Nie zdziwi Was pewnie, że ten samochód był produkowany w latach 1966-1971, inaczej nie miałby prawa tutaj być. Zapytacie dlaczego więc o nim piszę? To Wam odpowiem (jeśli tytuł by nie wystarczył).
Był to pierwszy seryjnie produkowany samochód osobowy (wyłączając oczywiście samochody terenowe) z napędem na wszystkie koła. Gdyby tego było mało, jako jeden z pierwszych miał system ABS.
Co takiego napędzało te kółka? 6.3 litrowe V8 produkcji Chryslera, a mocy było sporo bo aż 330 kucyków galopowało pod maską. Co mi tam, dodam jeszcze, że moment obrotowy wynosił 576Nm. Dostępna była również 390 konna wersja Hemi.
Do głowy konstruktorów wpadł nawet pomysł, żeby zamontować w nim 7 litrowe Hemi, ale zawieszenie nie dawało rady, a koszt transportu takiego silnika był zdecydowanie za wysoki. Ten sam los spotkał myśl o 7.2 litrowej jednostce.
Ale nie ma co narzekać, przyśpieszenie do setki wynosiło 7.7 sekundy, a ćwiartkę dało się pokonać w 16.1 sekund. Prędkość maksymalna też robiła wrażenie jak na tamte lata, 210km/h to całkiem niezły wynik.
Może gdyby zamontowano tam trochę lepszą skrzynię niż 3 biegowy automat, udało by się wyciągnąć coś więcej. Ale takie to były czasy.
Pomimo tego, że powstało tylko 320 sztuk, model ten zajął 2 miejsce w plebiscycie na Europejski Samochód Roku 1967.
Zmarnowany potencjał ewidentnie ;)
OdpowiedzTeż uważam, że potencjał jest ewidentnie zmarnowany ale mam jedno zastrzeżenie tak naprawde ruch prawostronny byl wprowadzony jako pierwszy i to my jeździmy po złej stronie.
Odpowiedz