Nie zawsze osoba która tak parkuje musi być bezmózgiem. Czasem jest tak, że osoba obok stoi krzywo, a kierowca ustawi się równolegle do niej, potem pierwsza osoba odjeżdża i mamy taki właśnie widok
@Sevcenko: Co nie zmienia faktu, że staną pomiędzy pierwszym a drugim miejscem parkingowym, skoro po jego lewej raczej nic nie stało, to mógł tam wyrównać co nie? ;)
Ponadto nic mu nazłość nie zrobili - co najwyżej lakier porysowali, przyjdzie sobie właściciel, wózki rozepchnie na wszystkie strony po parkingu i pojedzie dalej :)
Dla mnie łatwy temat do zrozumienia... Mam fajne autko i znając kulturę ludzi z typowym dailycar będą mi obijać lakier więc takie zachowanie gdy jest możliwe dla mnie jest uzasadnione.
Mój sąsiad często tak parkuje bo już 2 razy mu ktoś obił drzwiami Mercedesa na parkingu.
OdpowiedzNie zawsze osoba która tak parkuje musi być bezmózgiem. Czasem jest tak, że osoba obok stoi krzywo, a kierowca ustawi się równolegle do niej, potem pierwsza osoba odjeżdża i mamy taki właśnie widok
Odpowiedz@Sevcenko: Co nie zmienia faktu, że staną pomiędzy pierwszym a drugim miejscem parkingowym, skoro po jego lewej raczej nic nie stało, to mógł tam wyrównać co nie? ;) Ponadto nic mu nazłość nie zrobili - co najwyżej lakier porysowali, przyjdzie sobie właściciel, wózki rozepchnie na wszystkie strony po parkingu i pojedzie dalej :)
OdpowiedzDla mnie łatwy temat do zrozumienia... Mam fajne autko i znając kulturę ludzi z typowym dailycar będą mi obijać lakier więc takie zachowanie gdy jest możliwe dla mnie jest uzasadnione.
Odpowiedz