Waszym zdaniem manewr Corsy w pełni prawidłowy? Bo już kilka razy miałem taką sytuację ale ta była "najłagodniejsza" Dodam że było to nagrywane wideorejestratorem w yanosiku który mi w nocy zamula i traci ostrość, przez to że trochę zamula filmik nie oddaje w pełni tego co zaszło naprawdę.
Sam rozpocząłeś manewr wyprzedzania na podwójnej ciągłej, a Ty się pytasz, czy corsa prawidłowo wykonała manewr? Chociaż poczekał do linii przerywanej....
@EJ22: Facet zaczął wyprzedzać zaraz na początku linii przerywanej, więc nie jest to dziwne, że nie spodziewał się osoby za nim, która zaczęła ten manewr na podwójnej ciągłej. Gdybyś zaczął wyprzedzać na przerywanej, a on by Ci wjechał, to wtedy rozumiem Twój problem.
@kandy: problem to nie jest dlamnie, jak widac nawet nie trabilem ani swiatlami nie mrugalem, miedzy innymi dodalen ten filmik z ciekawosci jak by inni zareagowali. Bo fakt wyprzedzalem przed przerywana i o tym wiem mimo wszystko smieszy mnie cos typu ze sie mogl nie spodziewac. Bo na drodze raczej powinno sie wszystkiego spodziewac.
@EJ22: on powinien spojżeć w lusterko, aczkolwiek wina byłaby twoja. jak sie przepisy traktuje jako wkazówke, a nie sztywne wytyczne (kto tego nie robi, moralizatorzy...) to trzeba podwójnie uważać.
@EJ22: sam też nie jeżdżę super przepisowo, ale też bym nie popatrzył w lusterko zaczynając manewr wyprzedzania na początku przerywanej. Ewentualnie zainteresowałbym się kimś, kto by mi siedział na ogonie. W innym przypadku, to włączyłbym kierunek i ogień na lewy pas.
@kandy: Dostał byś mandat za nieprzepisowe wyprzedzanie, ale to on byłby sprawcą kolizji, bo wymusił ci pierszeństwo. Sytuacja analogiczna do tej, kiedy to ktoś wyprzedza na skrzyżowaniu, a ty skręcając z ulicy podporządkowanej w prawo, sprawdzisz tylko czy lewa strona jest wolna i wyjdziesz na czołówkę. Wtedy też jest twoja wina, bo de facto wymusiłeś pierwszeństwo. On tylko dostaje mandat za wyprzedzanie na skrzyżowaniu. Pewnie zaraz posypią się minusy, ale mówię to z autopsji. Chore to wszystko ale cóż...
Standard, sami przepisowi ludzie. Coraz mniej mnie dziwią niektóre posty. Może i EJ22 zaczął wyprzedzać na podwójnej ciągłej ale to nie zmienia faktu, że lusterka nie są tylko dla wyglądu. Tak się zastanawiam jak Wy jeździcie na co dzień? Skoro według Was nie musiał patrzeć w lusterka bo zaczął manewr od razu po rozpoczęciu przerywanej to Wy jak jedziecie prosto cały czas to też z lusterek nie korzystacie bo po ch.. ?
Ludzie trochę więcej myślenia Wam polecam, korzystajcie z lusterek, są motocykliści, rowerzyści inni kierowcy samochodów. Nie róbmy sobie zagrożenia.
Zaraz mnie zminusujecie itd. ale taka prawda. Trzeba używać mózgu za kierownicą :)
@leniwiec_13: co za bzdura, czyje pierwszeństwo wymuszasz w takiej sytuacji? Ktoś wyprzeda na zakazie i wali w Ciebie to on wymusił pierwszeństwo bo nie miał prawa być na tym pasie. Znam taką sytuację, kuzyn wyprzedzał samochód, w tym czasie ze sklepu wyjeżdżał w prawo inny i była czołówka, czyje wina? Tamtego gościa? Bo co, wymusił? Nie, kuzyn zawinił bo był na jego pasie i po temacie, całe szczęście skończyło się tylko stłuczką i mandatem, nikt nie ucierpiał
@Kobsterr: Z całym szacunkiem ale gówno prawda, owszem był tam niezgodnie z przepisami, ale jednak na głównej drodze. W KD jest wyraźnie napisane, że pojazd włączający się do ruchu musi ustąpić pierwszeństwa WSZYSTKIM poruszającym się po drodze głównej. Mówisz, że twój kuzyn był winny, ale to tylko i wyłącznie świadczy o nieznajomości przepisów pana policjanta. I bynajmniej nie upieram się że tak powinno być, wręcz logika nakazuje, żeby było inaczej, ale jest tak jak jest, a twoje niezgadzanie się z tym tego nie zmieni;)
Sam rozpocząłeś manewr wyprzedzania na podwójnej ciągłej, a Ty się pytasz, czy corsa prawidłowo wykonała manewr? Chociaż poczekał do linii przerywanej....
