Zwykłe syfiki. Nie ma nad czym zatrzymywać wzroku. To tak jakbym odwracał się za każdą astrą g w kombi, by popatrzeć na jej tył... ten sam poziom nudy i zwykłości.
@miczeq: Bo przecież każdy hatchback, szczególnie z lat '90 osiąga min. 100KM z litra pojemności i prowadzi się jak mała wyścigówka... Rozumiem, że można nie być fanem, ale hejty powoduje u ciebie jakieś podniecenie?
@miczeq: Dla Ciebie zwykły "syfik", zardzewiały zachlapany olejem grat,a dla niektórych samochód marzeń.
nawet lekko dłubnięty silnik może dać dużo frajdy z jazdy taką małą "cywilną wyscigówką" .
@uzi43: Bo przecież każdy syfik z lat '90 osiąga minimum 100KM z litra pojemnoiści... Ja Cię proszę. Hejty powodują u mnie właściciele, którzy rozpływają się nad każdym elementem tego autka i wychwalają je pod niebiosa jakie to ono nie jest świetne i w ogóle. A fajnych i zadbanych sztuk to ze świecą szukać.
@miczeq: Mało które auto mi się podoba jako całość. Akurat V gen wszędzie mi się podoba. Całościowa linia nadwozia od przodu do końca, kształt deski rozdzielczej, umiejscowienie nawiewów, zegarów i takie tam szczegóły. Jednak najważniejszą rzeczą jest niska masa oraz zwinność budy. Taki Civic jest cholernie podatny na tuning. Może i szlifierka, ale małe modyfikacje dużo dają, dolot i wydech i spora różnica. Jestem w stanie to ubezpieczyć sam ze swoich środków, zatankować, i oraz serwisować w odpowiedni sposób. Auto jest zbudowane bardzo prosto, taki laik jak po liceum, klasa o profilu historycznym zrobił swapa hamulców z MB6. Zwrotnice przód, wahacze tył z tarczą, pompa 1" a do tego poliuretan i stabilizatory. Przełożyłem z ojcem skrzynię biegów krótką z 1.3 do 1.5 wymieniłem także sprzęgło, założyłem shortshifter i takie tam pierdoły. Wymiany rozrządu bym się jeszcze sam nie podjął, ale pomału się uczę. A nowym autem tak zrobisz? Żeby ściągnąć zderzak trzeba rozpiąć multum zaczepów, kabli od czujników a jak coś połamiesz to grube pieniądze idą. Patrz na to w ten sposób. Pozdro!
@miczeq: Tu nie chodzi o każdego. Hejtujesz pod konkretnym zdjęciem, przedstawiającym konkretne samochody. A są to przecinaki z Kanjo. Pierwotny nurt JDMu, gdzie Civic jest wielbiony. I w sporej części przenosi się to na inne grunty. Wiedz dlaczego mam Civica a nie coś innego? Bo fabrycznie z silnika 1.6 generuje 160KM, prowadzi się kapitalnie, ma na wyposażeniu wszystko czego potrzebuje i jest tani. W tej cenie nic innego nie znalazłbym na rynku. Teraz mogę sobie pozwolić na coś duużo droższego ale nie chce. Ten samochód daje mi mnóstwo radości a mimo, że mam go już ponad rok to dalej się go uczę. Po co mi teraz maszyna 300+ skoro nie wykorzystam jej potencjału? okiełznałem 160KM, więc w przyszłym sezonie czeka mnie 220 z tego samego silnika. I tą moc będę chciał wykorzystać na 100%. Jaki inny silnik da mi taka moc z tak niskiej pojemności bez turbo i ryzyka awarii?
No właśnie.
Jest powód dla uwielbienia Hondy Civic. Nawet szef speedhunters dalej ma swoje EG6 i duużo nim jeździ. ;)
Zwykłe syfiki. Nie ma nad czym zatrzymywać wzroku. To tak jakbym odwracał się za każdą astrą g w kombi, by popatrzeć na jej tył... ten sam poziom nudy i zwykłości.
