Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

200 km/h i pękająca guma

by 4r8en
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Yuukorashi
10 10

Grunt, że nie skończyłeś na słupie. Szerokości!

Odpowiedz
avatar 4r8en
2 2

@Yuukorashi: Dzięki, widocznie mój anioł stróż całkiem sprawnie wywiązuje się ze swoich obowiązków. LwG

Odpowiedz
avatar wolverine
1 3

Miałeś więcej szczęścia niż rozumu ;) Dobrze, że się skończyło tylko na przebitej oponie.

Odpowiedz
avatar mati12394
1 1

@wolverine: Dokładnie. Po odczuciu jakichkolwiek wibracji nie zapierdzielał bym 200.

Odpowiedz
avatar 4r8en
1 1

@wolverine: Cieszę się, że skończyło się jak skończyło. Moim błędem było zignorowanie tych nieszczęsnych wibracji. @mati12394: Wibracje były tak mało odczuwalne, że na początku myślałem, że to może nierówności nawierzchni, ale jeszcze raz powiem, że powinienem był się zatrzymać, jak tylko zauważyłem, że coś jest nie tak. Mam nadzieję, że ktoś po przeczytaniu tego materiału, skorzysta w sytuacji awaryjnej z moich doświadczeń, chociaż nie życzę w ogóle takiej "atrakcji".

Odpowiedz
avatar Kamil0620
1 1

Nie chcę Cię pouczać czy krytykować, bo pewnie jesteś bardziej doświadczonym motocyklistą, więc powiem tylko, że cieszę się, że jeszcze nie śmigasz po niebieskich autostradach. LwG! ;)

Odpowiedz
avatar 4r8en
0 0

@Kamil0620: Dzięki, też się cieszę. Cóż mogę powiedzieć, chyba dopadła mnie rutyna i zbyt duża wiara w moją nieomylność. Dobrze, że przypomnienie, że jestem tylko człowiekiem było tak łagodne ;) LwG

Odpowiedz
avatar grybljan18
2 2

fakt,wibracje tylnego koła to żaden niepokojący sygnał,przecież to normalne

Odpowiedz
avatar 4r8en
0 0

@grybljan18: Fakt, jak wibruje, to wiedz, że coś się dzieje. Na swoją obronę powiem, że wibracje były ledwo odczuwalne, ale to żadne wytłumaczenie.

Odpowiedz
avatar kubabp
1 1

Przejrzyj sobie komentarze pod zdjęciem z 28 kwietnia - o czym rozmawialiśmy ;) Powodzenia ;)

Odpowiedz
avatar 4r8en
1 1

@kubabp: Czekając na poboczu na transport, przypomniałem sobie Twoje słowa ;) W sumie szkoda oponki, bo miała jedynie 800 km nawiniętych, ale i tak dobrze, że tylko guma do wymiany.

Odpowiedz
avatar kubabp
1 1

@4r8en: Dokładnie ;) Widać, że opona nie stara - musiałeś na coś najechać. Peszek. Lepiej zainwestować 2k w komplet opon, niż być odwiedzanym nad nagrobkiem. Wiem co piszę, bo straciłem kumpla od kołyski właśnie na moto. Powodzenia, bo szczęścia masz dużo. LWG!

Odpowiedz
avatar 4r8en
1 1

@kubabp: Niestety tak czasem bywa, wyrazy współczucia. Oponka już zamówiona, mam nadzieję, że nie będę na niej sprawdzał mojego szczęścia ;) LwG

Odpowiedz
avatar Petror
1 1

Możliwe że oszukałeś przeznaczenie, jak niegdyś ja. LwG

Odpowiedz
avatar 4r8en
0 0

@Petror: Z chęcią posłuchałbym Twojej historii ;) Nie wiem czy to dobrze, ale wydaje mi się, że my, motocykliści mamy takich historii aż za dużo.

Odpowiedz
avatar 4r8en
0 0

@Petror: Zdjęcie wygląda nieciekawie, ale grunt, że wszystko skończyło się bez większych strat.

Odpowiedz
Udostępnij