"Lepiej oświetlają drogę" pod warunkiem, że są dobrze ustawione ;) Ja ze swoimi sporo się męczyłem i mam nadzieję, że weźmiesz to do serca bo oślepianie nie jest fajne. Przekonasz się wtedy, gdy ktoś cię oślepi.
Szkoda wieśniaczyć samochód takimi lampami. Miałem coś takiego w Astrze G. Szału to nie robi z oświetleniem drogi, a rzeźby z dopasowaniem i ustawieniem lamp było w cholerę.
@DaN0: Widoczność była na pierwszym miejscu później też wygląd, w tamtych w lewej odbłyśnik odleciał, a prawa parowała było widoczne ślady silikonu coś kombinowane było wcześniej i zasysane (lustra) od środka też nie samowicie, wiec wybór został na takie lampy
"Lepiej oświetlają drogę" pod warunkiem, że są dobrze ustawione ;) Ja ze swoimi sporo się męczyłem i mam nadzieję, że weźmiesz to do serca bo oślepianie nie jest fajne. Przekonasz się wtedy, gdy ktoś cię oślepi.
OdpowiedzWiadome po założeniu odrazu odwiedziłem stacje diagnostyczna żeby odrazu ustawić ;-)
OdpowiedzSzkoda wieśniaczyć samochód takimi lampami. Miałem coś takiego w Astrze G. Szału to nie robi z oświetleniem drogi, a rzeźby z dopasowaniem i ustawieniem lamp było w cholerę.
Odpowiedz@PawelDMX: W tych wystarczyło trochę pokręcić na stacji jak zajechałem i było wszystko ok, nie są może i oryginały ale też nie z tych "bez firmowych"
OdpowiedzJeśli chodziło Ci tylko o widoczność, a mniej o wygląd, to na Twoim miejscu wolałbym stare oddać do regeneracji
Odpowiedz@DaN0: Widoczność była na pierwszym miejscu później też wygląd, w tamtych w lewej odbłyśnik odleciał, a prawa parowała było widoczne ślady silikonu coś kombinowane było wcześniej i zasysane (lustra) od środka też nie samowicie, wiec wybór został na takie lampy
OdpowiedzWrzuciłbyś zdjęcie tygryska z nowymi lampami :P
Odpowiedz