Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kultura na drodze

Mówią, że Polacy są kierowcami o niskiej kulturze... znam gorszych!Ale warto zastanowić się jak to można poprawić i tak już jest lepiej!
by motodoradca
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar nitro997
0 0

Trochę humorystycznie się wypowiem ale mi zawsze powtarzali: że są dwa typy kierowców, ci którzy przeklinają i ci na których się przeklina. A co do kultury na drodze to muszę przyznać iż to prawda, poprawia się, może dlatego, że co raz więcej jest kierowców którzy się uczą lub się przekonali i biorą do serca surowe kary za brawurę, jazdę po używkach itp. Druga sprawa, że jest takie coś jak "złe nawyki dobrych kierowców" mowa tu o seniorach z długim doświadczeniem za kółkiem, tak jak mój tato, jemu nie przegada, że jest takie coś jak studzenie turbiny w dieslu. Miałem przyjemność troszkę jeździć po PL i powiem wam, że problemem nie tyle są kierowcy co po prostu nasze kochane drogi, zmierzam do tego iż mamy wiele zakrętów niepotrzebnych, źle wypoziomowane, źle oznakowane co nieraz człowieka trafia. Ludzie kochani zero cywilizacji i linia ciągła przez parę kilometrów? albo same drzewa a tu teren zabudowany, przez kogo? no chyba przez wiewiórki. Codziennie jeżdżę po mieście i powiem wam, że dynamika się rozwija, największym utrudnieniem są panie i starsze osoby, no muszę być rygorystyczny ale niektóre osoby w pewnym wieku powinny mieć zakaz na prowadzenie, widziałem osobiście starszego pana co jechał zygzakiem, bez kierunkowskazów itp, jak wysiadał z auta to parę minut, brał kule i widać było u niego drgawki po rękach.

Odpowiedz
avatar kartonito
0 0

Infrastruktura to jedno, a kultura coś innego. Jeśli denerwuje Cię linia ciągła, czy teren zabudowany, to znaczy, że łatwo się denerwujesz. Co do materiału, to też uważam, że kultura na drodze w ciągu ostatnich lat bardzo się poprawiła. Przynajmniej w moim mieście widzę, dostrzegam, że nie ma problemu żeby ktoś mnie (czy innych...) wpuścił, przepuścił, wypuścił.. Pieszym się zatrzymują, jazda na suwak.. jest lepiej, ale czasem jeszcze znajdzie się jakiś "szeryf", ostatnio się za przeproszeniem, ratownicy z karetki wku"wili i włączyli koguty i jak szeryf pan i władca odstąpił od szeryfowania, to koguty wyłączyli, akurat w tej sytuacji pochwalam to niby "nadużycie".

Odpowiedz
Udostępnij