@jaqb: Większość wypadków pokazała jak nie jeździć w ogóle po ulicach. :) Nie uważam, żebym sam wystarczające dobrze jeździł samochodem, ale po prostu staram się wolniej i w nikogo jeszcze nie przywaliłem.
Tutaj 99% przypadków to było bezmyślne zapierniczanie i nagle wielkie zdziwnienie, bo zza zakrętu coś wyjechało lub ktoś zahamował. No po prostu nikt by się nie spodziewał. :)
Festiwal debili i głupiego zapieprzania. Cisną bez wyobraźni z klapkami na oczach zdziwieni, że coś im za zakrętem wyjechało. Od motocyklisty po kierowcę autobusu - patrzą tylko na koniec własnego tyłka. To jest przykre i przerażające.
Motocyklista pokazał jak nie jeździmy w gęstym ruchu.
Odpowiedz@jaqb: Większość wypadków pokazała jak nie jeździć w ogóle po ulicach. :) Nie uważam, żebym sam wystarczające dobrze jeździł samochodem, ale po prostu staram się wolniej i w nikogo jeszcze nie przywaliłem. Tutaj 99% przypadków to było bezmyślne zapierniczanie i nagle wielkie zdziwnienie, bo zza zakrętu coś wyjechało lub ktoś zahamował. No po prostu nikt by się nie spodziewał. :)
Odpowiedz@PolePosition: Twoja opinia jest niestety ...rzadkością.
Odpowiedzale ten na tym rowerze spektakularnie fikną :)
Odpowiedz5:55 moje okolice ;) rzeczywiście gościu ładnie zrobił matrixa :) jak by jeszcze na kółkach wylądował to by było coś :D
Odpowiedzklasyczne "o ku***" świadczy że zaboli xD
OdpowiedzFestiwal debili i głupiego zapieprzania. Cisną bez wyobraźni z klapkami na oczach zdziwieni, że coś im za zakrętem wyjechało. Od motocyklisty po kierowcę autobusu - patrzą tylko na koniec własnego tyłka. To jest przykre i przerażające.
Odpowiedz