Jakie jest wasze zdanie na temat adaptacji felg z innych aut czy też innych modeli do danego samochodu, np tak jak na zdjęciu Passat z felgami od MB...Zapraszam do dyskusji.
Dla mnie to ma sens ;) Że tak to ujmę: poprawa po producencie dzięki czemu samochód zyskuje na wyglądzie :D Wiadomo gusta są różne ale lubię oglądać grube projekty z felgami z innych aut, np powala mnie widok Golfa z felgami z Bentleya, BMW E46 z felgami od X5, Seicento na Schmidtach itp. Wiadomo nie każda felga się spasuje ale czasem to ludzie samą felgą potrafią cuda uczynić.
@nitro997: e46 na felach x5 - tos polecial z tymi innymi producentami :D Felgi same w sobie moze i zle nie wygladaja, ale dekle znaczkow innego producenta (niz marka samochodu) wg mnie psuja caly efekt.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2015 o 4:18
Nigdy nie ogarniałem jak do golfa ktoś ładuje felgi z Bentleya czy porsche.. No ale jak to jedyny sposób by sobie przedłużyć to cóz..
A druga sprawa większość tych felg osadzanych jest na dystansach do których nie mam za grosz zaufania.
Ja nie mam problemu z tym że ludzie zakładają koła innych marek do swoich aut, osobiście podoba mi się to i niekiedy podziwiam ludzi którzy potrafią zwykłą felgę np z Alfy zapożyczyć do innego auta przez co diametralnie zmieniają wizerunek :)
Z tą adaptacją felg jest różnie. Moim zdaniem taka zmiana felg ma sens, jeśli dawca i biorca felgi pochodzi z jednego regionu (np. zamiana pomiędzy samochodami marki VW, Audi, BMW, Porsche...chociaż z tym ostatnim już różnie bywa - jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Polówki z felgami od 911).
Nieco gorzej jak próbuje się przeszczepić felgi z auta amerykańskiego/japońskiego do europejskiego i na odwrót to wtedy rzadko to pasuje, bo w każdym z tych regionów felgi wykonywane są w różnych stylach oraz wg różnych wytycznych i nie ma tej spójności, np. kiedyś widziałem na otomoto Forda Focusa I z 5-ramiennymi felgami od Ferrari - no comment.
Reasumując: Przeszczep felg może być, ale w granicach rozsądku i w taki sposób, aby dobrze wkomponowały się w sylwetkę auta.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2015 o 19:29
Mi to jakoś nie pasuje
Można dokupić ekstra felgi ale firm, które nie zajmują się produkcją samochodów
Felgi Bentleya albo Ferrari w Passatach albo Golfach wyglądają dla mnie śmiesznie. Znaczek producenta psuje całość
Dla mnie to ma sens ;) Że tak to ujmę: poprawa po producencie dzięki czemu samochód zyskuje na wyglądzie :D Wiadomo gusta są różne ale lubię oglądać grube projekty z felgami z innych aut, np powala mnie widok Golfa z felgami z Bentleya, BMW E46 z felgami od X5, Seicento na Schmidtach itp. Wiadomo nie każda felga się spasuje ale czasem to ludzie samą felgą potrafią cuda uczynić.
Odpowiedz@nitro997: e46 na felach x5 - tos polecial z tymi innymi producentami :D Felgi same w sobie moze i zle nie wygladaja, ale dekle znaczkow innego producenta (niz marka samochodu) wg mnie psuja caly efekt.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2015 o 4:18
Nigdy nie ogarniałem jak do golfa ktoś ładuje felgi z Bentleya czy porsche.. No ale jak to jedyny sposób by sobie przedłużyć to cóz.. A druga sprawa większość tych felg osadzanych jest na dystansach do których nie mam za grosz zaufania.
Odpowiedz@Lowca_nietoperzy: masz jakieś nie miłe doświadczenia z dystansami ?
Odpowiedz@ARSI: zapewne ma, ponieważ w jego seicento stalufelgi z dystansami obcierają o nadkola :)
OdpowiedzTuning to personalizacja. BBS RS są przepiękne ale nie założył bym ich do swojego wozu, oklepane po prostu są.
Odpowiedzjak pasek ma fele z merca to znaczy ze felgi vw sa chu*owe tyczy sie to kazdej marki
Odpowiedzjesli fele pasuja do danego autka to czemu nie :)
OdpowiedzMilion razy lepszy wybór, niż kolejne fejki udające felgi, którymi nie są...
OdpowiedzJa nie mam problemu z tym że ludzie zakładają koła innych marek do swoich aut, osobiście podoba mi się to i niekiedy podziwiam ludzi którzy potrafią zwykłą felgę np z Alfy zapożyczyć do innego auta przez co diametralnie zmieniają wizerunek :)
OdpowiedzZ tą adaptacją felg jest różnie. Moim zdaniem taka zmiana felg ma sens, jeśli dawca i biorca felgi pochodzi z jednego regionu (np. zamiana pomiędzy samochodami marki VW, Audi, BMW, Porsche...chociaż z tym ostatnim już różnie bywa - jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Polówki z felgami od 911). Nieco gorzej jak próbuje się przeszczepić felgi z auta amerykańskiego/japońskiego do europejskiego i na odwrót to wtedy rzadko to pasuje, bo w każdym z tych regionów felgi wykonywane są w różnych stylach oraz wg różnych wytycznych i nie ma tej spójności, np. kiedyś widziałem na otomoto Forda Focusa I z 5-ramiennymi felgami od Ferrari - no comment. Reasumując: Przeszczep felg może być, ale w granicach rozsądku i w taki sposób, aby dobrze wkomponowały się w sylwetkę auta.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2015 o 19:29
Mi to jakoś nie pasuje Można dokupić ekstra felgi ale firm, które nie zajmują się produkcją samochodów Felgi Bentleya albo Ferrari w Passatach albo Golfach wyglądają dla mnie śmiesznie. Znaczek producenta psuje całość
Odpowiedz