Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ferrari

Nie sztuką jest kupić szybki samochód,sztuką jest samemu zbudować.
by berton121
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar staryjaponiec
5 5

@Lowca_nietoperzy: Ale może być szybsza (tak jak w sumie niemal każdy inny samochód), w tym całe piękno i pasja, jak również siła modyfikacji. A później najczęściej pozostają wymówki, że "to tylko honda" (koniecznie z małej litery albo jakieś ubliżające kombinacje), co tym bardziej dodaje siły faktowi, że coś, na pierwszy rzut oka słabszego, rozwaliło mocniejszego, co z kolei na pozór niewiele znaczy wg właściciela mocniejszego i droższego bolidu, ale mimo wszystko zawsze gdzieś tam boli i najczęściej skłania nie do uszanowania przeciwnika, ale do ubliżania mu (wjazd na ambicję i prrrrrestiżżżżż), co chyba ostatecznie sugeruje uczucie bycia gorszym w tym konkretnym przypadku, a nawet może prowadzić do totalnego zboczenia z tematu motoryzacji i kompensowania porażki chwaląc się życiem (dom, rodzina, praca, pieniądze, kobiety itd.), co tylko napędza kompleksy, nerwice, nienawiść. I tak dalej. Mimo wszystko, przyjemniejsze i zdrowsze doświadczenia są wtedy, kiedy mierzysz się i pokonujesz lepszego, również z tego względu, że takie upokorzenie boli najbardziej, a z drugiej strony, nic się nie stanie jeśli jednak rozwali cię mocniejszy (później trzeba mieć tylko dystans do ataków pozerów). Ale nie każdy chce lub nie rozumie jak wyhodować sobie jaja (najlepszy przykład to amerykańska społeczność muscle i pony car, dla nich od kilkudziesięciu lat, mała i słabsza Honda Civic to główny rywal, jeśli takową pokonają, to mają się za twardzieli i cały świat to chłonie, osobiście nie rozumiem tego, dla mnie to przeciwieństwo bycia twardzielem).

Odpowiedz
avatar Nanek
5 5

@Lowca_nietoperzy: Twoje seicento jest szybsze od Hondy,wolał bym już jeździć Fiatem 126p niż tym czymś ...

Odpowiedz
avatar PoweredByNismo
1 1

smieszy mnie takie podejscie, jakbys mial do wyboru jezdzic ferrari lub stara szlifiera watpie zebys wybral to drugie, poza tym dorobic sie samochodu za pol miliona jak nie wiecej a dorobic sie samochodu za 5 tysiecy + powiedzmy 50 tysiecy za tuning to tez kolosalna roznica ;) ja sam kocham stare nissany i datsuny ale sory jakbym sie dorobil i mogl sobie kupic i przesiasc sie np do agery lub innego poteznego koenigsegga zrobilbym to bez wachania nawet jesli mialbym wymarzone fairlady s30

Odpowiedz
avatar staryjaponiec
0 2

@PoweredByNismo: Wydaje mi się, że nie bardzo zrozumiałeś przekaz z tego obrazka. Poza tym, zdecydowana większość zwykłych ludzi jednak nie wkłada w stare szlifierki równowartości pagani, ferrari czy koenigsegga. Jak również, jakkolwiek, ktokolwiek nie zmodyfikowałby takiego starego samochodu, supercary raczej nie będą na jego celowniku, chyba, że w konkretnych warunkach (samochody profesjonalnie budowane do wyścigów, na brytyjskich, japońskich, amerykańskich czy australijskich time attack, stare Civiki czy CRX, na luzie kręcą lepsze czasy niż część nowych, fabrycznych supercarów). Generalnie logika podpowiada, że jeśli jesteś totalnym fanem Hondy i stać cię na Koenigsegga, to kupujesz zarówno Koenigsegga jak i Hondę na projekt :) Sprawa załatwiona. A w obrazku raczej chodzi przyjemność z tworzenia. Ona zawsze jest głębsza, niż przyjemność z kupowania.

Odpowiedz
avatar PoweredByNismo
1 1

@staryjaponiec: zrozumialem przekaz ale wyrazilem tez swoje zdanie ;) fakt budowanie auta samemu jest ogromna satysfakcja ale rowniez mozna tak powiedziec jesli ktos na taki samochod zarobi ciezka praca, mozna miec jedno i drugie jesli ktos ma wystarczajaca ilosc kasy ale mowienie ze zbudowany samochod samemu jest lepszy od super auta bo tak jest troche idiotycznym stwierdzeniem

Odpowiedz
avatar RX_Love
0 0

@PoweredByNismo: jakbym miał tak dużo kasy to ja bym kupił tylko jedno auto :) Mazda RX-8, następnie wkładał bym 2JZ-GTE i ciskał około 700-800KM :)

Odpowiedz
avatar PoweredByNismo
1 1

@RX_Love: wiadomo kazdy ma swoje priorytety ale ja majac siana jak lodu napewno nie kupilbym sobie tylko auta na projekt ale wlasnie tez jakiegos poteznego szweda ;) co do wsadzania 2jz gdzie popadnie to wedlug mnie troche lipa bo wtedy taka rx8 zatracila by swoj charakter ktory oddaje jej silnik wankla

Odpowiedz
avatar serekczek55
1 1

Oczywiście z pasją można podejść tylko do starych czy tanich samochodów. Jak ktoś kupi nowe to już "be" bo nie ma duszy. Jak ktoś kupi drogie to też "be" bo "nie sztuka kupić szybkie". A są ludzie, którzy są pasjonatami Ferrari tak jak inni są pasjonatami Hondy czy BMW. Dla mnie hasło powinno brzmieć tak: "Nie sztuka na siłę wywyższać swoją pasję. Sztuką jest czerpanie z niej maksimum przyjemności."

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2015 o 12:13

Udostępnij