Zawsze po uczelni widzę go w tym samym miejscu, pod kątem wizualnym jest całkiem nieźle. Miło widzieć taki smaczek. Ciekawi mnie jaki ten samochód przebieg, a wy jak sądzicie?
Poloneza ciężko zarżnąć, prędzej buda się rozpadnie przez rdzę niż mechanika klęknie. Jeśli ten powyżej jest dobrze zakonserwowany, a pod maska jeszcze ma XUDa, to będzie jeździł do końca świata i jeszcze trochę dłużej.
@polak: Nie masz racji, silnik poloneza jak każdy inny ma swoje ograniczenia. Każdy kto nim jeździł wie jak bardzo jest awaryjny, nawet dobrze utrzymany egzemplarz potrafi dać się we znaki.
(tak, jeździłem już 3-ma polonezami i wiem co mówię ;*).
Samochód toporny jednak jednostka napędowa została zaprojektowana z myślą o lżejszym fiacie 125p, a nie prawie 200 KG cięższym polonezem. Niby nic ale na dłuższe dystanse nawet 50KG robi swoje.
W Krakowie też nie dawno widziałem Poloneza na taksówce, 1.9 GLD, w środku typowo dziadkowy - miśki na fotelach. Kierowca starszy Pan. Na temat blachy nic nie mogę powiedzieć bo było ciemno :) Aha, kiedyś nabyłem licznik z poloneza taksówki (1,6 GLE), który jeździł w moim mieście, nakręcone miał 355 TYS. km!!! Więc ten pewnie oscyluje w granicy 400-500 tys. km, wniosek zadbany Polonez to żywotna bestia :D
Poloneza ciężko zarżnąć, prędzej buda się rozpadnie przez rdzę niż mechanika klęknie. Jeśli ten powyżej jest dobrze zakonserwowany, a pod maska jeszcze ma XUDa, to będzie jeździł do końca świata i jeszcze trochę dłużej.
Odpowiedz@polak: Nie masz racji, silnik poloneza jak każdy inny ma swoje ograniczenia. Każdy kto nim jeździł wie jak bardzo jest awaryjny, nawet dobrze utrzymany egzemplarz potrafi dać się we znaki. (tak, jeździłem już 3-ma polonezami i wiem co mówię ;*). Samochód toporny jednak jednostka napędowa została zaprojektowana z myślą o lżejszym fiacie 125p, a nie prawie 200 KG cięższym polonezem. Niby nic ale na dłuższe dystanse nawet 50KG robi swoje.
OdpowiedzW Krakowie też nie dawno widziałem Poloneza na taksówce, 1.9 GLD, w środku typowo dziadkowy - miśki na fotelach. Kierowca starszy Pan. Na temat blachy nic nie mogę powiedzieć bo było ciemno :) Aha, kiedyś nabyłem licznik z poloneza taksówki (1,6 GLE), który jeździł w moim mieście, nakręcone miał 355 TYS. km!!! Więc ten pewnie oscyluje w granicy 400-500 tys. km, wniosek zadbany Polonez to żywotna bestia :D
Odpowiedzpewnie z 3 razy się już przekręcił :D
Odpowiedz