@horigoshi: Ja też jestem użytkownikiem karty miejskiej i w czym tu problem? Mieszkam w mieście, więc mi się przydaje, bo nie pcham się do centrum samochodem i mogę sobie podjechać ze dwa przystanki nie szukając miejsca do parkowania. Tylko u nas w Polsce ludzie czują się lepsi jak przyjadą samochodem, nawet jeśli będzie wart tyle, co miesięczna opłata za kartę miejską.
Urzekła mnie Twoja historia! Nie wiem czy wiesz, ale uzytkownikowi powyżej chodziło o to, że osoba, która napisała komentarz na tym zdjęciu nie może mówić/nic wiedzieć o awaryjności alfy nie mając w ogóle samochodu...
@Michalekk: A może użytkownik który to napisał sam miał alfę? Tego nie możesz wiedzieć...
Poza tym tutaj raczej chodzi o humor, a ludzie już od razu się sapią.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lipca 2015 o 14:33
Tragedia z tymi przesądami model 159 nie jest awaryjny jedyne co ulega uszkodzeniu to łańcuch w silnikach benzynowych (wyciąga się) ale warto dodać,że są to silniki Opla natomiast silniki jtd to coś pięknego i mogę zapewnić każdego niedowiarka,że alfa 159 z poważną usterką to rzadki widok na serwisie zazwyczaj odwiedza serwis tylko po to by zrobić przegląd,wymienić olej,filtry i tyle nie jest bardziej awaryjna od mercedesa bmw ani jakiejkolwiek innej marki.Pozdrawiam użytkowników tego pięknego samochodu :)
Mój wujek ma Alfe 159 w 1.9 diesel (150KM) i nie narzeka na nią wogóle. Alfa z tym silnikiem jest dobrym samochodem. Narazie nie ma do niej kliku części zamiennych do silnika (jakich,musiałbym sie spytać wujka bo nie pamiętam)
@KarkowyPL:
ale tak to jest juz w tym świecie prawo dżungli większość ma przewage nad mniejszoscia i juz nie raz mozna było zauważyc sytuacje jakby to nazwac moze wrogowie na codzień ? a moze własciciele różnych marek samochodów ? coś w ten deseń podczas jechania po alfie jak po szmacie do podłogi staja się kolegami mając jedno zdanie :) i dodam odrazu ze nie nie jestem wlaścicielem alfy i nigdy nie byłem i bardzo prawdopodobny ze nie bede ale nic do niej nie mam najlepiej o awaryjnosci tych aut wypowiadają się własciciele ale nie użykownicy karty miejskiej również tacy którzy posiadaja samochody i nasłuchali sie legendy o alfie romeo :)
Powiedział użytkownik karty miejskiej ....
Odpowiedz@horigoshi: Ja też jestem użytkownikiem karty miejskiej i w czym tu problem? Mieszkam w mieście, więc mi się przydaje, bo nie pcham się do centrum samochodem i mogę sobie podjechać ze dwa przystanki nie szukając miejsca do parkowania. Tylko u nas w Polsce ludzie czują się lepsi jak przyjadą samochodem, nawet jeśli będzie wart tyle, co miesięczna opłata za kartę miejską.
OdpowiedzUrzekła mnie Twoja historia! Nie wiem czy wiesz, ale uzytkownikowi powyżej chodziło o to, że osoba, która napisała komentarz na tym zdjęciu nie może mówić/nic wiedzieć o awaryjności alfy nie mając w ogóle samochodu...
Odpowiedz@Michalekk: A może użytkownik który to napisał sam miał alfę? Tego nie możesz wiedzieć... Poza tym tutaj raczej chodzi o humor, a ludzie już od razu się sapią.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2015 o 14:33
@Michalekk: Dokładnie :)
OdpowiedzTragedia z tymi przesądami model 159 nie jest awaryjny jedyne co ulega uszkodzeniu to łańcuch w silnikach benzynowych (wyciąga się) ale warto dodać,że są to silniki Opla natomiast silniki jtd to coś pięknego i mogę zapewnić każdego niedowiarka,że alfa 159 z poważną usterką to rzadki widok na serwisie zazwyczaj odwiedza serwis tylko po to by zrobić przegląd,wymienić olej,filtry i tyle nie jest bardziej awaryjna od mercedesa bmw ani jakiejkolwiek innej marki.Pozdrawiam użytkowników tego pięknego samochodu :)
Odpowiedz@Danielsky: A minusy Dają gimbusy Auta nie mają A się wpierdzielają
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2015 o 12:49
@hondacbr11 dobrze napisane
OdpowiedzMój wujek ma Alfe 159 w 1.9 diesel (150KM) i nie narzeka na nią wogóle. Alfa z tym silnikiem jest dobrym samochodem. Narazie nie ma do niej kliku części zamiennych do silnika (jakich,musiałbym sie spytać wujka bo nie pamiętam)
Odpowiedz@KarkowyPL: ale tak to jest juz w tym świecie prawo dżungli większość ma przewage nad mniejszoscia i juz nie raz mozna było zauważyc sytuacje jakby to nazwac moze wrogowie na codzień ? a moze własciciele różnych marek samochodów ? coś w ten deseń podczas jechania po alfie jak po szmacie do podłogi staja się kolegami mając jedno zdanie :) i dodam odrazu ze nie nie jestem wlaścicielem alfy i nigdy nie byłem i bardzo prawdopodobny ze nie bede ale nic do niej nie mam najlepiej o awaryjnosci tych aut wypowiadają się własciciele ale nie użykownicy karty miejskiej również tacy którzy posiadaja samochody i nasłuchali sie legendy o alfie romeo :)
Odpowiedz