Od lat Alfa miała jedne z piękniejszych wnętrz (i nie tylko wewnątrz auta, ale i serca), mi również się bardzo podoba, nawet pomimo źle spasowanej poduszce pasażera (ojciec w A145 miał to podobnie), ale jedno psuje cały urok tego piękna - ch..rne zapachy na tak ładnych kratkach i do tego dwa airwicki chyba, dość intensywnie pachną i psują zapach skóry w aucie. Skóra nie potrzebuje takich odświeżaczy, ona pachnie jeśli się o nią dba, nie pali się w aucie...
@kacza1982: Jeśli chodzi o zapachy to jest to raczej indywidualna sprawa, wole ambi pury niż wunderbauma który faktycznie śmierdzi. Są dwa ponieważ lubie ich połączenie, zbyt intensywnie nie pachną bo ustawione są na minimum :) Po za tym, wsadziłem gumowe wycieraczki na jesień i zimę, inaczej jasne dywaniki i jasną wykładzinę podłogi ch.... by strzelił. Gumę trochę czuć i sam zapach skóry nie zniwelowałby tego zapachu. Co do palenia, nie palę w aucie, ( w ogóle nie pale ) i prawdę mówiąc szlag mnie trafia gdy widze kogoś palącego w samochodzie.
Od lat Alfa miała jedne z piękniejszych wnętrz (i nie tylko wewnątrz auta, ale i serca), mi również się bardzo podoba, nawet pomimo źle spasowanej poduszce pasażera (ojciec w A145 miał to podobnie), ale jedno psuje cały urok tego piękna - ch..rne zapachy na tak ładnych kratkach i do tego dwa airwicki chyba, dość intensywnie pachną i psują zapach skóry w aucie. Skóra nie potrzebuje takich odświeżaczy, ona pachnie jeśli się o nią dba, nie pali się w aucie...
Odpowiedz@kacza1982: Jeśli chodzi o zapachy to jest to raczej indywidualna sprawa, wole ambi pury niż wunderbauma który faktycznie śmierdzi. Są dwa ponieważ lubie ich połączenie, zbyt intensywnie nie pachną bo ustawione są na minimum :) Po za tym, wsadziłem gumowe wycieraczki na jesień i zimę, inaczej jasne dywaniki i jasną wykładzinę podłogi ch.... by strzelił. Gumę trochę czuć i sam zapach skóry nie zniwelowałby tego zapachu. Co do palenia, nie palę w aucie, ( w ogóle nie pale ) i prawdę mówiąc szlag mnie trafia gdy widze kogoś palącego w samochodzie.
Odpowiedz