jakie stare audi oni chyba starego auta nie widzieli przecież to nówka audi ;] wszystko ok tylko jak on wszystko na prąd ma auta, kosiarki, rowery to ładne rachunki musi dostawać za prąd :D
@berton121: Dokładnie, ładnie rachunki za prąd, tyle, że to energetyka mu dopłaca. Każdy dom, nawet jak u tego Pana samowystarczalny MUSI być podłączony do sieci elektrycznej. Jeżeli facet ma nadwyżkę prądu, to on zasila sieć, a energetyka mu jeszcze za to płaci.
Fajne jako ciekawostka, jednak auta na prąd wcale nie są lepsze (ani zdrowsze dla środowiska). Auto nie ma mocy, bateria szybko się wyczerpuje, a utylizacja starych akumulatorów bardzo zanieczyszcza środowisko.
@cywilek600, do dojazdu do pracy może i dobry pomysł, jednak co by było gdyby jakiś Warszawiak chciał się wybrać do kolegi ze Szczecina autem? Na dłuższej trasie taki samochód padłby, później trzeba będzie go pchać do najbliższej stacji ładowania i czekać z 8-10 godzin, jak nie więcej dopóki się nie załaduje. Nie wiem, czy ci ludzie myślą, że wkrótce benzyniaki i diesle zostaną zastąpione przez auta elektryczne?
@TheComareq: Elektryk to pomyłka bez agregatu jak w Ampera/Volt, inna sprawa odnośnie fabrycznych elektryków to ich wygląd... Nawet Tesla S, wewnątrz oke, ale w środku :/
@Szafira, osobiście nie mam nic do ich wyglądu. Przypominają benzyniaki, które produkuje się współcześnie.
@RX_Love, najwidoczniej chłopaki z Tesli potrafią zaprojektować potężny silnik elektryczny :)
@TheComareq: Tesla tak, ale i3, i8, Zoe, Leaf itd. jak to sa typowe auta pokroju Ceed'a czy Focusa, to nie mam pytań, na razie to tylko tesla wygląda jak normalne auto.
@TheComareq: co do Twojego pierwszego komentarza: Jeśli ktoś ma z tego jakąś oszczędność, to myślisz, że martwi się o całą resztę jak np środowisko? Postaw się w jego sytuacji, co byś zrobił, gdybyś miał taką możliwość oszczędzania :P
@DaN0, z pewnością nie zmartwiłoby mnie to. Jako kierowca nie interesowałbym się umieraniem biednych roślinek, cieszyłbym się z oszczędności. Nie o to mi jednak chodzi, mówię, że pod względem ekologii auta elektryczne nie są święte.
@Ziom41: jeśli chodzi Ci o instalację HHO to nie jest z tym tak fajnie. Paliwo i tak i tak musi jakieś tam spalić, potrzebuje dużo prądu do wytworzenia gazu, co obciąża alternator, a co za tym idzie i silnik, a zwykłej wody tam nie można wlać, tylko roztwór z wodorotlenkiem prawdopodobnie sodu. Koszt instalacji nie jest może jakoś mega drogi, ale nie spodziewaj się dużych oszczędności ;)
@Ziom41: Generator wodoru potrzebuje więcej energii niż może wyprodukować. Tak więc montaż go w samochodzie się nie opłaca. Dla przykładu: Generator napędzany benzyną z 5l paliwa wytworzy energię (wodór), która zasilać będzie silnik przez tyle, ile 4,5l benzyny. Co więcej taka instalacja to dodatkowe kilogramy, więc zasięg również spada. Jeśli chodzi o wodór, to lepszym wyjściem jest wytworzenie go w zewnętrznym generatorze i zatankowanie do zbiornika w aucie.
Poczekajmy jeszcze parę lat i tak dopracują technologie elektryczną i wodorową że te auta będą kupowane równie chętnie jak z tradycyjnym napędem. Przecież wszyscy wiemy że to nieuniknione. Będziemy jeździc tymi autami na co dzień do roboty, na zakupy i po inne pierdoły a dla przyjemności będziemy jeździc naszymi ukochanymi "zabójcami niedźwiadków", tak to widzę. Nie będzie źle!
PS. Dobry patent na super sylwetke: chcesz pooglądac TV to trzeba trochę powiosłowac:)
jakie stare audi oni chyba starego auta nie widzieli przecież to nówka audi ;] wszystko ok tylko jak on wszystko na prąd ma auta, kosiarki, rowery to ładne rachunki musi dostawać za prąd :D
Odpowiedz@berton121: Dokładnie, ładnie rachunki za prąd, tyle, że to energetyka mu dopłaca. Każdy dom, nawet jak u tego Pana samowystarczalny MUSI być podłączony do sieci elektrycznej. Jeżeli facet ma nadwyżkę prądu, to on zasila sieć, a energetyka mu jeszcze za to płaci.