Odpowiedz@miczeq: Akurat nie wyczuwasz klimatu zdjęcia. Za Astrą bym się obejrzał ale F GSi.
Odpowiedz@miczeq: Bo przecież każdy hatchback, szczególnie z lat '90 osiąga min. 100KM z litra pojemności i prowadzi się jak mała wyścigówka... Rozumiem, że można nie być fanem, ale hejty powoduje u ciebie jakieś podniecenie?
Odpowiedz@miczeq: Dla Ciebie zwykły "syfik", zardzewiały zachlapany olejem grat,a dla niektórych samochód marzeń. nawet lekko dłubnięty silnik może dać dużo frajdy z jazdy taką małą "cywilną wyscigówką" .
Odpowiedz@uzi43: Bo przecież każdy syfik z lat '90 osiąga minimum 100KM z litra pojemnoiści... Ja Cię proszę. Hejty powodują u mnie właściciele, którzy rozpływają się nad każdym elementem tego autka i wychwalają je pod niebiosa jakie to ono nie jest świetne i w ogóle. A fajnych i zadbanych sztuk to ze świecą szukać.
Odpowiedz@miczeq: Mało które auto mi się podoba jako całość. Akurat V gen wszędzie mi się podoba. Całościowa linia nadwozia od przodu do końca, kształt deski rozdzielczej, umiejscowienie nawiewów, zegarów i takie tam szczegóły. Jednak najważniejszą rzeczą jest niska masa oraz zwinność budy. Taki Civic jest cholernie podatny na tuning. Może i szlifierka, ale małe modyfikacje dużo dają, dolot i wydech i spora różnica. Jestem w stanie to ubezpieczyć sam ze swoich środków, zatankować, i oraz serwisować w odpowiedni sposób. Auto jest zbudowane bardzo prosto, taki laik jak po liceum, klasa o profilu historycznym zrobił swapa hamulców z MB6. Zwrotnice przód, wahacze tył z tarczą, pompa 1" a do tego poliuretan i stabilizatory. Przełożyłem z ojcem skrzynię biegów krótką z 1.3 do 1.5 wymieniłem także sprzęgło, założyłem shortshifter i takie tam pierdoły. Wymiany rozrządu bym się jeszcze sam nie podjął, ale pomału się uczę. A nowym autem tak zrobisz? Żeby ściągnąć zderzak trzeba rozpiąć multum zaczepów, kabli od czujników a jak coś połamiesz to grube pieniądze idą. Patrz na to w ten sposób. Pozdro!
Odpowiedz@miczeq: Tu nie chodzi o każdego. Hejtujesz pod konkretnym zdjęciem, przedstawiającym konkretne samochody. A są to przecinaki z Kanjo. Pierwotny nurt JDMu, gdzie Civic jest wielbiony. I w sporej części przenosi się to na inne grunty. Wiedz dlaczego mam Civica a nie coś innego? Bo fabrycznie z silnika 1.6 generuje 160KM, prowadzi się kapitalnie, ma na wyposażeniu wszystko czego potrzebuje i jest tani. W tej cenie nic innego nie znalazłbym na rynku. Teraz mogę sobie pozwolić na coś duużo droższego ale nie chce. Ten samochód daje mi mnóstwo radości a mimo, że mam go już ponad rok to dalej się go uczę. Po co mi teraz maszyna 300+ skoro nie wykorzystam jej potencjału? okiełznałem 160KM, więc w przyszłym sezonie czeka mnie 220 z tego samego silnika. I tą moc będę chciał wykorzystać na 100%. Jaki inny silnik da mi taka moc z tak niskiej pojemności bez turbo i ryzyka awarii? No właśnie. Jest powód dla uwielbienia Hondy Civic. Nawet szef speedhunters dalej ma swoje EG6 i duużo nim jeździ. ;)
Odpowiedz