Wiosna w pełni, zatem nikogo nie dziwi coraz większa liczba odwiedzających miejsca atrakcyjne turystycznie. Jeden z turystów w niedzielę postanowił skorzystać z pięknej pogody i dostać się na Śnieżkę. Wybrał szlak dla pieszych w Karkonoskim Parku Narodowym.
Jest tylko jedno "ale": turysta był zmotoryzowany i na szczyt próbował dostać się swym Fordem Pumą.
Na szczycie Śnieżki wygodny turysta zaplanował wykonanie kilku "selfików". Plan mężczyzny nie powiódł się, gdyż auto utknęło na kamieniach na terenie ścisłego rezerwatu. Na szczęście nie doszło do wycieku oleju ani paliwa. Na miejsce przybyli czescy strażnicy Karkonoskiego Parku Narodowego.
Kierowcą z fantazją ułańską okazał się obywatel Czech. Grozi mu grzywna w wysokości kilkudziesięciu tysięcy koron czeskich.
