, dudni bas a w zderzaku wlew na gaz. Reasumując: Jak to ujął Michu pakowanie bajeranckich felg, dokładek czy innych cudów gdy silnik wyzionie za chwilę ostatni oddech lub ruda tańszy jak szalona jest karygodne, najpierw obowiązki a później przyjemności, taka kolej rzeczy. Tak samo jest z tuningiem mechanicznym: zanim zaczniesz przyśpieszać, zacznij hamować. Co do folii na szyby: producent podaje swoje % prześwitu ale szyby w samochodzie nie zawsze mają 100% proszę państwa :) Na to zwracajcie uwagę zanim zaczniecie się tłumaczyć podczas kontroli. A co do ekologii to nie będę się wypowiadać gdyż jest to jeden wielki pic na wodę i trzepanie kasy na obywatelach całej UE, stąd ten śmieszny cały "downsizing" i bezsensowne technologie których skutkiem jest produkowanie większych szkodliwych zanieczyszczeń do atmosfery. Co do "świecidełek" jak ktoś chce neony, ledy itp niech sobie pcha ale xenony, zenony to nie odpuszczę, byłem oślepiony więc jestem za tępieniem. Ale tak reasumując: wszelkie modyfikacje muszą być przemyślane, zaprojektowane by było zgodne pod każdym wariantem (prawnym, wizualnym i praktycznym). Jeśli ktoś nie ma wyobraźni, gustu lub po prostu wiedzy dobrze jest zaczerpnąć wiedzy od kogoś doświadczonego, mowa o fachowcach a nie ASO, czyt: "Andrzeja szwagra obora".
Z folią na szyby i homologacją jest tak że firmy produkujące folię dają homologację na przejrzystość folii i nie oszukują ale po naklejeniu na szybę,która też nie ma 100procent przejrzystości to się sumuje i już po dowodzie.Szkoda że nie powiedziałeś o konsekwencjach montowania niehomologowanych z pojazdem części w momencie gdy kogoś zabijesz a samochód trafi na badania techniczne do rzeczoznawców wtedy okazuje się że jedyny gwint którym powinieneś się martwić to ten w Twojej ... :)bo właśnie idziesz do pierdla.
Odpowiedz@raadzi: No nie żartuj że za gwint zamykają ludzi ?
Odpowiedz@ML9: zamykają ludzi, a w pierdlu zrywają im gwint :)
Odpowiedz@ML9: To Ty nie wiedziałeś, że za montaż części nie posiadających homologacji ubezpieczalnia odmawia wypłacenia odszkodowania, a wina za ewentualne wypadki i tak staje się Twoja za nie homologowane części nawet jeśli nie jesteś faktycznym sprawcą wypadku.
OdpowiedzNie kumam tego przepisu z przyciemnianiem szyb. Nie mogę mieć ciemnej foli na szybie, ale mogę założyć sobie ultra ciemne okulary przeciwsłoneczne i zgodnie z logiką policjantów z "Uwaga Pirat" będę wszystko widział.
Odpowiedz@serekczek55: Spróbuj pojeździć w nocy w ultraciemnych okularach ;) Chyba, że jeździsz tylko w dzień to ok
Odpowiedz@serekczek55: to nie chodzi o to że Ty nie będziesz widział, chodzi o to żeby gliniarz widział Ciebie. :)
OdpowiedzJa czasem mam wrażenie, że przepisy, które obowiązują są robione pod "rycerzy ortalionu" i nasunął mi się teraz tekst o BMW (tylko bez obrazy): Jedzie beta, dudni bas a w zderzaku wlew na gaz. Reasumując: Jak to ujął Michu pakowanie bajeranckich felg, dokładek czy innych cudów gdy silnik wyzionie za chwilę ostatni oddech lub ruda tańszy jak szalona jest karygodne, najpierw obowiązki a później przyjemności, taka kolej rzeczy. Tak samo jest z tuningiem mechanicznym: zanim zaczniesz przyśpieszać, zacznij hamować. Co do folii na szyby: producent podaje swoje % prześwitu ale szyby w samochodzie nie zawsze mają 100% proszę państwa :) Na to zwracajcie uwagę zanim zaczniecie się tłumaczyć podczas kontroli. A co do ekologii to nie będę się wypowiadać gdyż jest to jeden wielki pic na wodę i trzepanie kasy na obywatelach całej UE, stąd ten śmieszny cały "downsizing" i bezsensowne technologie których skutkiem jest produkowanie większych szkodliwych zanieczyszczeń do atmosfery. Co do "świecidełek" jak ktoś chce neony, ledy itp niech sobie pcha ale xenony, zenony to nie odpuszczę, byłem oślepiony więc jestem za tępieniem. Ale tak reasumując: wszelkie modyfikacje muszą być przemyślane, zaprojektowane by było zgodne pod każdym wariantem (prawnym, wizualnym i praktycznym). Jeśli ktoś nie ma wyobraźni, gustu lub po prostu wiedzy dobrze jest zaczerpnąć wiedzy od kogoś doświadczonego, mowa o fachowcach a nie ASO, czyt: "Andrzeja szwagra obora".
Odpowiedz