Ten piękny czerwony Mercedes powiózł moich rodziców do ślubu. Niestety nie znam jego historii, prawdopodobnie było to auto kogoś z rodziny mamy. Było to na tyle dawno, że pamięć zawodzi, a kto wtedy zwracał uwagę na samochód - Miało być pięknie.
Maluszek stojący obok Mercedesa, prawdopodobnie należał do mojego dość dalekiego wujka.
Tu nasz perełka i duma mojego taty. Ten Maluch był pierwszym autem, które kupił. Pierwsza noc była dość ciężka dla nich, Maluch wymagał kilku napraw, a tata, jako że nie lubi się rozdrabniać, rozłożył go na części pierwsze i zrobił pełny serwis. Z opowiadań babci wiem, że w aucie nie została nawet jedna śrubka, a cały garaż został zasypany stosem części wszelakich. Operacja zajęła jedną noc.
Na zdjęciu mama z moim starszym bratem, mnie jeszcze nie było na świecie.
Maluch był jaki był, często kaprysił i nie chciał odpalać. W zimę działała klima, w lato ogrzewanie. Jednak kilka wakacyjnych wyjazdów udało się nim zaliczyć. 4 osoby, pełny bagaż, ponad 600km do pokonania i dłuuugie godziny jazdy. Tylko raz nas zawiódł podczas takiej trasy. W okolicach Elbląga wystrzeliła przednia szyba, prawdopodobnie od zbyt wysokiej temperatury i słońca, które świeciło jakby mocniej niż teraz. Moim najlepszym wspomnieniem z tego auta był niewątpliwie samolot. Tacie się to zbytnio nie podobało, ale my z bratem mieliśmy niesamowitą frajdę, kiedy rodzice pchali Malucha z otwartymi drzwiami. Dla nich smutna codzienność, dla nas lot w przestworza. Swoją drogą, na tym Maluchu nauczyłem się jak powinno się prawidłowo zmieniać koło, całkiem przydatna rzecz w wieku 4-5 lat!
Na zdjęciu brat ewidentnie zadowolony z auta.
Zdjęć naszego Escorta nie mam zbyt wiele, kupiony został w 1998 roku i zastąpił wysłużonego już wtedy Malucha. Pierwsza jazda na wakacje i wrażenie jakby się jechało najlepszą limuzyną świata. Przeskok był olbrzymi i to nie tylko za sprawą "nowości" auta, ale też wyposażenia. Wersja Ghia zapewniała 2 elektryczne szyby z przodu, w pełni działające i pięknie grające radio i przede wszystkim KLIMATYZACJĘ! Tak! Escort w przeciwieństwie do Malucha w zimę grzał, a w lato chłodził. Do tego był niesłychanie cichy, szybki i wygodny. Do tego Escort miał bagażnik, duży bagażnik, otwierany z pilota i do tego miał centralny zamek. My rośliśmy, bagaż rósł, auto też musiało urosnąć, jazda na wakacje wreszcie stała się przyjemnością i nie zajmowała dwóch dni.
Za Escortem na zdjęciu ledwo widoczny czerwony Ford Mondeo dalekiego wujka. Odwieczna walka czyj Fordzik lepszy.
Escortivo nadal znajduje się w rękach brata. Zarówno on jak i ja robiliśmy nim pierwsze kilometry na naszych drogach. Tata obecnie porusza się Smartem, ja Corollą, a Ford dopełnia swoje ostatnie kilometry i czeka, aż brat w końcu da mu odpocząć.
Historii związanych z tymi autami było wiele i długo by można było pisać, ale nie chcę Was już zanudzać.
Czekam teraz na Wasze zdjęcia i opowieści!
Miałem niewątpliwa przyjemność holowania tego Escorta ;) Nie trzyma się tak źle jak Snup twierdzi. Piękna galeria i opisy, spróbuję odszukać jakieś swoje rodzinne auta, choć może być ciężko.
Odpowiedz@Jackass89: Byłby w lepszym stanie gdyby nie miał 3 kierowców jednocześnie ;) Każdy przerzucał odpowiedzialność na drugiego i jak to się kończy to chyba każdy wie. Czekam na Twoje fotki i opowieści ;)
OdpowiedzU mnie na profilu są zdjęcia starej Hondy Prelude mojego ojca, konkretnie na pierwszych dwóch stronach jest ich kilka. Przed nią ojciec miał jeszcze Opla Kadetta GSI, musiałbym poszukać zdjęć.
OdpowiedzChętnie zobaczę tego Kadetta.
OdpowiedzMyślałem, że się uduszę ze śmiechu jak przeczytałem historię o samolocie i mi się to w głowie zwizualizowało. :) "Siedzi Snupi na tylnym siedzeniu malucha myśląc, że to Airbus, a jego rodzice pchają malucha po pasie startowym aż się spod butów kurzy." :D Powinieneś otrzymać złoty order MKLR za tę historię. Dawno mnie nic tak nie rozśmieszyło. :D
OdpowiedzŚwietną galeria i świetny pomysł. Poszukać u siebie czegos
OdpowiedzMaluszek z radomskiego! :) mój też jest na blachach RAK 8718 :3
Odpowiedz@junior1296: Ford nadal śmiga na czarnych RDF ;)
Odpowiedz@Snupi: Snupi poszukuję jakikolwiek informacji na temat tablic zbliżonych numeryczne do moich, możesz mi cokolwiek powiedzieć o tych autach, data rejestracji czy coś takiego? bardzo by mi to pomogło :)
Odpowiedz