@Bradomfast: mam trochę zdjęć ze zlotu BurnOut - amerykańskich klasyków. Trochę tego w najbliższym czasie wstawię, jednak jestem po formacie dysku, wszystko mam na zewnętrznym i na razie linkuję to, co udostępniłam już gdzieś w internecie ;) tak więc spodziewaj się większej ilości zjadaczy ;)
PS. Japońce nie są takie tandetne :P
@Flynx: Wiem, lubię się drażnić z osobami łatwymi do sprowokowania a im więcej komentarzy tym lepiej ;p. Ja lubię samochody z lat 60+ do 04-. Wrzucaj, wrzucaj fotki pod każdym muscle zawsze daje plusy. No cóż serce nie sługa i takie samochody uwielbiam :).
@Bradomfast: ja się nie oburzam, daleko mi do tego :D dwa lata temu na zlocie brytyjczyków były nawet egzemplarze odpalane na korbę, stareńkie RR... Po prostu dostawałam oczopląsu, ale jeszcze wtedy nie miałam aparatu i niestety mam niewiele zdjęć i na dodatek żadnego własnego. A gust motoryzacyjny mam wybitnie pokręcony, ale czego oczekiwać od kogoś, kto jeździł 6 lat "tym złym" japończykiem :D
W końcu wypatrzyłam opcję zrobienia galerii i chyba takową stworzę ze zdjęć jednego oklejonego folią Mustanga. Ogólnie pomysłów na materiał tutaj mam mnóstwo, gorzej z wygospodarowaniem czasu.
No proszę, kolejny zjadacz japońskiej tandety i mistrza szlifierki oraz europejskich elektronicznych spaślaków ^^.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2015 o 13:30
@Bradomfast: mam trochę zdjęć ze zlotu BurnOut - amerykańskich klasyków. Trochę tego w najbliższym czasie wstawię, jednak jestem po formacie dysku, wszystko mam na zewnętrznym i na razie linkuję to, co udostępniłam już gdzieś w internecie ;) tak więc spodziewaj się większej ilości zjadaczy ;) PS. Japońce nie są takie tandetne :P
Odpowiedz@Flynx: Wiem, lubię się drażnić z osobami łatwymi do sprowokowania a im więcej komentarzy tym lepiej ;p. Ja lubię samochody z lat 60+ do 04-. Wrzucaj, wrzucaj fotki pod każdym muscle zawsze daje plusy. No cóż serce nie sługa i takie samochody uwielbiam :).
Odpowiedz@Bradomfast: ja się nie oburzam, daleko mi do tego :D dwa lata temu na zlocie brytyjczyków były nawet egzemplarze odpalane na korbę, stareńkie RR... Po prostu dostawałam oczopląsu, ale jeszcze wtedy nie miałam aparatu i niestety mam niewiele zdjęć i na dodatek żadnego własnego. A gust motoryzacyjny mam wybitnie pokręcony, ale czego oczekiwać od kogoś, kto jeździł 6 lat "tym złym" japończykiem :D W końcu wypatrzyłam opcję zrobienia galerii i chyba takową stworzę ze zdjęć jednego oklejonego folią Mustanga. Ogólnie pomysłów na materiał tutaj mam mnóstwo, gorzej z wygospodarowaniem czasu.
Odpowiedz