RX7...
Auto na dziś, jest jak duch, widmo. Wielu słyszało o tym samochodzie, tak naprawdę chyba nie wielu widziało ze względu na jego ilość egzemplarzy dostępną w europie... Moim zdaniem jedno z najpiękniejszych Coupe lat 90tych. Mowa o Mazdzie i to nie byle jakiej bo RX7. Linia nadwozia to kwestia gustu, wielu może się ona nie podobać, za to osiągi, w tym pułapie Rx7 wyprzedzała konkurencję, dlaczego? Chyba nie trzeba tłumaczyć, serce tego pięknego auta to wankiel, 1300 pojemności, 239 koni mechanicznych, 294 nm, a to wszystko dzięki dwóm turbosprężarką. Efini bo tak nazywany był samochód w europie, potrafił zawstydzić nie jednego europejskiego rywala. Szybkość tego auta może odzwierciedlić wam jego przyśpieszenie 5.3s do setki dla porównania Audi S5 w dzisiejszych czasach ma 5.1....
by
H22A
Made in Japan i wszystko jasne. Japończycy byli wtedy dużo lat technologicznie przed innymi krajami.I za to lubie Japońskie auta.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2015 o 7:53
Ciekawe ile to wytrzymywało z dwiema sprężarkami, 100k km?
OdpowiedzRx7 miały dość solidne silniki,kolo 300kkm. Dla porównania silnik w rx8 pada po jakiś 100 kkm.
OdpowiedzNo raczej nie. Napewno nie silniki padały a jego uszczelniacze, które trzeba wymienić na czas bo to mogło doprowadzić do załatwienia silnika
OdpowiedzWspaniałe auto o ponadczasowej sylwetce. Wg mnie nic się nie zestarzała. Lubie silniki Wankla, ale niestety mała pojemność to wg mnie mit. Podaje się pojemność silnika podczas jednego taktu, zamiast trzech. To tak jakby w klasycznym silniku rzędowym podzielić pojemność na pół, bo przecież cylinder pracuje.
Odpowiedz