Odpowiedz@kojot6664: Czy zajechanie drogi jest dla ciebie mniej wazne niz wyprzedzanie na po2jnej? Moze go jeszcze za kierunek pochwalisz :D
Odpowiedz@EJ22: Facet zaczął wyprzedzać zaraz na początku linii przerywanej, więc nie jest to dziwne, że nie spodziewał się osoby za nim, która zaczęła ten manewr na podwójnej ciągłej. Gdybyś zaczął wyprzedzać na przerywanej, a on by Ci wjechał, to wtedy rozumiem Twój problem.
Odpowiedz@kandy: problem to nie jest dlamnie, jak widac nawet nie trabilem ani swiatlami nie mrugalem, miedzy innymi dodalen ten filmik z ciekawosci jak by inni zareagowali. Bo fakt wyprzedzalem przed przerywana i o tym wiem mimo wszystko smieszy mnie cos typu ze sie mogl nie spodziewac. Bo na drodze raczej powinno sie wszystkiego spodziewac.
Odpowiedz@EJ22: on powinien spojżeć w lusterko, aczkolwiek wina byłaby twoja. jak sie przepisy traktuje jako wkazówke, a nie sztywne wytyczne (kto tego nie robi, moralizatorzy...) to trzeba podwójnie uważać.
Odpowiedz@EJ22: sam też nie jeżdżę super przepisowo, ale też bym nie popatrzył w lusterko zaczynając manewr wyprzedzania na początku przerywanej. Ewentualnie zainteresowałbym się kimś, kto by mi siedział na ogonie. W innym przypadku, to włączyłbym kierunek i ogień na lewy pas.
Odpowiedz@kandy: Dostał byś mandat za nieprzepisowe wyprzedzanie, ale to on byłby sprawcą kolizji, bo wymusił ci pierszeństwo. Sytuacja analogiczna do tej, kiedy to ktoś wyprzedza na skrzyżowaniu, a ty skręcając z ulicy podporządkowanej w prawo, sprawdzisz tylko czy lewa strona jest wolna i wyjdziesz na czołówkę. Wtedy też jest twoja wina, bo de facto wymusiłeś pierwszeństwo. On tylko dostaje mandat za wyprzedzanie na skrzyżowaniu. Pewnie zaraz posypią się minusy, ale mówię to z autopsji. Chore to wszystko ale cóż...
OdpowiedzStandard, sami przepisowi ludzie. Coraz mniej mnie dziwią niektóre posty. Może i EJ22 zaczął wyprzedzać na podwójnej ciągłej ale to nie zmienia faktu, że lusterka nie są tylko dla wyglądu. Tak się zastanawiam jak Wy jeździcie na co dzień? Skoro według Was nie musiał patrzeć w lusterka bo zaczął manewr od razu po rozpoczęciu przerywanej to Wy jak jedziecie prosto cały czas to też z lusterek nie korzystacie bo po ch.. ? Ludzie trochę więcej myślenia Wam polecam, korzystajcie z lusterek, są motocykliści, rowerzyści inni kierowcy samochodów. Nie róbmy sobie zagrożenia. Zaraz mnie zminusujecie itd. ale taka prawda. Trzeba używać mózgu za kierownicą :)
Odpowiedz@leniwiec_13: co za bzdura, czyje pierwszeństwo wymuszasz w takiej sytuacji? Ktoś wyprzeda na zakazie i wali w Ciebie to on wymusił pierwszeństwo bo nie miał prawa być na tym pasie. Znam taką sytuację, kuzyn wyprzedzał samochód, w tym czasie ze sklepu wyjeżdżał w prawo inny i była czołówka, czyje wina? Tamtego gościa? Bo co, wymusił? Nie, kuzyn zawinił bo był na jego pasie i po temacie, całe szczęście skończyło się tylko stłuczką i mandatem, nikt nie ucierpiał
Odpowiedz@Game4Fun: Dokładnie
Odpowiedz@Kobsterr: Z całym szacunkiem ale gówno prawda, owszem był tam niezgodnie z przepisami, ale jednak na głównej drodze. W KD jest wyraźnie napisane, że pojazd włączający się do ruchu musi ustąpić pierwszeństwa WSZYSTKIM poruszającym się po drodze głównej. Mówisz, że twój kuzyn był winny, ale to tylko i wyłącznie świadczy o nieznajomości przepisów pana policjanta. I bynajmniej nie upieram się że tak powinno być, wręcz logika nakazuje, żeby było inaczej, ale jest tak jak jest, a twoje niezgadzanie się z tym tego nie zmieni;)
Odpowiedz