Podoba mi się automat i wolałbym jeździć ze skrzynia automatyczną , ale jeśli miałbym wybierać to wybór zawsze padłby na manuala . Niższa trwałość , zwiększone koszty serwisowania oraz wyższe spalanie po prostu mnie zniechęcają , to nie jest taki super luksus , żeby aż tak zwiększyć koszta . Nad starym Mercedesem w automacie bym się zastanowił ale tylko w co najmniej 5 biegowej wersji .
@Macieyerk: Kiedyś czytałem obszerne opracowanie o różnych skrzyniach biegów w samochodach i rzuciło mi się w oczy stwierdzenie specjalistów, że to automaty są trwalsze mechanicznie. Niszczą je ludzie niedbający o serwisowanie czy wymiany oleju. Tak samo można zniszczyć i manual i automat, tylko w drugim przypadku będzie drożej. Ogólnie serwisowanie automatu jest droższe (dynamiczna wymiana oleju od 800zł do 1300zł), ale to cena za wygodę. A główny plus to niezmęczenie silnika, bo odpadają fatalne zmiany biegów, szarpanie silnikiem, jazda na za niskich obrotach.
Ja mam automatyczną skrzynię i to jedną z tych najbardziej rzekomo awaryjnych. W tej chwili 300 tys.km. przebiegu się zbliża i nie mam zastrzeżeń. Jak padnie to trudno, nie będę płakał, bo przy takim przebiegu ma prawo się zużyć. Za to zawsze odnoszę wrażenie, jak wsiadam do manuali z takimi przebiegami, że biegi tam nie wchodzą precyzyjnie, więc jakoś bardziej rzuca się w oczy zużycie.
Każdy kupuje co woli i tyle. Po to są różne skrzynie, żeby sobie wybrać i nie pojmuję tego wszechobecnego w Polsce hejtu na automaty.
@PolePosition: Automaty nie są aż tak awaryjne jak się wydaje , są tylko bardziej podatne na zaniedbanie aniżeli manual przez co się taka zła opinia wyrobiła na ich temat . Jak przychodzi kupować używany samochód z automatem to często zdarza się , że skrzynia ślizga się , biegi nie wchodzą czy auto szarpie , albo właściciel chce się starego gruza pozbyć albo polaczka nie stać na najtańszy remont i chce pchać go dalej . Jakby pieniądze nie grały roli to zdecydowałbym się na automata .
Jeśli teraz miałbym kupować samochód jak daily driver do miasta to nawet bym nie szukał z skrzynią manualną. Tylko i wyłącznie automat.
Jeśli zaś chodzi o samochód do zabawy czy tam sportowy to już prędzej bym się kierował ku manualowi.
W Camaro posiadałem skrzynie automatyczną (4 biegową) i nie narzekałem na nią - w sumie dzięki jemu przekonałem się co do automatów. Chociaż fakt faktem, że w takim samochodzie zdecydowanie wolałbym manuala czego mi brakowało.
Podstawa to wymieniać olej co 3 lata lub 60 tys. Km. Jeszcze niedawno serwisy nie zalecaly żadnej wymiany oleju i twierdziły że skrzynie są bez obslugowe, a sami producenci skrzyń (ZF AISIN GM GETRAG) zawsze zalecali. Dla przykładu nowy olej który stoi na półce ma ważności 3 lata od daty produkcji, więc wnioski nasuwają się same. Stary spracowany olej niema już swoich właściwości jakościowych, smarujacych itp. Skutkiem tego dużo szybciej zużywają się tarcze cierne tłoczki sterowniki elektrozawory i cała reszta, co prowadzi do popsucia się skrzyni. I jeśli automat to klasyczny hydrauliczny radzę omijać bezstopniowe cvt mulritronic siedmio biegowe dsg na suchych sprzęgłach i parę innych. Pozdrawiam
Wszystko super tylko jak chcesz być takim fachowcem to podawaj chociaż w odpowiedniej kolejności pozycje skrzyni automatycznej P R N D a nie jak w materiale P N R D
Podstawa to wymieniać olej co 3 lata lub 60 tys. Km. Jeszcze niedawno serwisy nie zalecaly żadnej wymiany oleju i twierdziły że skrzynie są bez obslugowe, a sami producenci skrzyń (ZF AISIN GM GETRAG) zawsze zalecali. Dla przykładu nowy olej który stoi na półce ma ważności 3 lata od daty produkcji, więc wnioski nasuwają się same. Stary spracowany olej niema już swoich właściwości jakościowych, smarujacych itp. Skutkiem tego dużo szybciej zużywają się tarcze cierne tłoczki sterowniki elektrozawory i cała reszta, co prowadzi do popsucia się skrzyni. I jeśli automat to klasyczny hydrauliczny radzę omijać bezstopniowe cvt mulritronic siedmio biegowe dsg na suchych sprzęgłach i parę innych. Pozdrawiam
Podoba mi się automat i wolałbym jeździć ze skrzynia automatyczną , ale jeśli miałbym wybierać to wybór zawsze padłby na manuala . Niższa trwałość , zwiększone koszty serwisowania oraz wyższe spalanie po prostu mnie zniechęcają , to nie jest taki super luksus , żeby aż tak zwiększyć koszta . Nad starym Mercedesem w automacie bym się zastanowił ale tylko w co najmniej 5 biegowej wersji .
