Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Bugatti Veyron Grand Sport Vitesse; Odpalanie, przejażdżka i przyspieszanie

Tak, wiem, że luksusowy samochód, który ma 1200KM i 1500Nm to nic w porównaniu do Volkswagena Golfa Mk1 z turbosprężarką lub Hondy Civic z VTEC, ale tego samochodu też warto posłuchać i mu się przyjrzeć.
by Fenek
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Kobsterr
-2 6

Ale głupi opis, tak jakby każdy Golfiarz czy Hondziarz uważał swoje auto za najlepszą wyścigówkę...

Odpowiedz
avatar Fenek
7 9

@Kobsterr: Nawet nie wiesz jak wiele osób tak twierdzi. Zobacz ile jest filmów, w których przeładowane Golfy, Civici i inne powszechne samochody dla mas ze standardową skrzynią biegów pokonują supersamochody. Czasami nawet kierowcy superaut się nie ścigają, a inni się tym podniecają. Inny przykład; popatrz jak na dużo na MK jest BMW, Volkswagenów, Hond i klasyków. A supersamochody? Kwintesencja motoryzacji? Dzieła sztuki? Na tej stronie są daleko w tyle, nikt na nie nie zwraca szczególnej uwagi.

Odpowiedz
avatar Fenek
5 7

@Arczi18: Kto powiedział, że superauta kupuje się dla szpanu? A niby wrażenia z jazdy się nie liczą? Wszyscy o tym trąbią, jednak dla zwykłych Kowalskich to po prostu szpan. Myślisz, że o superauta się nie dba? Posiadanie takiego auta to nie tylko przyjemność. Nie raz widziałem idiotów, którzy opierają się swoimi jeansami za 20-30zł z metalowymi guzikami o piękne Lamborghini lub inny drogi samochód. Z twojego posta wynika, że jeśli ktoś nie modyfikuje auta, to o nie nie dba. A co jeśli uwielbia samochody oryginalne, albo nie chce nic zmieniać, żeby nie zepsuć tego, nad czym pracowali inżynierowie? Widziałem gościa, który kupił motocykl, zmodyfikowaną Hondę CBR 1000RR i przywrócił ją do stanu oryginalności.

Odpowiedz
avatar Kobsterr
1 1

Oczywiście zdarza się element co szpanuje Golfem, czy tam Hondą myśląc, że jest królem motosportu, ale tu nie chodzi o samochód, tylko o ludzi, którzy muszą dowartościować się spaleniem gumy (ewentualnie sprzęgła), równie dobrze debil może trafić się w Corsie, Peugeocie, nawet coraz częściej w takim Seicento. Także nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, ja mam Hondę, lubię ten samochód ale nie uważam, że to coś o jej łał szał super rakieta

Odpowiedz
avatar Fenek
4 4

@Kobsterr: Nie wiem czy zauważyłeś, ale ten opis jest do szpiku kości przesiąknięty sarkazmem i nie należy go brać w 100% na serio.

Odpowiedz
avatar LoveForJapan
-3 5

Nie no oczywiście musiałeś zrobić z siebie idiote i napisać takie pierdoły, co ty porównujesz w ogóle?

Odpowiedz
avatar mag_magik_1
-2 4

Widocznie ludzie wolą oglądać te przerobione golfy niż oklepane superauta w serii które można zobaczyć na każdym plakacie. Droższe nie zawsze znaczy lepsze.

Odpowiedz
avatar DawidTS
4 6

A ja popieram autora, wbrew pozorom stosunkowo mało tu supersamochodów. Tak jakby przestawały być obiektami westchnień. No i te komentarze krytyków, ehh ludzie

Odpowiedz
Udostępnij