I jaki to ma sens? Dla mnie to jest właśnie wieś tuning, bo w środku trzeba krzyczeć, żeby się porozumieć, mocy to nie dodaje, a tylko śmieszy i denerwuje. Zauważyłem, że w Polsce mało osób wie, jak powinien brzmieć sportowy wydech, bo dla większości, to po prostu zrobienie przelotu, albo jazda bez końcowego tłumika, a to nie o to chodzi. Wydech ma podkreślać charakter i moc samochodu, ale jednocześnie nie powinien być zagłośny, bo nie sztuką jest jechanie i jednoczesne męczenie się, bo w środku wyje jakby startował odrzutowiec.
@winchesterPL: Nie znasz się. :)
Przecież wiadomo, że głośny wydech, czerwona farba do zacisków, gałka zmiany biegów z type-R oraz choinka wunderbaum dodają mocy. :)
Nie przejmuj się kolego tym co gadają. Dźwięk wypadł bardzo dobrze i rasowo. Nikt nikomu nie będzie mówił, jaki dźwięk ma reprezentować daną "liczbę koni", pojemność czy typ silnika, to są właśnie głupie "wytyczne" (nie nazwę tego zasadami, ponieważ to byłaby już kompletna paranoja), przez które ludzie są bezmyślnie piętnowani. Amerykańskie głupki zaczęli od narzucania światu takiego spaczonego poglądu, a reszta nasiąknęła tym jak gąbka.
Nie możesz mieć takiego wydechu, bo masz tylko 1.4L. Nie możesz mieć takiego dźwięku, bo masz tylko 90 KM. Nie możesz tak mówić o swoim silniku, bo masz tylko cztery cylindry. Nie możesz tak jeździć, bo masz taki stary samochód. Nie możesz tak modyfikować, bo wg kogoś wydajesz za dużo. Nie możesz dać takiej maski, takiego spojlera czy takich opon, ponieważ nie ścigasz się w profesjonalnych seriach wyścigowych. Nie możesz tego i tamtego, ponieważ to i tamto. Ja pierdzielę. Co to ma być? Co się stało z wolnością? Radością? Ciekawością? Pasją? Kto dał komukolwiek prawo kontrolować za pomocą jakichś dziwnych miarek, pieniądze, widzimisię, umiar czy marzenia innych ludzi? Ponieważ tutaj nie chodzi tylko o ocenianie, ale już narzucanie komuś cudzej woli oraz kontrolowanie innych. Motoryzacja to coraz większe gówno, wszystko spętane coraz bardziej idiotycznymi barierami i nagonkami, które bezmyślnie uderzają w ludzi. Cieszę się, że osobiście już z tym wszystkim kończę, brzydzi mnie już ta dziecinada.
@staryjaponiec: jak najbardziej się z Tobą zgadzam... a pozatym nie wydaje mi się żeby to była aż tak głośny wydech... aha i wolałbym żebyś nie rezygnował ze swojej działalności uwielbiam Twój blog... chociaż ostatnio nie mam czasu tam zaglądać:/
@staryjaponiec: Dziecinadą to jest piłowanie 1.4 z warkotem udającym rajdówkę o kilkukrotnie większej mocy silnika ;)
Jak byłem dzieckiem to miałem resorówki i wyobrażałem sobie, że to prawdziwe auta, chodziłem z plastikowym hełmem i pistoletem udając, że jestem żołnierzem, potem przyspieszałem wkręcając do odciny swojego Escorta 1.6 próbując dorównać większym silnikom na drodze...
Teraz mam te swoje biedne 6-cylindrowe 2.5l i czerpię przyjemność z dźwięku silnika na seryjnym wydechu i wolnych obrotach, co podkreśla muzykę wydobywającą się z 6 garów.
Z takiej dziecinady jak tu na filmie się wyrasta, ale to normalny okres przejściowy, który każdy w mniejszym lub większym stopniu miał. Ja cieszę się, że w przeszłości trafiałem na takich jak ja teraz, którzy pokazywali mi właściwą ścieżkę. :)
@staryjaponiec: ZGODA w 100% według większości super tuning lub jak to mówią "projekt" ogranicza się tylko do gleby i felgi.. poza tym sama seria.. szczyt piękna w tych czasach.. smutne.
