raadzi 1 czerwca 2015 o 9:56 3 3 mi kiedyś w lakierni wrzucili klakson pod fotel, mało szyberdachem nie wylazłem,a najlepsze że na początku nie dociera do Ciebie że to Ty trąbisz. Odpowiedz
mi kiedyś w lakierni wrzucili klakson pod fotel, mało szyberdachem nie wylazłem,a najlepsze że na początku nie dociera do Ciebie że to Ty trąbisz.
Odpowiedz