Na drodze jest znak A-18b, jednak nie ma pod nim tabliczki na jakim dystansie ma on obowiązywać.
Zdarzenie miało miejsce jakieś 550-600m od znaku A-18b bez jakiejkolwiek tabliczki o dystansie. Z tego co wyczytałem obowiązuje on wtedy przez najbliższe 500 metrów, więc wypadek zdarzył się 50m za miejscem, w którym kończy on ostrzegać o niebezpieczeństwie - droga źle oznaczona.
Będę się starał uzyskać odszkodowanie od zarządcy drogi za złe oznakowanie - powinna być zastosowana dodatkowo tabliczka T-2.
W maskę sarna musiała chyba uderzyć głową.
Taki widok mnie spotkał jak wysiadłem.
Taki widok mnie spotkał jak wysiadłem.
Jak na ironię, dopiero co naprawiłem zderzak po tym jak sąsiad mi go uszkodził (pęknięcie z ubytkiem).
Policjant kazał mi nieco wycofać i wywlekł sarnę na pobocze twierdząc że ktoś ją zabierze.
Ty to masz pecha :(
OdpowiedzSzkoda też sarny. Zamiast zabrać ją i zrobić z niej coś smacznego, ktoś pewnie ją gdzieś zakopie, albo przerobi na żarcie dla psów w jakiejś fabryce.
Odpowiedz@TheComareq: De facto to dziczyzna, nigdy nie wiadomo czy jest zdrowa, osobiście bym nie ryzykował
Odpowiedz@TheComareq: Tia, dalsza rodzina połasiła się na dzika od leśniczego. Kilka dni auto wietrzyli, myli i odkurzali w środku, bo dzik był pełen kleszczy i innego syfu :P
OdpowiedzTyle dobrego, że daliście ją na pobocze. Ja jadać którejś nocy spotkałem taka sarnę na środku drogi, chcąc ja wyminąć sam w rów wjechałem. Powodzenia w naprawie auta!
OdpowiedzJeśli mowa o odzyskaniu kasy, to powodzenia... To na pewno będzie długotrwały proces, ale miejmy nadzieję, że się uda. Pochwal się skutkami sprawy, kiedy się zakończy.
OdpowiedzJa po takiej kolizji, chociaż nie było znku, nie odzyskałem ani grosza...
Odpowiedz