Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Niezawodne auta do 10,000 PLN

Znowu ten co się nie zna na driftach. Następny filmik już wleciał.
by WarPitbull
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar sanavit
1 1

Ogólnie spoko, ale e46 do 10 tys. nie bardzo. Moim skromnym zdaniem to będzie egzemplarz, w który trzeba włożyć jeszcze sporą gotówkę. Pozdrawiam :D

Odpowiedz
avatar brojek_88
0 0

To zależy co chcesz kupić e46 to bardzo szeroki temat.

Odpowiedz
avatar sanavit
0 0

@brojek_88: Chodzi mi o model z 150-konnym dieslem. One wychodziły w polifcie dopiero chyba? A to już mi się zdaje ciężki temat do 10 tys.

Odpowiedz
avatar Charakterek
0 0

Jedna mała uwaga. Bo robisz filmiki, więc jesteś osobą w pewnym sensie publiczną i na Twoich barkach jest dbanie o poprawną polszczyznę. W czym problem? W naszej walucie. Jest nią Złoty Polski. Czyli: 1 złoty 2 złote 3 złote 4 złote 5 złotyCH i 10 000 złotych Nie 10 000 złoty. Liczba mnoga od złoty to złotych. Proszę - zwracaj na to uwagę. https://pl.wiktionary.org/wiki/z%C5%82oty A co do samego materiału - świetny. Oby tak dalej.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2015 o 4:25

avatar WarPitbull
0 0

@Charakterek: Roger that, sir.

Odpowiedz
avatar GRUBY
0 0

@Charakterek: Od pana to bym się spodziewał innej wypowiedzi, typu, Polecam 1.9 130 KM :) a Co do materiału to w Passacie 110KM też jest na zwykłej pompie

Odpowiedz
avatar Charakterek
0 0

@GRUBY: A to już widzisz - jak ktoś dba, tak ma. Ja byłem świadomym użytkownikiem tego silnika. Olej miał zmieniany co roku, a rocznie robiłem około 7 000 - 10 000 km. Potem mniej. Nigdy nie czekałem na 15 000 i nigdy też nie brałem nań Long Life, bo to zło. No i oliwę lałem Motula VW 505.01. Czyli dedykowaną dla tego auta. I dlatego było ono w świetnej kondycji. A niestety przeciętny Polak leje olej do Diesla (nieważne jaki, ma napis, ze do Diesla to jest OK) i często jak mu się przypomni czyli po 30 000 km. Chyba, że ma FIS i mu trąbi o wymianie oleju. Filtry zmienia od przypadku do przypadku a potem się dziwi, że mu w kabinie paruje. Ale jak to się mówi - jak ktoś dba, tak ma. Ja zmieniałem każdy filtr co rok (na Mann) a w kabinie obowiązkowo z węglem aktywnym). I dzięki temu mój Passat połykał kilometry jak burza.

Odpowiedz
avatar RX_Love
1 1

E46 takie niezawodne nie są ;) kilku znajomych miało i co jakiś czas zdarzą się jakieś awarie, ale w tym przypadku sporo zależy od szczęścia, ponieważ ten model staniał i sporo egzemplarzy to trupy Passat w tdi to może i się mało psuje, ale pod warunkiem że dobre trafisz, mam znajomego u którego zawsze stoi jakiś VAG z wybitą korbą, poza tym zakup auta za 5-10 tysięcy żeby po pół roku włożyć w naprawy 3-6 tysięcy to średni zakup według mnie ja bym od siebie polecił Astrę G 1.8 X18XE1 przez ponad 60 tysięcy zero awarii, tylko filtry, oleje i uszczelka pod pokrywą zaworów dodał bym też mazdę 323 BJ 1,5 to silnik nie do zajechania, mam znajomego który taką posiada i przez 150 tysiecy nic się nie popsuło, mimo że on nie oszczędza silnika, jedyny minus to łączniki stabilizatora(co jakiś czas wymienia) i korozja tylnych nadkoli Nissan Micra K12 silnik 1.2 80KM znajoma ma taką w nauce jazdy i od nowości ponad 800 tysięcy zrobiła na oryginalnym silniku(bez rozbierania) i co najlepsze silnik nie brał oleju, zbierał się dość ładnie, ani razu nie zawiódł(fakt, parę rzeczy musiała zmienić, ale to elementy eksploatacyjne), potem przy ponad 800 tysiącach profilaktycznie zmieniła silnik i teraz ponad milion ma to autko

