Większość wygląda jak "podróbki" bardziej znanych marek Kodiak F1 przypomina Ferrari 348
Monte Carlo Automotive Centenaire przypomina Jaguara XJR-15
MBR V8 przypomina Ferrari FXX
Carbontech Redback Spyder (co to jest?!)wygląda jak Jajko Kinder Niespodzianka, pokraczne strasznie
Isdera Erator GT, zanim przeczytałem podpis, to byłem przekonany że to Ford GT40
Jimenez Novia, wystarczy zmniejszyć światła i dokleić znaczek Ferrari...
Tylko Marcos Mantis XP jakos wygląda. Reszta to chińskie zabawki.
To jest jedna z tych rzeczy, która pokazuje klasę topowych producentów. Potrafią tworzyć piękne samochody!
Niestety, jak jakaś niszowa firma bierze się za projekt hiperauta to właśnie takie pokraki wychodzą potem płacz, że firma nie może się na rynku utrzymać...
Jedyny wyjątek to Pagani i Koenigsegg. Zonda to klasa sama w sobie a CCX ma bardzo stonowaną ale agresywną i ponadczasową sylwetkę.
Znam 3 z nich, mianowicie Jimenez Novia, Edonisa i Lotec Sirius :)
OdpowiedzWiększość wygląda jak "podróbki" bardziej znanych marek Kodiak F1 przypomina Ferrari 348 Monte Carlo Automotive Centenaire przypomina Jaguara XJR-15 MBR V8 przypomina Ferrari FXX Carbontech Redback Spyder (co to jest?!)wygląda jak Jajko Kinder Niespodzianka, pokraczne strasznie Isdera Erator GT, zanim przeczytałem podpis, to byłem przekonany że to Ford GT40 Jimenez Novia, wystarczy zmniejszyć światła i dokleić znaczek Ferrari...
OdpowiedzTylko Marcos Mantis XP jakos wygląda. Reszta to chińskie zabawki. To jest jedna z tych rzeczy, która pokazuje klasę topowych producentów. Potrafią tworzyć piękne samochody! Niestety, jak jakaś niszowa firma bierze się za projekt hiperauta to właśnie takie pokraki wychodzą potem płacz, że firma nie może się na rynku utrzymać... Jedyny wyjątek to Pagani i Koenigsegg. Zonda to klasa sama w sobie a CCX ma bardzo stonowaną ale agresywną i ponadczasową sylwetkę.
Odpowiedz