Odpowiedz@DaN0: Dokładnie. Przecież było powiedziane że ma panele słoneczne i jeszcze ten wiatraczek się kręcił :D
OdpowiedzFajne jako ciekawostka, jednak auta na prąd wcale nie są lepsze (ani zdrowsze dla środowiska). Auto nie ma mocy, bateria szybko się wyczerpuje, a utylizacja starych akumulatorów bardzo zanieczyszcza środowisko.
Odpowiedz@TheComareq: Na dojazd do pracy jemu wystarcza :)
Odpowiedz@cywilek600, do dojazdu do pracy może i dobry pomysł, jednak co by było gdyby jakiś Warszawiak chciał się wybrać do kolegi ze Szczecina autem? Na dłuższej trasie taki samochód padłby, później trzeba będzie go pchać do najbliższej stacji ładowania i czekać z 8-10 godzin, jak nie więcej dopóki się nie załaduje. Nie wiem, czy ci ludzie myślą, że wkrótce benzyniaki i diesle zostaną zastąpione przez auta elektryczne?
Odpowiedz@TheComareq: Elektryk to pomyłka bez agregatu jak w Ampera/Volt, inna sprawa odnośnie fabrycznych elektryków to ich wygląd... Nawet Tesla S, wewnątrz oke, ale w środku :/
Odpowiedz@TheComareq: tak, elektryczne auta nie mają mocy, powiedz to producentom Tesli :)
Odpowiedz@Szafira, osobiście nie mam nic do ich wyglądu. Przypominają benzyniaki, które produkuje się współcześnie. @RX_Love, najwidoczniej chłopaki z Tesli potrafią zaprojektować potężny silnik elektryczny :)
Odpowiedz@Szafira: Skoro Tesla wewnątrz wygląda okej to czemu grymasisz na jej środek xD?
Odpowiedz@TheComareq: Tesla tak, ale i3, i8, Zoe, Leaf itd. jak to sa typowe auta pokroju Ceed'a czy Focusa, to nie mam pytań, na razie to tylko tesla wygląda jak normalne auto.
Odpowiedz@TheComareq: co do Twojego pierwszego komentarza: Jeśli ktoś ma z tego jakąś oszczędność, to myślisz, że martwi się o całą resztę jak np środowisko? Postaw się w jego sytuacji, co byś zrobił, gdybyś miał taką możliwość oszczędzania :P
Odpowiedz@DaN0, z pewnością nie zmartwiłoby mnie to. Jako kierowca nie interesowałbym się umieraniem biednych roślinek, cieszyłbym się z oszczędności. Nie o to mi jednak chodzi, mówię, że pod względem ekologii auta elektryczne nie są święte.
OdpowiedzZastanawia mnie to, jak wygląda ogrzewanie wewnętrzne tego auta.
Odpowiedz@ukasek1124: Dobre pytanie. Niby wymontował wszystko co pod maską był. Pewnie jakaś farelkę ma podpiętą :D
OdpowiedzBezsens, lepsze rozwiązanie to wodór, zamiast benzyny/ropy lejemy wode i jazda
Odpowiedz@Ziom41: jeśli chodzi Ci o instalację HHO to nie jest z tym tak fajnie. Paliwo i tak i tak musi jakieś tam spalić, potrzebuje dużo prądu do wytworzenia gazu, co obciąża alternator, a co za tym idzie i silnik, a zwykłej wody tam nie można wlać, tylko roztwór z wodorotlenkiem prawdopodobnie sodu. Koszt instalacji nie jest może jakoś mega drogi, ale nie spodziewaj się dużych oszczędności ;)
Odpowiedz@Ziom41: Generator wodoru potrzebuje więcej energii niż może wyprodukować. Tak więc montaż go w samochodzie się nie opłaca. Dla przykładu: Generator napędzany benzyną z 5l paliwa wytworzy energię (wodór), która zasilać będzie silnik przez tyle, ile 4,5l benzyny. Co więcej taka instalacja to dodatkowe kilogramy, więc zasięg również spada. Jeśli chodzi o wodór, to lepszym wyjściem jest wytworzenie go w zewnętrznym generatorze i zatankowanie do zbiornika w aucie.
OdpowiedzPoczekajmy jeszcze parę lat i tak dopracują technologie elektryczną i wodorową że te auta będą kupowane równie chętnie jak z tradycyjnym napędem. Przecież wszyscy wiemy że to nieuniknione. Będziemy jeździc tymi autami na co dzień do roboty, na zakupy i po inne pierdoły a dla przyjemności będziemy jeździc naszymi ukochanymi "zabójcami niedźwiadków", tak to widzę. Nie będzie źle! PS. Dobry patent na super sylwetke: chcesz pooglądac TV to trzeba trochę powiosłowac:)
Odpowiedz