Moje W123. Ma 32 lata, sam nie wiem ile przebiegu i za sobą trudny żywot. Pomimo to i tak na autostradzie wyprzedza nowsze samochody, a jego stan jest coraz lepszy, przeciwnie do innych, szarych autek :)
Wczoraj wszedłem w posiadanie takiego samego auta tyle że do delikatnych poprawek lakierniczych które już są w planach... Moja "Beczka" jest w kolorze zgniłej zieleni a napędza ją silnik diesla o pojemności 2,4 litra. Nie długo zrobię zdjęcie i też się pochwalę ;)
Wczoraj wszedłem w posiadanie takiego samego auta tyle że do delikatnych poprawek lakierniczych które już są w planach... Moja "Beczka" jest w kolorze zgniłej zieleni a napędza ją silnik diesla o pojemności 2,4 litra. Nie długo zrobię zdjęcie i też się pochwalę ;)
OdpowiedzTakie autka są nie do zajeżdżenia : ) zawsze trzeba tylko wlozyc troszkę $ w blachę ale mimo to warto :)
Odpowiedzojciec ma Beczkę 300D maszyna nie do zajechania a już wg silnik, służy nam odkąd pamiętam ale ma okrągłe reflektory
Odpowiedz