Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mercedes-Benz W124 500E 1991

Podchodzisz z zewnątrz, Twoją uwagę przykuwają szerokie nadkola. Wchodzisz do środka, piękne skóry i ilość przycisków większa niż w innych W124. Odpalenie silnika: piękny pomruk, poza tym cisza. Ruszasz. Auto przyspiesza niesamowicie gładko i równo, to robi największe wrażenie. Cały czas we wnętrzu panuje absolutna cisza. Dodaj nieco więcej gazu a usłyszysz V8. Czy poczujesz to aż tak na plecach? Może nie aż tak, ale przestraszysz się jak spojrzysz na prędkościomierz. Nierówności drogi również tu nie uświadczysz...
by Juru
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar swidertrance
1 1

Opis jakbym Top Geara czytał

Odpowiedz
avatar polak
0 0

Z ostatnim zdaniem to pudło. 500E jest znacznie twardszy od seryjnego W124, a że seryjny W124 także jakiegoś kosmicznego komfortu nie oferuje (dobry i owszem, ale były sporo lepsze auta pod tym względem), to te nierówności w kręgosłupie poczujesz. Poza tym może to tylko moje skrzywienie, ale jak się kupuje auto z mocnym V8, to nie po to, żeby było ciche, tylko wręcz przeciwnie - ma się drzeć tak, żeby włosy na plecach stawały.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2015 o 19:12

Udostępnij