Mam kilka uwag:
-Co do Golfa 4 nie miały silników FSI ani TSI.
-Co do Astry Bertone diesle z daleka tylko benzyny najlepiej 1.6 8v. Dlaczego nie Bertone? Bo ja przypi****dolicie na ręcznym pod Tesco w słup(Ople mają słaby ręczny)To części blacharskie będą was sporo kosztowały :)
@Folley96: jak się mogę uczepić to:
1) w Golfie IV występował silnik 1.6 FSI 110 km produkowany od 2002 do 2006 roku o oznaczeniu BAD ; )
2) a co do Astry -> 1.6 8v o którym wspominasz nie występował w nadwoziu Coupe. W coupe występował 1.6 16v generujący 101 kuni. I nie wiem czy bym go polecił. Dużo bardziej godnym polecenia jest silnik 1.8 115 i późniejsze 125km - toż to pancerna jednostką i najbardziej popularna ; )
@MiR: Co do Golfa to silnik był o oznaczeniu 1.6SR a o silniku 1.6FSI nie widziałem i nigdy sie nie spotkałem z nim więc zwracam honor :P
Co do Astry chodziło mi o Hatchbacka. A dla twojej wiadomości jeden z silników Astry 1.8 bodajże ten mocniejszy był zły, zwłaszcza do gazu. Nie pamiętam który tylko, bo ostatnio chciałem kupić taką Astre z takim silnikiem to mi odradzono :P
Podzielam zdanie Kickstera. Moje pierwsze auto to był Fiat Uno 1.0 z podtlenkiem LPG. Było to 11 albo 12 lat temu. Bardzo miło wspominam tego demona predkości :D Max 145km/h. Oczywiscie jak kazdy młody włożyłem w to auto zdecydowanie za duzo PLN :D na pierdoły jak głosniki, wzmacniacze, felgi, tłumiki itp.
słabe, każdy niech wybiera co chce to się nauczy, a opinie "intenetowców" w filmikach można sobie wsadzić w d***. Dużo osób myśli, że jak mała pojemność to super fajnie itd. Zależy jak dla kogo i kto ma jakie priorytety a kierowanie się kupnem auta przez takich ludzi z filmików może okazać się zgubne. Jak kupi się złoma to nie ważne czy to ma 1.4 czy 1.8 i tak będzie to kosztowna impreza. Bo zaraz jak na czymś się przyoszczędzi przy kupnie auta to i tak będzie trzeba dołożyć więcej i jeszcze drożej wyjdzie. Ludzie kupujcie co chcecie i co wam przypasuje tylko z głową i dokładnym sprawdzeniem przy kupnie
Disco błysko to ty masz na stykach w głowie. Zacznijmy że krytykujesz auta PSA a nic o nich nie wiesz i wychodzi na to iż kierujesz się stereotypami. Auta nie ma problemu z elektryką, może jakieś gówno czasem a to "zawieszenie z papieru" to co to niby ma być? z przodu McPherson a z tyłu belka skrętna którą się robi raz na kilkaset tys km przy normalnym użytku, w każdym bądź razie lepsze rozwiązanie niż wielowahacz ze szmelcwagena. Ludzie na ogół nie mają zielonego pojęcia o tych autach i wciąż żyją w ciemnocie że są ch*jowe, się sypią itp a tak na prawdę renomę awaryjnych wyrobiło renault. Chcę dodać, że te auta są w ocynku więc ruda szybko nie zagości, moja xsara ma 15 lat i błotniki czy progi są jak świeżo z fabryki. Pozdro.
@nitro997: Zamiast pluć jadem pomyśl ile z tych aut zachowało ocynk :) Do tego weź pod uwagę w jaki sposób ludzie naprawiają auta... Jeździć do końca, aż się zepsuje, wymienić tylko to co się zepsuło, a to co dostało po tyłu przez zepsuty element przeca jeszcze jest ok... To, że Tobie trafiła się ładna Xsara, nie przesądza o każdej Xsarze na rynku wtórnym :) Mówię to ja, właściciel 23 letniej Corolli z oryginalnym lakierem, która "podobno" rdzewieje na potęgę.
@Snupi: Podobnie przecież było z Laguną I - niby te auta były tak ocynkowane, że praktycznie jedyną piętą achillesową pod względem rdzewienia był układ wydechowy. A nawet w jednym z odcinków mistrzów szpachli, który też na tej stronie był to była jedna Laguna, z której zeskrobywali centymetrowe warstwy tynku :-)
Mogę się jedynie cieszyć, że moja Laguna jeszcze nie zaczęła rdzewieć.
