wypadek miał miejsce w Czechach na przejezdzie kolejowym w mieście Studenka. Trzej pasażerowie zgineli a dwadzieścia zostało poważnie rannych. Polski kierowca przetrwał bez większych obrażeń, obecnie czeka na wyrok z sądu.
Nie rozumiem, czemu nie uciekał z tego przejazdu. Nie sądzę, że szlaban jest tak wytrzymały żeby zatrzymać ciężarówkę. Pewnie stres związany z zaistniałą sytuacją wziął górę. Nie chciałbym być w skórze tego kierowcy
Zamknięcie szlabanu 10 sekund przed przejazdem pociągu to chyba jakaś kpina, a uwięzienie ciężarówki między szlabanami jakiś niesmaczny żart obsługi. Według mnie odpowiedzialność za tą sytuację w równym stopniu powinien ponieść kierowca jak i osoby odpowiedzialne na zamknięcie szlabanu.
@WitWitu: Podejrzewam, ze system moze byc obslugiwany automatycznie. Co zwiazane jest takze, ze zminimalizowaniem czasu od zamkniecia szlabanu poprzez przejazd pociagu do ich podownego otwarcia do absolutnego minimum.
@Aikanaro: podejrzewam że masz rację, więc to jest powód dlaczego szlaban nie otworzył się w celu przepuszczenia kierowcy
dodam też od siebie że ten kierowca to na pewno polak, widać to po tym że zapewne jakieś czas migały światła przy torach a on i tak wjechał, nie chcę nic mówić, ale w naszym kraju chyba 90% kierowców tak robi, nic tylko jechać "bo po co stać"
@RX_Love: Moja mama oraz wujek pracowali jako druznicy na kombinacie w krakowie. Cytujac wujka o droznikach: tym sk*rwysynom nigdy nie ufam. Przez to zawsze zatrzymuje sie przed kazdym przejazdem kolejowym nawet jak szlaban jest otwarty.
@Aikanaro: W niektórych przypadkach lepiej w ogóle nie zwalniać. W Rzezawie gdzie zginął Janusz Kulig jest przejazd w pełni automatyczny po jego śmierci. Postawili tam ekrany dźwiękochłonne, które zasłaniają całą widoczność. Żeby coś widzieć to trzeba maską wjechać na tory. Jak sytuacja wyglądała w tym przypadku można zobaczyć tutaj https://www.facebook.com/CT24.cz/videos/10153985092044009/
Nie rozumiem, czemu nie uciekał z tego przejazdu. Nie sądzę, że szlaban jest tak wytrzymały żeby zatrzymać ciężarówkę. Pewnie stres związany z zaistniałą sytuacją wziął górę. Nie chciałbym być w skórze tego kierowcy
OdpowiedzKurde ale te szlabany to nie za póżno zamknęli...? o_0 wjechał na tory jak w jakąś pułapkę xD
OdpowiedzZamknięcie szlabanu 10 sekund przed przejazdem pociągu to chyba jakaś kpina, a uwięzienie ciężarówki między szlabanami jakiś niesmaczny żart obsługi. Według mnie odpowiedzialność za tą sytuację w równym stopniu powinien ponieść kierowca jak i osoby odpowiedzialne na zamknięcie szlabanu.
Odpowiedz@WitWitu: Podejrzewam, ze system moze byc obslugiwany automatycznie. Co zwiazane jest takze, ze zminimalizowaniem czasu od zamkniecia szlabanu poprzez przejazd pociagu do ich podownego otwarcia do absolutnego minimum.
Odpowiedz@Aikanaro: podejrzewam że masz rację, więc to jest powód dlaczego szlaban nie otworzył się w celu przepuszczenia kierowcy dodam też od siebie że ten kierowca to na pewno polak, widać to po tym że zapewne jakieś czas migały światła przy torach a on i tak wjechał, nie chcę nic mówić, ale w naszym kraju chyba 90% kierowców tak robi, nic tylko jechać "bo po co stać"
Odpowiedz@RX_Love: Moja mama oraz wujek pracowali jako druznicy na kombinacie w krakowie. Cytujac wujka o droznikach: tym sk*rwysynom nigdy nie ufam. Przez to zawsze zatrzymuje sie przed kazdym przejazdem kolejowym nawet jak szlaban jest otwarty.
Odpowiedz@Aikanaro: W niektórych przypadkach lepiej w ogóle nie zwalniać. W Rzezawie gdzie zginął Janusz Kulig jest przejazd w pełni automatyczny po jego śmierci. Postawili tam ekrany dźwiękochłonne, które zasłaniają całą widoczność. Żeby coś widzieć to trzeba maską wjechać na tory. Jak sytuacja wyglądała w tym przypadku można zobaczyć tutaj https://www.facebook.com/CT24.cz/videos/10153985092044009/
Odpowiedzhttp://40ton.net/od-3-do-10-lat-moze-spedzic-w-wiezieniu-polski-kierowca-ktory-wjechal-w-czechach-pod-pendolino/
Odpowiedz