Fotorelacja z opuszczonego cmentarzyska samochodów pod Warszawą
"Niewiele wiem na temat tego miejsca i nie znalazłem prawie wcale informacji o nim w necie. Wygląda na to, że ktoś składował tam kiedyś te samochody w celu ich naprawiania i dalszej sprzedaży, chociaż mogę się mylić. Fakty są natomiast takie, że stoi tam porzuconych kilkaset wraków samochodów. Wszędzie walają się stare części samochodowe, wszystko rdzewieje i zarasta, pozostawione na pastwę losu. Nawet nie wiem, czy na tą chwilę właściciel tego placu jeszcze tam zagląda, ja tam nikogo nie spotkałem."Tak autor opisuje to miejsce, a po więcej jego fotorelacji zapraszam do źródła.
by
Snupi
Mam mieszane uczucia...z jednej strony ból mnie skręca, że tyle marzeń się marnuje ale z drugiej strony poczułem wewnętrzną radość na widok aut, które zapadły mi w pamięci, które mają dusze i którym warto dać drugą młodość.
Odpowiedz@nitro997: masz rację. a dodam iż tam sie pakując dzięki tym "wrakom" nie jedno inne auto może dostać drugie życie dzięki częściom z nich wyjętych
OdpowiedzA to nie czasem posiadłość Tabenckiego?
Odpowiedz@fibogreg: nie , zupelnie kogos innego
Odpowiedzbylem widzialem , syn wlasciciela podobno wyprzedaje
Odpowiedz@WatchThisCar: daj jakies namiary na to miejsce... cokolwiek gdzie to jest ???
OdpowiedzKurde ;/ ps. jakby nie drogo to kupił bym jakiegoś, żeby dać mu drugie życie :D
Odpowiedzkto wie gdzie to jest ???? jakis adres jakiekolwiek namiary
OdpowiedzWie ktoś co za pojazd na 2 zdjęciu?
Odpowiedz@Qeckert: To jest chyba Fiat 132, ale nie jestem do końca pewien
Odpowiedzaż żal patrzeć..
Odpowiedz