Odpowiedz
avatar Kaczogrod758
0 0

@RX_Love: Buda ma milion ale silnik już nie :D Ja na jej miejscu skoro auto wytrzymało 800 tys to zostawiłbym ten silnik aż by się w końcu rozleciał, profilaktyczna wymiana silnika to by była dla mnie przy 300-350 tys zwłaszcza że to mały samochód miejski i trud pracy jest specyficzny. Jak wytrzymał 800k to by jeszcze tę budę przejeździł :D

Odpowiedz
avatar RX_Love
0 0

@Kaczogrod758: wiele na to wskazuje, ale i tak cud że tyle wytrzymał, skoro na tym silniku ludzie uczyli się dopiero jeździć :P półsprzęgło pod odcinką to nie była dla niego nowość, czasem nawet bez sprzęgła próbowali biegi zmieniać i o dziwo wszystko działało, każdy jest w szoku jak dużo ta Micra wytrzymała

Odpowiedz
avatar PeterGSE
1 1

Też osobiście uważam że E46 do 10 tys zł jeszcze w wersji 150 konnej będzie miną na kółkach bo takiego egzemplarza szukamy koło 15 tys a 3.0 koło 20 tyś:) Nie mniej jednak zestawienie ciekawie, chodź fakt dziwi mnie brak Mercedesa np W124, ale poza tymi dwoma uwagami jak dla mnie fajnie :D

Odpowiedz
avatar Subaryna
0 0

Jak e46 do 10k to raczej przed lift, da się znaleźć egzemplarz który nie jest zajechany.

Odpowiedz
avatar Heban
0 0

Szczerze to ciężko bedzie znaleźć Legnuma do 10 tys. głównie przez to że bedzie to RHD w automacie z silnikiem 2.5 Twin turbo który ma 280KM wiec samo znalezienie tego bedzie już trudne a co dopiero do 10tys. :) Sam materiał jak zwykle bardzo fajny i miło sie słuchało .

Odpowiedz
avatar KamilBP95
1 1

@Heban: Ale tu nie jest mowa o Legnumie tylko o Galancie, a Galanta do 10tyś można bez problemu znaleźć nawet z V6

Odpowiedz
avatar kartonito
0 0

@KamilBP95: O Legnumie też jest mowa

Odpowiedz
avatar fil0ne
0 0

No to ja mam dla Ciebie kolejna zagadkę i temat do polecenia. Uzytkuje Omege b fl 2003r 3.0 w "full opcji " Mam ochotę na zmianę, co proponujesz w cenie podobnej do Omegi czyli 15k. Pozdrawiam :)

Odpowiedz
avatar brojek_88
0 0

chcesz 15 za tą omege wyciągnąć?

Odpowiedz
avatar RX_Love
0 0

@brojek_88: prawa rynku, każdy sprzedaje za ile chce, ale czy ktoś da tyle? to już zależy od kupującego ;) ja osobiście jakbym miał 15 tysięcy i chciał bym coś dobrego to bym się zastanowił nad jakimś Lexusem :)

Odpowiedz
avatar BOOSTED
0 0

E46 2.0 D nie zawodne ? piłeś coś ?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2015 o 19:34

avatar 600V
0 0

@BOOSTED: zależy która wersja.

Odpowiedz
avatar Majozen
0 0

Accord VI z silnikiem 1.6 to totalna porażka. Samochód po prostu nie jedzie. Lepiej wybrać wersję 1.8, która ma 136KM, pali tyle samo co 1.6, a daje więcej frajdy i wyprzedzania nie trzeba planować godzinę wcześniej.

