@nitro997: to co mówisz, że gaz śmierdzi, bierze się niestety ze źle wyregulowanej instalacji. Ja osobiście nie mam LPG, ale znajomy w audi a 6c4 miał właśnie problem z gazem, miedzy innymi unoszący się w aucie i za autem nieprzyjemny zapach i duże spalanie. Po regulacji u fachowca, a nie Józka za flaszkę, spalanie spadło o 3l a gaz jest praktycznie niewyczuwalny ;)
Gaz nie ma być praktycznie niewyczuwalny a niewyczuwalny. Wlatuje w silnik ma być spalony i wylecieć wydechem. Jak go czuć oznacza że jest gdzieś nieszczelność.
@Prezes1908: tylko że za tą cenę sterownik nie odcina całkowicie benzyny. Samochód jednocześnie jedzie na benzynie i gazie. W internetach widziałem informacje dotyczące skody fabia. Spala ona 6 litrów gazu i 3 litry benzyny na 100km
Ja jeżdżę na gazie i nie mogę złego słowa powiedzieć. Nic nie śmierdzi, nic nie przerywa, wszystko jest w porządku.
Na dodatek jeżdżę Fordem, który podobno tak strasznie nie lubi gazu...
Polecam każdemu :)
Co do faktów i mitów. Temperatura spalania w silniku spalinowym (np. benzynowym) nie osiąga ok. 600 stopni tylko między 2000-3000 stopni Celsjusza. Temperatura o której mówisz to temperatura spalin i może osiągać takie wartości, ale raczej przy małych prędkościach obrotowych. Maksymalne wartości w silnikach to blisko 1100-1400 C.
Przy badaniach laboratoryjnych na których byłem, temperatura spalin w silnik Cinquecento dla 3500 rpm osiągała 700 stopni.
Co do doskonałych właściwości gazu prawda jest taka, że gaz ma zwykle wyższą LO, ale mniejszą wartość opałową niż benzyna czy ropa przez co jego zużycie jest większe.
Abstrachując od teorii dlaczego nie robi się aut tylko na gaz itp. gaz nie nadaje się do wszystkiego, bo np. nie uzyskasz z niego tak dużych mocy, jeśli nie wierzyć tu producentom to wystarczy sprawdzić maksymalne moce osiągane przez samochody z LPG np na 1/4 mili w PL.
A tak poza tym w domu były już 4 auta z LPG i będą kolejne :)
z doświadczenia powiem że jak gazownik proponuje instalacje za 2000 a 2500zł to lepiej dopłacić te 500zł i mieć spokój, w Corsie miałem tanią instalację(wujek zakładał więc wiem ile dał i jak obsługiwał) i ciągle z nią miałem problemy, albo przerywała, albo cykała pod maską, a na zimno nie wkręcała się na obroty, kolega miał zakładaną instalację u tego samego gazownika w podobnym okresie i z tym samym silnikiem, ale droższą i to dużo droższą i nie dość że działała od początku dobrze to jeszcze nie miał żadnych problemów, same korzyści ;)
w astrze też chyba założę... kiedyś :P jak narazie nie ma czasu a już się od dawna do tego zbieram :P
Ja jestem zrażony do gazu bo praktycznie każde auto które widzę śmierdzi okropnie a mnie to razi...Co do filmiku to jest kolejny świetny materiał!
Odpowiedz@nitro997: aa tam od razu śmierdzi kupił byś sobie wunderbaum i by ci pachniało :D ja tam latam na podtlenku LPG tak wgniata w fotel człowieku ;]
Odpowiedz@nitro997: A ja mam wtrysk bezpośredni i koszt instalacji jest na tyle astronomiczny, że nie zaprzątam sobie nawet głowy, czy instalować, czy nie...
Odpowiedz@nitro997: Prawdziwy samochód musi : brudzić, hałasować i śmierdzieć.