@Snupi: Kolego ja się nie rzucam tylko często spotykam się z przypadkami, że ktoś o czymś nie wie a z góry przekreśla lub bardzo pewnie się wypowiada, porównam to do określenia "dawca" jako posiadacza motocykla, a przecież nie każdy jest idiotą, znam wielu porządnych i bezpiecznych kierowców. Fakt moja Xsara dobrze się trzyma ale przyznaj, ciężko znaleźć mocno zgnite auto z tej marki, jak coś to topione lub zniszczone (totalna olewka itp). Ostatnio miałem przyjemność oglądać kumpla teścia puga 306 (to samo co xsara) i blacha fenomen, no lekkie plamki na błotnikach ale za to totalnie brak lakieru na nich, spód jak spód ale dziur zero, mimo słabej konserwacji a rocznik 97 bodajże. Czyli wychodzi, że jak ja tak o swojego dbam to z 10 lat jeszcze pojeździ. A co do twojej Tojki to powiem ci, że jestem pod wrażeniem, nie spoedziałem się iż 1.3 da tyle frajdy i to w 5 chłopa! i skoro blacha u ciebie super się trzyma to chłopie trzymaj ten samochód bo jak widzisz serducho mocno bije.
@nitro997: Silnik jak to silnik ;) Zapewne wpadnie coś większego, bo o ile 1.3 daje radę przy normalnej jeździe w mieście i na krótkich trasach, tak jazda po eskpresówce to dla niego katorga :)
A co do materiału Kickstera, nie brałbym wszystkiego co mówi na poważnie :) Przecież taki jest sens tego kanału - trochę przerysować rzeczywistość, dlatego moim zdaniem spiny pod jego materiałami to jest totalne nieporozumienie :)
Szkoda że ja nie miałem tych 10tyś na pierwsze auto. Ja myślę że golf III jak na pierwsze autko też jak najbardziej pasuje. Z topornym 1.9TDI maszyna praktycznie nie do zajechania, sam mam i jak na razie jestem zadowolony z jego użytkowania a po kieszeni mocno nie trzepie :)
Czekałem na ten odcinek, bo niedługo wybieram pierwsze auto i w sumie nic nowego do mojej głowy on nie wniósł. Chyba zdecyduje się na audi B4 80 B/ Co o tym myslicie?
Mam kilka uwag: -Co do Golfa 4 nie miały silników FSI ani TSI. -Co do Astry Bertone diesle z daleka tylko benzyny najlepiej 1.6 8v. Dlaczego nie Bertone? Bo ja przypi****dolicie na ręcznym pod Tesco w słup(Ople mają słaby ręczny)To części blacharskie będą was sporo kosztowały :)
Odpowiedz@Folley96: Dodatkowo Ibiza to mechanicznie Polo, a nie Golf 4. Golf 4 to Leon.
Odpowiedz@Folley96: jak się mogę uczepić to: 1) w Golfie IV występował silnik 1.6 FSI 110 km produkowany od 2002 do 2006 roku o oznaczeniu BAD ; ) 2) a co do Astry -> 1.6 8v o którym wspominasz nie występował w nadwoziu Coupe. W coupe występował 1.6 16v generujący 101 kuni. I nie wiem czy bym go polecił. Dużo bardziej godnym polecenia jest silnik 1.8 115 i późniejsze 125km - toż to pancerna jednostką i najbardziej popularna ; )
Odpowiedz@MiR: Co do Golfa to silnik był o oznaczeniu 1.6SR a o silniku 1.6FSI nie widziałem i nigdy sie nie spotkałem z nim więc zwracam honor :P Co do Astry chodziło mi o Hatchbacka. A dla twojej wiadomości jeden z silników Astry 1.8 bodajże ten mocniejszy był zły, zwłaszcza do gazu. Nie pamiętam który tylko, bo ostatnio chciałem kupić taką Astre z takim silnikiem to mi odradzono :P
OdpowiedzPodzielam zdanie Kickstera. Moje pierwsze auto to był Fiat Uno 1.0 z podtlenkiem LPG. Było to 11 albo 12 lat temu. Bardzo miło wspominam tego demona predkości :D Max 145km/h. Oczywiscie jak kazdy młody włożyłem w to auto zdecydowanie za duzo PLN :D na pierdoły jak głosniki, wzmacniacze, felgi, tłumiki itp.
