A Rolls-Royce porośnięty mchem to nie? Dziwią mnie takie składowiska "wraków" Istnieją sobie gdzieś tam, pewnie do kogoś należą, ale nikt się tym nie interesuje. Widać, że część jest po wypadkach i mocno zniszczona, ale część wygląda na kompletne i nie jedna osoba chętnie by je odkupiła
Smutny widok, szczególnie ta Miura.
OdpowiedzA Rolls-Royce porośnięty mchem to nie? Dziwią mnie takie składowiska "wraków" Istnieją sobie gdzieś tam, pewnie do kogoś należą, ale nikt się tym nie interesuje. Widać, że część jest po wypadkach i mocno zniszczona, ale część wygląda na kompletne i nie jedna osoba chętnie by je odkupiła
Odpowiedz