Odpowiedz@nitro997: to co mówisz, że gaz śmierdzi, bierze się niestety ze źle wyregulowanej instalacji. Ja osobiście nie mam LPG, ale znajomy w audi a 6c4 miał właśnie problem z gazem, miedzy innymi unoszący się w aucie i za autem nieprzyjemny zapach i duże spalanie. Po regulacji u fachowca, a nie Józka za flaszkę, spalanie spadło o 3l a gaz jest praktycznie niewyczuwalny ;)
OdpowiedzGaz nie ma być praktycznie niewyczuwalny a niewyczuwalny. Wlatuje w silnik ma być spalony i wylecieć wydechem. Jak go czuć oznacza że jest gdzieś nieszczelność.
OdpowiedzU mnie w Volvo śmierdzi tylko przy tankowaniu jak odpinam wąż i robi pssst :D
Odpowiedz@nitro997: diesel śmierdzi znacznie bardziej a pewnie wychwalasz grzechotniki pod niebiosa
Odpowiedz@Charakterek: Już nie jest tak żle. Do subaru 2.5 T na bezpośrednim widziałem wyliczenia na ok. 4500zl.
Odpowiedz@daro100: Kolego skoro jeżdżę 2,5 roku na czystej 95 z Orlenu to chyba sprawa jasna :)
Odpowiedz@Prezes1908: tylko że za tą cenę sterownik nie odcina całkowicie benzyny. Samochód jednocześnie jedzie na benzynie i gazie. W internetach widziałem informacje dotyczące skody fabia. Spala ona 6 litrów gazu i 3 litry benzyny na 100km
Odpowiedznajlepsze są końcówki filmów "to się wytnie"
OdpowiedzJa jeżdżę na gazie i nie mogę złego słowa powiedzieć. Nic nie śmierdzi, nic nie przerywa, wszystko jest w porządku. Na dodatek jeżdżę Fordem, który podobno tak strasznie nie lubi gazu... Polecam każdemu :)
OdpowiedzCo do faktów i mitów. Temperatura spalania w silniku spalinowym (np. benzynowym) nie osiąga ok. 600 stopni tylko między 2000-3000 stopni Celsjusza. Temperatura o której mówisz to temperatura spalin i może osiągać takie wartości, ale raczej przy małych prędkościach obrotowych. Maksymalne wartości w silnikach to blisko 1100-1400 C. Przy badaniach laboratoryjnych na których byłem, temperatura spalin w silnik Cinquecento dla 3500 rpm osiągała 700 stopni. Co do doskonałych właściwości gazu prawda jest taka, że gaz ma zwykle wyższą LO, ale mniejszą wartość opałową niż benzyna czy ropa przez co jego zużycie jest większe. Abstrachując od teorii dlaczego nie robi się aut tylko na gaz itp. gaz nie nadaje się do wszystkiego, bo np. nie uzyskasz z niego tak dużych mocy, jeśli nie wierzyć tu producentom to wystarczy sprawdzić maksymalne moce osiągane przez samochody z LPG np na 1/4 mili w PL. A tak poza tym w domu były już 4 auta z LPG i będą kolejne :)
Odpowiedzz doświadczenia powiem że jak gazownik proponuje instalacje za 2000 a 2500zł to lepiej dopłacić te 500zł i mieć spokój, w Corsie miałem tanią instalację(wujek zakładał więc wiem ile dał i jak obsługiwał) i ciągle z nią miałem problemy, albo przerywała, albo cykała pod maską, a na zimno nie wkręcała się na obroty, kolega miał zakładaną instalację u tego samego gazownika w podobnym okresie i z tym samym silnikiem, ale droższą i to dużo droższą i nie dość że działała od początku dobrze to jeszcze nie miał żadnych problemów, same korzyści ;) w astrze też chyba założę... kiedyś :P jak narazie nie ma czasu a już się od dawna do tego zbieram :P
OdpowiedzZ tego co kojarze to butla z gazem w momencie zamontowania w samochodzie staje sie jego najbardziej wytrzymala czescia...
Odpowiedz