Odpowiedz
avatar miczeq
0 0

Generalnie zgodzę się z 2 propozycjami, czyli hondą accord i toyotą yaris. Reszta to trochę żart dla mnie. E46 w dieslu w tej cenie? 5 razy bym się zastanowił, czy to nie za mało o 5 tysięcy. Fiat stilo? Silnik 1.9 jest ok, ale elektryka w tym aucie kapryśna i przypadek znajomego co mu się nie psuje to nie argument. Corolla w dieslu? Na prawde? Silnik niezbyt trwały i bezawaryjny, a koszta jak się coś skaszani wysokie. Kolejne auto: focus 1 generacja. Diesla bym odpuścił, bo nie są bezawaryjne, benzyniaki o wiele lepsze no i ta rdza w fordzie, ale generalnie auto dobre. Passat 1.9 w sumie dobra opcja, ale koszty ewentualnego zawieszenia wysokie i trzeba być przygotowanych na to. VW polo 1.2 HTP... Autor wybierał chyba auta oczami i spalaniem. 1.2 HTP to jeden z gorszych silników od VW i wrogowi bym nie poleciłbym. O wiele lepszą jednostką jest 1.4. No i mitsubishi galant. Wszystko spoko ale rdza. Gdyby nie to auto byłoby dobrą opcją. No i jeszcze taka wisienka jak stwierdzenie, że diesle są trwalsze. Jako całokształt pewnie tak, ale jak coś się zepsuje/zużyje to koszta. Turbo, dwumasa jak jest i wtryski. Niby nie często psują się te elementy, ale w aucie kilkunastoletnim za 10 tysięcy to trzeba się liczyć, że mogą te elementy paść. Zamiast części wymienionych aut lepszymi propozycjami będą: honda civic (o ile nie zgnita i nie bierze oleju), renault clio w benzynie, jakieś peugeoty, np. 406, 306, 307, można poszukać citroena xsare jak jest w dobrym stanie, opel astra g, w tej cenie auto na wypasie, ale unikać raczej diesli 2.0 bo jak padnie pompa to płacz i zgrzytanie zębów, skoda octavia będzie dobrym wyborem, czy jakiś seat. Propozycje z filmiku to jest jakiś dramat w większości i pomoc w wpędzeniu kogoś w maliny.

Odpowiedz
avatar kartonito
0 0

@miczeq: Dodam od siebie, że w Mondeo 2.0 tdci problemy z dwumasą i wtryskiwaczami są na porządku dziennym, podejrzewam, że w 1.8tdci też ten problem będzie występował. Druga sprawa Astrę G 2.0 DTI posiadam i pompa - owszem pada, ale z tego co zgłębiłem temat co 150-180 tys.km, nasza Asterka kupiona przy przebiegu 180kkm i teraz ma ponad 250kkm i jedynie było regenerowane turbo (450zł) chociaż chyba trochę na wyrost. Jakieś tam drobiazgi typu zasyfiony EGR (czyszczenie to 30 minut roboty) czy zapchane węże od turbo się z 3-4 razy przytrafiły. Spalanie na poziomie 5,5-7l ON.

Odpowiedz
avatar miczeq
0 0

@kartonito: Z drugiej strony to kupując taką astrę co ma jakiś już przebieg jest szansa trafić na egzemplarz po najgorszych wymianach :D Od siebie dodam, że taka astra g to nawet całkiem dobry pomysł. Elementy zawieszenia w porównaniu do innych "bardziej premium" samochodów są tanie jak barszcz. Ja posiadam 1.7 cdti i liczę na bezawaryjną jazdę :D Szkoda, że w Poznaniu spala mi koło 9 litrów na sto, ale to efekt jazdy raptem 7 kilometrów w jedną stronę i brak możliwości dogrzania się silnika. Nie pytaj czemu wybrałem diesla do miasta, bo sam się nad tym ciągle zastanawiam :D

Odpowiedz
Udostępnij