@staryjaponiec: Ok, właściciel ma być zadowolony, popieram że coś zrobił ze swoim autkiem Jednak głośny wydech jest słyszalny nie tylko w jego aucie, ale głównie ludzie dookoła muszą tego słuchać. Dużo przyjemniej się słucha głośnego wydechu w subaru z bokserem pod maską. Takie brzmienie jak na filmiku, to z moich obserwacji, mają głównie hondy i tutaj się powinno wziąć pod uwagę te "głupie wytyczne" żeby nie robić z siebie pośmiewska na drodze gdy silnik się drze w niebo głosy a przyrost prędkości nie nadąża za dźwiękiem.Na szczęście to okres przejściowy w życiu większości kierowców, ale jednak wioska trochę. I żeby nie było każda marka ma grupę takich zwolenników, w BMW doklejają znaczki M, VW chipują TDI itd, także nie jest to nic osobistego ;)
@staryjaponiec: Świetna odpowiedź anty Majozen. Nie wolno komuś czegoś zabraniać.
"Co to ma być? Co się stało z wolnością? Radością? Ciekawością? Pasją? Kto dał komukolwiek prawo kontrolować za pomocą jakichś dziwnych miarek, pieniądze, widzimisię, umiar czy marzenia innych ludzi?" Najbardziej ruszyło mnie to zdanie... Po prostu tragedia.. ludzie nawet nie dadzą się innym cieszyć... tym co mają, co chcą mieć.
BTW. Nawet nie zauważyłem że jest tutaj tyle komentarzy.
Zdarza się, trzeba oczerniać ludzi :D z Tego żyje cała Polska, niszczyć, zbić, zrównać z ziemią, zmieszać z błotem :D tak było i będzie, nie zmienimy ^_^ ale walczyć trzeba :D !!
A co miał nic nie robić? stękać jak większość tutaj.... a może spuszczać się samochodami na które go nie stać? Myślałem że chodzi o pasję i o zadowolenie właściciela? ..
hahah! Teraz będzie Cię słychać, słychać i 10min później widać. 1.4l to muł jak cholera. Że będzie wyć i 120dB to nadal będzie toczącym się autem, który przy wyprzedzaniu będzie wył i wył i bez redukcji nic z tego... Nie rozumiem takich modów.
Już co niektórzy mają niemiłosierny ból dupy ... zupełnie tego nie rozumiem , bo czy ktoś ma głośny wydech to jest TYLKO jego sprawa i widocznie może tak lubi .... poza tym to czy jest jakaś reguła , że tylko szybkie auta mogą mieć głośniejsze wydechy ? Sam kiedyś miałem końcowy WM sport i wiem , że to była głupota aby to zakładać , no ale jak ktoś już to kiedyś napisał to po prostu trzeba przejść przez ten tłumik :)
Auto na filmie nie ma tylko podłubanego wydechu , ale też była ingerencja w komputer , bo jest shift light .
Ładnie chodzi, miałem okazje jechać kilka razy honda civic V 1.5 ponad 100 koni mechanicznych, nie wiem dokładnie ile, prawie cały wydech sportowy, nie którzy sie smieją że głośne i wgl, ale jak przychodzi co do czego to są daleko z tyłu :D To jest piękne w Japońcach :)
I jaki to ma sens? Dla mnie to jest właśnie wieś tuning, bo w środku trzeba krzyczeć, żeby się porozumieć, mocy to nie dodaje, a tylko śmieszy i denerwuje. Zauważyłem, że w Polsce mało osób wie, jak powinien brzmieć sportowy wydech, bo dla większości, to po prostu zrobienie przelotu, albo jazda bez końcowego tłumika, a to nie o to chodzi. Wydech ma podkreślać charakter i moc samochodu, ale jednocześnie nie powinien być zagłośny, bo nie sztuką jest jechanie i jednoczesne męczenie się, bo w środku wyje jakby startował odrzutowiec.