Odpowiedzsłabe, każdy niech wybiera co chce to się nauczy, a opinie "intenetowców" w filmikach można sobie wsadzić w d***. Dużo osób myśli, że jak mała pojemność to super fajnie itd. Zależy jak dla kogo i kto ma jakie priorytety a kierowanie się kupnem auta przez takich ludzi z filmików może okazać się zgubne. Jak kupi się złoma to nie ważne czy to ma 1.4 czy 1.8 i tak będzie to kosztowna impreza. Bo zaraz jak na czymś się przyoszczędzi przy kupnie auta to i tak będzie trzeba dołożyć więcej i jeszcze drożej wyjdzie. Ludzie kupujcie co chcecie i co wam przypasuje tylko z głową i dokładnym sprawdzeniem przy kupnie
OdpowiedzDisco błysko to ty masz na stykach w głowie. Zacznijmy że krytykujesz auta PSA a nic o nich nie wiesz i wychodzi na to iż kierujesz się stereotypami. Auta nie ma problemu z elektryką, może jakieś gówno czasem a to "zawieszenie z papieru" to co to niby ma być? z przodu McPherson a z tyłu belka skrętna którą się robi raz na kilkaset tys km przy normalnym użytku, w każdym bądź razie lepsze rozwiązanie niż wielowahacz ze szmelcwagena. Ludzie na ogół nie mają zielonego pojęcia o tych autach i wciąż żyją w ciemnocie że są ch*jowe, się sypią itp a tak na prawdę renomę awaryjnych wyrobiło renault. Chcę dodać, że te auta są w ocynku więc ruda szybko nie zagości, moja xsara ma 15 lat i błotniki czy progi są jak świeżo z fabryki. Pozdro.
Odpowiedz@nitro997: Zamiast pluć jadem pomyśl ile z tych aut zachowało ocynk :) Do tego weź pod uwagę w jaki sposób ludzie naprawiają auta... Jeździć do końca, aż się zepsuje, wymienić tylko to co się zepsuło, a to co dostało po tyłu przez zepsuty element przeca jeszcze jest ok... To, że Tobie trafiła się ładna Xsara, nie przesądza o każdej Xsarze na rynku wtórnym :) Mówię to ja, właściciel 23 letniej Corolli z oryginalnym lakierem, która "podobno" rdzewieje na potęgę.
Odpowiedz@Snupi: Podobnie przecież było z Laguną I - niby te auta były tak ocynkowane, że praktycznie jedyną piętą achillesową pod względem rdzewienia był układ wydechowy. A nawet w jednym z odcinków mistrzów szpachli, który też na tej stronie był to była jedna Laguna, z której zeskrobywali centymetrowe warstwy tynku :-) Mogę się jedynie cieszyć, że moja Laguna jeszcze nie zaczęła rdzewieć.
Odpowiedz@Snupi: Kolego ja się nie rzucam tylko często spotykam się z przypadkami, że ktoś o czymś nie wie a z góry przekreśla lub bardzo pewnie się wypowiada, porównam to do określenia "dawca" jako posiadacza motocykla, a przecież nie każdy jest idiotą, znam wielu porządnych i bezpiecznych kierowców. Fakt moja Xsara dobrze się trzyma ale przyznaj, ciężko znaleźć mocno zgnite auto z tej marki, jak coś to topione lub zniszczone (totalna olewka itp). Ostatnio miałem przyjemność oglądać kumpla teścia puga 306 (to samo co xsara) i blacha fenomen, no lekkie plamki na błotnikach ale za to totalnie brak lakieru na nich, spód jak spód ale dziur zero, mimo słabej konserwacji a rocznik 97 bodajże. Czyli wychodzi, że jak ja tak o swojego dbam to z 10 lat jeszcze pojeździ. A co do twojej Tojki to powiem ci, że jestem pod wrażeniem, nie spoedziałem się iż 1.3 da tyle frajdy i to w 5 chłopa! i skoro blacha u ciebie super się trzyma to chłopie trzymaj ten samochód bo jak widzisz serducho mocno bije.
Odpowiedz@nitro997: Silnik jak to silnik ;) Zapewne wpadnie coś większego, bo o ile 1.3 daje radę przy normalnej jeździe w mieście i na krótkich trasach, tak jazda po eskpresówce to dla niego katorga :) A co do materiału Kickstera, nie brałbym wszystkiego co mówi na poważnie :) Przecież taki jest sens tego kanału - trochę przerysować rzeczywistość, dlatego moim zdaniem spiny pod jego materiałami to jest totalne nieporozumienie :)
OdpowiedzSzkoda że ja nie miałem tych 10tyś na pierwsze auto. Ja myślę że golf III jak na pierwsze autko też jak najbardziej pasuje. Z topornym 1.9TDI maszyna praktycznie nie do zajechania, sam mam i jak na razie jestem zadowolony z jego użytkowania a po kieszeni mocno nie trzepie :)
OdpowiedzCzekałem na ten odcinek, bo niedługo wybieram pierwsze auto i w sumie nic nowego do mojej głowy on nie wniósł. Chyba zdecyduje się na audi B4 80 B/ Co o tym myslicie?
OdpowiedzKickster zrób coś o sportowych autach lat 90 ;)
Odpowiedz