Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Szeryf się znalazł

Kierowca samochodu celowo uniemożliwia przejazd motocykliście, który powoli omija korek środkiem drogi.
by Fenek
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Aikanaro
0 10

Nie zebym sie czepial, ale przekraczanie linii ciaglem jest chyba zabrionione?

Odpowiedz
avatar Paulo5e
-1 9

@Aikanaro: ...i najeżdżania na nią.

Odpowiedz
avatar Paulo5e
3 7

@Paulo5e: Do idiotów którzy minusują: Znak drogowy poziomy P-4 - linia podwójnie ciągła rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią.

Odpowiedz
avatar DuDzio
1 5

Nie żebym się czepiał ale dlaczego nikt nie zwrócił uwagi że gość w Vectrze ją przekroczył?

Odpowiedz
avatar Paulo5e
-2 4

@DuDzio: Nikt też nie napisał, że kierowca Vektry postąpił właściwie i zgodnie z przepisami.

Odpowiedz
avatar Aikanaro
0 6

@DuDzio: Moze dlatego, ze motocyklista czuje sie pokrzywdzony, ze pan w vectrze uniemozliwil mu dalsze lamanie przepisow drogowych? Nie pochwalam zachowania typa z samochodu, ale motocyklista chyba korona z glowy spada gdy musza stac w korkach jak reszta uzytkownikow ruchu drogowego...

Odpowiedz
avatar NightStalker93
3 3

Owszem, są motocykliści którzy nie stosują się do przepisów i jeżdżą (xxx)km/h w zabudowanym, ale jak zawsze wrzucacie wszystkich do jednego worka. Po pierwsze jak widać Pan z filmiku tak nie jeździ, a przy najmniej nie na tym nagraniu, więc nie nam jest to oceniać. A po drugie i PRZEDE WSZYSTKIM są przepisy, które regulują to, że osoba poruszająca się motocyklem w korkach (czy przy wszelkich innych zatamowaniach w ruchu) może wyminąć inne pojazdy pomiędzy nimi. Nie, nie poruszam się motocyklem. Tak, jeżdżę BMW i nie robi to dla mnie problemu zostawienie miejsca w takich przypadkach. Wam się może wydawać, że zablokujecie motocykl, a z tyłu może jeszcze jechać karetka i ją też zablokujecie.

Odpowiedz
avatar raadzi
-2 2

Dla przypomnienia: pas ruchu jest to każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi. Zdaniem dra Stefańskiego oznacza to, iż „...chodzi o pas, którym może poruszać się jeden rząd takich [wielośladowych – red.] pojazdow, a wobec tego nie ma miejsca dla innych pojazdów”. Rozporządzenie ustala w zależności od rodzaju drogi szerokość pasa ruchu na od 2,5 do 3,75 m, z czego ma wynikać „...że po jednym pasie ruchu nie mogą poruszać się obok siebie pojazd wielośladowy i jednośladowy”. Czyli „...jazda motocyklistów na tym samym pasie ruchu obok pojazdów wielośladowych narusza przepisy ruchu drogowego”.@NightStalker93:

Odpowiedz
avatar DKSVrider
2 2

@raadzi: Czyli jeżeli auta stoją np. na światłach to według tej teorii motocykle mogą poruszać się obok STOJĄCYCH samochodów . Swoją drogą jestem ciekaw czy Pan jako kierowca samochodu nigdy nie przekracza linii ciągłej np. gdy jedzie przed Panem rower lub motorower, raczej w to wątpię a przecież nie powinno się najeżdżać na nią .

Odpowiedz
avatar Aikanaro
0 4

@NightStalker93: Kierowca na powyzszym nagraniu przekracza podwojna linie ciagla ergo nie stosuje sie do przepisow drogowych. Chcesz jeszcze dyskutowac nt tego ze on jest inny od reszty nie stosujacych sie do przepisow?

Odpowiedz
avatar Paulo5e
-3 3

@Aikanaro: Jest taki sam jak motocyklista. Tyle tylko że jak sam motocyklista i poniektórzy tutaj uważają że skoro motocykl zmieści się między autami to przepisy ruchu drogowego go nie obowiązują, a jedyną osobą łamiącą je jest koleś z Vectry. Ciekawe ku**a jak by samochód jechał środkiem drogi na podwójnej ciągłej i omijał stojących w korku czy też byście napisali że nikomu nie wadzi bo jedzie wolno i nie stwarza zagrożenia. Banda hipokrytów.