Odpowiedz@Majozen: 100% racji :) To tak jak naklejanie znaczka M3/M5 cokolwiek innego niż prawdziwe M3/M5 :)
Odpowiedz@Majozen: a po czym poznajesz na ile jest głośny ten wydech. Chłopak ma nic nie robić? Jeśli nie przekracza dopuszczlnej ilość dB to ok...
OdpowiedzPopieram
OdpowiedzMoc znikoma ale drze ryja jak rajdówka
Odpowiedzhttp://mh24.pl/wp-content/uploads/2015/11/Reakcja-policji-na-ostr%C4%85-jazd%C4%99-Hond%C4%85-xD.jpg Nie bierz tego do siebie. Musiałem :P
Odpowiedz@NightStalker93: zawsze kiedy widzę ten obrazek to aż mnie żebra ze śmiechu bolą :D
OdpowiedzPrzecież dźwięk ci mocy nie doda.
Odpowiedz@winchesterPL: Nie znasz się. :) Przecież wiadomo, że głośny wydech, czerwona farba do zacisków, gałka zmiany biegów z type-R oraz choinka wunderbaum dodają mocy. :)
Odpowiedz@PolePosition: Faktycznie, zapomniałem o tym. :D
OdpowiedzPolePosition dobrze gada. Mi choinka dodala 42 konie i pomalowalem tylko jeden zacisk bo sie balem wiecej. Wszystko poparte wykresem z hamowni
OdpowiedzNie przejmuj się kolego tym co gadają. Dźwięk wypadł bardzo dobrze i rasowo. Nikt nikomu nie będzie mówił, jaki dźwięk ma reprezentować daną "liczbę koni", pojemność czy typ silnika, to są właśnie głupie "wytyczne" (nie nazwę tego zasadami, ponieważ to byłaby już kompletna paranoja), przez które ludzie są bezmyślnie piętnowani. Amerykańskie głupki zaczęli od narzucania światu takiego spaczonego poglądu, a reszta nasiąknęła tym jak gąbka. Nie możesz mieć takiego wydechu, bo masz tylko 1.4L. Nie możesz mieć takiego dźwięku, bo masz tylko 90 KM. Nie możesz tak mówić o swoim silniku, bo masz tylko cztery cylindry. Nie możesz tak jeździć, bo masz taki stary samochód. Nie możesz tak modyfikować, bo wg kogoś wydajesz za dużo. Nie możesz dać takiej maski, takiego spojlera czy takich opon, ponieważ nie ścigasz się w profesjonalnych seriach wyścigowych. Nie możesz tego i tamtego, ponieważ to i tamto. Ja pierdzielę. Co to ma być? Co się stało z wolnością? Radością? Ciekawością? Pasją? Kto dał komukolwiek prawo kontrolować za pomocą jakichś dziwnych miarek, pieniądze, widzimisię, umiar czy marzenia innych ludzi? Ponieważ tutaj nie chodzi tylko o ocenianie, ale już narzucanie komuś cudzej woli oraz kontrolowanie innych. Motoryzacja to coraz większe gówno, wszystko spętane coraz bardziej idiotycznymi barierami i nagonkami, które bezmyślnie uderzają w ludzi. Cieszę się, że osobiście już z tym wszystkim kończę, brzydzi mnie już ta dziecinada.
Odpowiedz@staryjaponiec: jak najbardziej się z Tobą zgadzam... a pozatym nie wydaje mi się żeby to była aż tak głośny wydech... aha i wolałbym żebyś nie rezygnował ze swojej działalności uwielbiam Twój blog... chociaż ostatnio nie mam czasu tam zaglądać:/
Odpowiedz@staryjaponiec: Dziecinadą to jest piłowanie 1.4 z warkotem udającym rajdówkę o kilkukrotnie większej mocy silnika ;) Jak byłem dzieckiem to miałem resorówki i wyobrażałem sobie, że to prawdziwe auta, chodziłem z plastikowym hełmem i pistoletem udając, że jestem żołnierzem, potem przyspieszałem wkręcając do odciny swojego Escorta 1.6 próbując dorównać większym silnikom na drodze... Teraz mam te swoje biedne 6-cylindrowe 2.5l i czerpię przyjemność z dźwięku silnika na seryjnym wydechu i wolnych obrotach, co podkreśla muzykę wydobywającą się z 6 garów. Z takiej dziecinady jak tu na filmie się wyrasta, ale to normalny okres przejściowy, który każdy w mniejszym lub większym stopniu miał. Ja cieszę się, że w przeszłości trafiałem na takich jak ja teraz, którzy pokazywali mi właściwą ścieżkę. :)
Odpowiedz@staryjaponiec: ZGODA w 100% według większości super tuning lub jak to mówią "projekt" ogranicza się tylko do gleby i felgi.. poza tym sama seria.. szczyt piękna w tych czasach.. smutne.
