Nie ma tragedii, ale mogłoby być lepiej.
Obracając głowę, widać o wiele więcej, niż z samym wstecznym.
Widok na prawe lusterko, przy samym wstecznym.
Włączając przeciwmgłowe, widoczność w prawym lusterku zwiększa się nieznacznie, to dlatego, że również po prawej stronie znajduje się lampa wstecznego, za to przeciwmgłowa po lewej.
Tak, na tym zdjęciu przedstawiam widok z lewego lusterka.. Uwierzcie mi na słowo, ono tam jest.
Wow! na czerwono, ale widać co jest z tyłu. Tutaj chyba zmiana jest najbardziej widoczna. Jak to mówią, kiedy coś jest głupie, ale działa - nie jest głupie. Może nie jest to bardzo przepisowe doświetlanie tyłu, ale myślę, że w niektórych sytuacjach, można sobie w ten sposób bardzo pomóc. Tę ciekawą wiedzę zawdzięczam Charakterkowi, świetny pomysł! Dzięki wielkie i niech skorzystają z niej nie tylko Golfowicze, ale wszyscy, którzy mają ten sam problem przy cofaniu w ciemności.
Jeszcze lepszym trikiem jest po prostu wsadzenie mocniejszej żarówki do światła cofania.
Odpowiedz@polak: Nie da się w MK5 - jest na canie i od razu dziadostwo błędy żarówki wywala i ją odcina.
Odpowiedz@Charakterek: Da się. Nie wiem jak konkretnie w Golfie 5, ale w bliźniaczej Octavii II brata większość reflektorów zrobiłem na diodach cree i świeci to znakomicie. Wsteczne światło poszło bez problemu, trochę się trzeba było nakombinować tylko z postojówkami przednimi. A w moim 40-letnim aucie wsadziłem po prostu żarówki 35W i tyle. Ot, przewaga staroci nad nowoczesnymi wynalazkami :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2016 o 12:44
@polak: Spróbuję dzisiaj w nocy Wam podesłać foto jak to u mnie na seryjnej żarówce se błyska :) całkiem jasno :) A dysponuję tym, bez porównania co do ori, bo tu jest gładkie szkiełko https://scontent-mrs1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-9/12191887_767368270058607_9000155006076042994_n.jpg?oh=45e22b8f836362bb86f52513fa5ca090&oe=57435357
OdpowiedzCieszę się, że pomogłem - jak pisałem trik prosty, ale skuteczny, sam z niego korzystałem w niejednym aucie.
Odpowiedz