Odpowiedz@Macieyerk: Kiedyś czytałem obszerne opracowanie o różnych skrzyniach biegów w samochodach i rzuciło mi się w oczy stwierdzenie specjalistów, że to automaty są trwalsze mechanicznie. Niszczą je ludzie niedbający o serwisowanie czy wymiany oleju. Tak samo można zniszczyć i manual i automat, tylko w drugim przypadku będzie drożej. Ogólnie serwisowanie automatu jest droższe (dynamiczna wymiana oleju od 800zł do 1300zł), ale to cena za wygodę. A główny plus to niezmęczenie silnika, bo odpadają fatalne zmiany biegów, szarpanie silnikiem, jazda na za niskich obrotach. Ja mam automatyczną skrzynię i to jedną z tych najbardziej rzekomo awaryjnych. W tej chwili 300 tys.km. przebiegu się zbliża i nie mam zastrzeżeń. Jak padnie to trudno, nie będę płakał, bo przy takim przebiegu ma prawo się zużyć. Za to zawsze odnoszę wrażenie, jak wsiadam do manuali z takimi przebiegami, że biegi tam nie wchodzą precyzyjnie, więc jakoś bardziej rzuca się w oczy zużycie. Każdy kupuje co woli i tyle. Po to są różne skrzynie, żeby sobie wybrać i nie pojmuję tego wszechobecnego w Polsce hejtu na automaty.
Odpowiedz@PolePosition: Automaty nie są aż tak awaryjne jak się wydaje , są tylko bardziej podatne na zaniedbanie aniżeli manual przez co się taka zła opinia wyrobiła na ich temat . Jak przychodzi kupować używany samochód z automatem to często zdarza się , że skrzynia ślizga się , biegi nie wchodzą czy auto szarpie , albo właściciel chce się starego gruza pozbyć albo polaczka nie stać na najtańszy remont i chce pchać go dalej . Jakby pieniądze nie grały roli to zdecydowałbym się na automata .
OdpowiedzJeśli teraz miałbym kupować samochód jak daily driver do miasta to nawet bym nie szukał z skrzynią manualną. Tylko i wyłącznie automat. Jeśli zaś chodzi o samochód do zabawy czy tam sportowy to już prędzej bym się kierował ku manualowi. W Camaro posiadałem skrzynie automatyczną (4 biegową) i nie narzekałem na nią - w sumie dzięki jemu przekonałem się co do automatów. Chociaż fakt faktem, że w takim samochodzie zdecydowanie wolałbym manuala czego mi brakowało.
OdpowiedzPodstawa to wymieniać olej co 3 lata lub 60 tys. Km. Jeszcze niedawno serwisy nie zalecaly żadnej wymiany oleju i twierdziły że skrzynie są bez obslugowe, a sami producenci skrzyń (ZF AISIN GM GETRAG) zawsze zalecali. Dla przykładu nowy olej który stoi na półce ma ważności 3 lata od daty produkcji, więc wnioski nasuwają się same. Stary spracowany olej niema już swoich właściwości jakościowych, smarujacych itp. Skutkiem tego dużo szybciej zużywają się tarcze cierne tłoczki sterowniki elektrozawory i cała reszta, co prowadzi do popsucia się skrzyni. I jeśli automat to klasyczny hydrauliczny radzę omijać bezstopniowe cvt mulritronic siedmio biegowe dsg na suchych sprzęgłach i parę innych. Pozdrawiam
OdpowiedzWszystko super tylko jak chcesz być takim fachowcem to podawaj chociaż w odpowiedniej kolejności pozycje skrzyni automatycznej P R N D a nie jak w materiale P N R D
Odpowiedzteż mi się to rzuciło w oczy
OdpowiedzPodstawa to wymieniać olej co 3 lata lub 60 tys. Km. Jeszcze niedawno serwisy nie zalecaly żadnej wymiany oleju i twierdziły że skrzynie są bez obslugowe, a sami producenci skrzyń (ZF AISIN GM GETRAG) zawsze zalecali. Dla przykładu nowy olej który stoi na półce ma ważności 3 lata od daty produkcji, więc wnioski nasuwają się same. Stary spracowany olej niema już swoich właściwości jakościowych, smarujacych itp. Skutkiem tego dużo szybciej zużywają się tarcze cierne tłoczki sterowniki elektrozawory i cała reszta, co prowadzi do popsucia się skrzyni. I jeśli automat to klasyczny hydrauliczny radzę omijać bezstopniowe cvt mulritronic siedmio biegowe dsg na suchych sprzęgłach i parę innych. Pozdrawiam
Odpowiedz