Odpowiedz@staryjaponiec: Ok, właściciel ma być zadowolony, popieram że coś zrobił ze swoim autkiem Jednak głośny wydech jest słyszalny nie tylko w jego aucie, ale głównie ludzie dookoła muszą tego słuchać. Dużo przyjemniej się słucha głośnego wydechu w subaru z bokserem pod maską. Takie brzmienie jak na filmiku, to z moich obserwacji, mają głównie hondy i tutaj się powinno wziąć pod uwagę te "głupie wytyczne" żeby nie robić z siebie pośmiewska na drodze gdy silnik się drze w niebo głosy a przyrost prędkości nie nadąża za dźwiękiem.Na szczęście to okres przejściowy w życiu większości kierowców, ale jednak wioska trochę. I żeby nie było każda marka ma grupę takich zwolenników, w BMW doklejają znaczki M, VW chipują TDI itd, także nie jest to nic osobistego ;)
Odpowiedz@staryjaponiec: Świetna odpowiedź anty Majozen. Nie wolno komuś czegoś zabraniać. "Co to ma być? Co się stało z wolnością? Radością? Ciekawością? Pasją? Kto dał komukolwiek prawo kontrolować za pomocą jakichś dziwnych miarek, pieniądze, widzimisię, umiar czy marzenia innych ludzi?" Najbardziej ruszyło mnie to zdanie... Po prostu tragedia.. ludzie nawet nie dadzą się innym cieszyć... tym co mają, co chcą mieć. BTW. Nawet nie zauważyłem że jest tutaj tyle komentarzy. Zdarza się, trzeba oczerniać ludzi :D z Tego żyje cała Polska, niszczyć, zbić, zrównać z ziemią, zmieszać z błotem :D tak było i będzie, nie zmienimy ^_^ ale walczyć trzeba :D !!
OdpowiedzMiodzio
OdpowiedzA co miał nic nie robić? stękać jak większość tutaj.... a może spuszczać się samochodami na które go nie stać? Myślałem że chodzi o pasję i o zadowolenie właściciela? ..
Odpowiedzhahah! Teraz będzie Cię słychać, słychać i 10min później widać. 1.4l to muł jak cholera. Że będzie wyć i 120dB to nadal będzie toczącym się autem, który przy wyprzedzaniu będzie wył i wył i bez redukcji nic z tego... Nie rozumiem takich modów.
OdpowiedzJuż co niektórzy mają niemiłosierny ból dupy ... zupełnie tego nie rozumiem , bo czy ktoś ma głośny wydech to jest TYLKO jego sprawa i widocznie może tak lubi .... poza tym to czy jest jakaś reguła , że tylko szybkie auta mogą mieć głośniejsze wydechy ? Sam kiedyś miałem końcowy WM sport i wiem , że to była głupota aby to zakładać , no ale jak ktoś już to kiedyś napisał to po prostu trzeba przejść przez ten tłumik :) Auto na filmie nie ma tylko podłubanego wydechu , ale też była ingerencja w komputer , bo jest shift light .
OdpowiedzŁadnie chodzi, miałem okazje jechać kilka razy honda civic V 1.5 ponad 100 koni mechanicznych, nie wiem dokładnie ile, prawie cały wydech sportowy, nie którzy sie smieją że głośne i wgl, ale jak przychodzi co do czego to są daleko z tyłu :D To jest piękne w Japońcach :)
Odpowiedz