Przypomniała mi się zasłyszana historia o zepsutym Renault Master którego kierowca zadzwonił po lawete. Po przyjeździe laweciaż nie mogąc wciągnąć auta spytał co jest na pace. Okazalo sie ze auto bylo 2.5 tony przeladowane. Mialo na sobie 3.5 tony zniczy.
Przypomniała mi się zasłyszana historia o zepsutym Renault Master którego kierowca zadzwonił po lawete. Po przyjeździe laweciaż nie mogąc wciągnąć auta spytał co jest na pace. Okazalo sie ze auto bylo 2.5 tony przeladowane. Mialo na sobie 3.5 tony zniczy.
OdpowiedzPo co kupować maybacha można kupić Forda F-650 większa pewność że ktoś go nie zabierze i jest "troszkę" tańszy.
Odpowiedz