Odpowiedz
avatar Aikanaro
0 0

@Paulo5e: Mowilem o kierowcy motocykla, nie o kierowcy samochodu. btw komentarz podobny do Twojego napisałem 1.5 miesiaca temu tutaj: http://mklr.pl/278254#comment_340456 Tez polecialy minusy ;)

Odpowiedz
avatar Paulo5e
-1 1

@Aikanaro: Bo ta strona to jakieś jeb**e zagłębie dzieci neostrady, wliczając adminów. Ale jak widać na filmiku wystarczy trochę postraszyć to już srają w gacie i grzecznie wracają do szeregu gdzie ich miejsce.

Odpowiedz
avatar raadzi
2 12

Panowie jakie przepisy? przepisy są dla samochodów (frajerów w puszkach) pan motocyklista się takimi głupotami nie przejmuje gdyż jest on nadczłowiekiem,wszystko przewidzi,zobaczy znak poprzez wyprzedzaną właśnie wannę a jego k.. percepcja jest tak podkręcona że przy 300/h zauważy że mu wymusiłeś a co lepsi dostrzegą nawet że mają pełne gacie na ułamek sekundy przed gongiem, tak więc szanujmy ich,patrzmy w lusterka,myślmy za nich bo tak szybko odchodzą.

Odpowiedz
avatar Czarodziej
2 6

Tak bardzo trafne ze aż się wzruszylem :D

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 14

Ahh. Cebula nawet w komentarzach na MK. Nie zwiodłem się na internetach :)

Odpowiedz
avatar Fenek
4 12

Ludzie, czy Wy mądrzy jesteście? Motocyklista jedzie sobie spokojnie, powoli obok samochód i nie stwarza praktycznie żadnego niebezpieczeństwa. Dzięki temu, że inni jeżdżą motocyklach i mieszczą się w takie szczeliny, Wy stoicie w mniejszych korkach. Jeszcze powinniście im dziękować, a najlepiej sami przesiądźcie się na motocykl, przynajmniej na chwilę i zobaczcie jak to jest. Oczywiście nie mówię tu o przypadkach, jak ktoś jedzie tuż obok samochodów w korku 100km/h, ale tu, jak większość motocyklistów, spokojnie, w bezpieczny sposób omija korek.

Odpowiedz
avatar Aikanaro
3 9

@Fenek: Jezdzilem na motocyklu i jedyne co moge w tej sytuacji powiedziec, to to, ze motocyklistow kodeks prawa o ruchu drogowym obowiazuje TAK SAMO jak jak kierowcow samochodow. Kodek ten wyraznie stwierdza, ze przekraczanie linii ciaglej jest zabronione, a nawet najezdzac na nia nie wolno.

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 4

Tak się zastanawiam czy każdy z wyżej komentujących jest święty na drodze i nic nie może sobie zarzucić. U nas na słowo motocyklista każdy reaguje tak samo "bezmyślni idioci, dawcy i inne takie". Nie mówię że się tacy nie zdarzają ale nie każdy motocyklista to szaleniec, nie każdy gość w BMW to burak i nie każdy gość w Golfie to wieśniak itd. Ja widząc motocyklistę zawsze ustępuję miejsca żeby mógł sobie pojechać dalej. Po co ma stać, skoro może się powoli ominąć korek? Mówię to ja, kierowca, motocyklista, rowerzysta i pieszy w jednej osobie. Szanujmy siebie nawzajem do jasnej cholery...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2016 o 20:04

avatar raadzi
-2 4

@DuDzio: To co to uważasz że stojąc na czerwonym też możesz powoli przejechać? gdyby ludzie tylko w zabudowanym jeździli zgodnie z przepisami to byłoby co najmniej o połowę wypadków mniej,ale musieliby dostosować się wszyscy bez wyjątków dla świętych krów, nagrywa pacan film pod publiczkę a ludzie się kłócą.

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 6

@raadzi: Myślę że najechanie na ciągłą przez motocyklistę to trochę co innego niż przejechanie na czerwonym ale co ja tam wiem.

Odpowiedz
avatar raadzi
-3 5

dialog naturalny jak w ,,pamiętnikach z wakacji"

Odpowiedz
avatar raadzi
-2 8

to niech Pan motocyklista poda też swój nr.rejestracyjny skoro taki jest kryształ :)

Odpowiedz
avatar 96mateusz
-2 4

@raadzi: trochę ściska ?

Odpowiedz
Udostępnij