Prezent zajebisty tylko szkoda ze sie nie szarpneli na cos lepsiejszego. Yatoo jest jak z gumy rozciaga sie i lamie osobiscie nie polecam.
Szkoda ze cos lepszego ci nie dali.
@GHOST666RIDER: "Szkoda ze cos lepszego ci nie dali." -- Szkoda, że nie szarpnąłeś się na lepszy komentarz :) Żarty sobie robisz gościu? nie sztuką jest kupić narzędzia za dwa koła... liczy się gest!
Kiedyś dostało się kilka narzędzi od ojca, czy dziadka i TO była wielka radość, a teraz? "jakiej firmy masz?? eee lipa...". Współczuję "współczesnym pokoleniom" mało co doceniają.
Nawet jak zakupisz sobie zestaw HAZET'A za 1700 zł to i tak nie uczynią one z Ciebie Jesse'go James'a ;). W każdym bądź razie [grubymichal] u mnie w klubie też używają YATO i to od kilku lat :) gratuluję prezentu i to jeszcze od bliskich Ci osób to jest dopiero coś :)) Niech dobrze Ci służą :) pozdrawiam!
Identyczny zestaw mam na robocie, ja osobiscie polecam, jedyne do czego mozna sie doczepic to bity o dziwnych rozmirach np. imbus 4,5 wiekszosc to polowki.
@JungletrainOne: Wiesz, a może chłopak pracował na takim komplecie. W robocie już drugi mam taki. Średnio wszystko wytrzymuje rok przy normalnym użytkowaniu. Bity się kruszą nasadkowe torxy łamią bądź skręcają się, pokrętło do nasadek pęka w środku i obraca się -.- płasko-oczkowe 17 i 18 złamana, jedyne co się nie psuje to zwykłe nasadki. Dlatego też jestem zdania że YATO to największy badziew jaki może być, pomijając fakt że producentem jest TOYA (wiele nazwy nie zmienili nawet). SATA, STANLEY, TengTools jedyne marki które polecam z narzędziówki. Taka jest moja opinia, nie kręce "śrubek" okazjonalnie tylko co dzień, więc sprzęt musi być porządny. Pozdrawiam
@GHOST666RIDER: pierd....isz jak byś nie srał
Osobiście używam wielu narzędzi z Yato kilka ładnych lat - kilku znajomych także ma te narzędzia u siebie w warsztatach i dają jakoś radę, nawet w renomowanych serwisach znajdziesz te narzędzia.
@GHOST666RIDER: osobiscie na Yato nie narzekam. Może nie tak dobry jak np Stanley ale narzędzia są solidne. Chyba miales w rece jakas chinska podrobke;p
@GHOST666RIDER: gest się liczy :)
poza tym od siebie dodam że narzędzia Yato mają według mnie świetny stosunek cena vs jakość i jeśli ktoś nie jest mechanikiem to na jakiś czas mu wystarczą, sam kupuję dużo narzędzi tej firmy i przy moim użytkowaniu są niezawodne :)
@GHOST666RIDER: Nie psuj koledze humoru ani cieszenia się z prezentu :) Ma bardzo fajny i bardzo dobry zestaw narzędzi :) oby jak najdłużej posłużył. Świetny prezent
@beny: akurat nasadki Stanleya pękają jak z plastiku. Stanley ma genialne grzechotki i tylko to.
Ogólnie jestem za ty aby łączyć różne firmy i nie kupować dużych zestawów. Jednak ważne, że prezent trafiony i dobry zestaw kluczy do garażu jest.
Wybacz ale jako kto pracujesz, że używacie Yato?
@wojtasmaj5: Jestem kierowcą ciężarówki i czasami autobusu, a w wolnych chwilach lubię podreperować swoje auto i nie tylko swoje. Po prostu uwielbiam przesiadywać w garażu.
@grubymichal: Chwali się przesiadywanie wolnych chwil w garażu :)
Pytanie o zawód było do beny'ego ;)
Pytałem, bo napisał że w pracy używają Yato. Yato to całkiem dobre klucze, ale właśnie do garażu. Do profesjonalnych zastosowań są inne marki ;)
nie wiem jak używasz tych kluczy skoro Ci się łamie i rozciąga - przekładałem paręnaście silników, wymieniałem pełno wahaczy i ŻADEN element mi się nie rozleciał ;) POLECAM !
Mega prezent i mega zestaw sam na taki poluje albo jeszcze coś lepszego składający się z większej ilości elementów.I ja osobiście polecam bo brat ma zestaw tej firmy i nie narzeka.
Dostałem podobny zestaw niedawno na 19 urodziny i przy odkrecaniu głowicy w f20a4 polegla 14 ale reklamacja załatwiła sprawę. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z prezentu ;)
@Memek93: Z imbusa to prędzej można świderek zrobić :)
Sam kilka ukręciłem aż odżałował trochę kasy i kupiłem oryginalne, problem z głowy.
Chodź dziwie się jak z YATO Ci się rozebały, mam nasadkowe i kilka bitów i nie do zarżnięcia.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 marca 2015 o 12:40
Ja teraz sobie planuje sprezentować taki zestaw, mam z yato torxy już 3 rok a nie są użytkowane amatorsko, może nie przy autach ale pralki zmywarki itp robią codziennie. Tak samo jak niby chińska wkrętarka 3.7V parksid-a taka chińska a służy mi nie przerwanie ponad dwa lata co dzień około 30 śrub wkręca:P
Zestawik kozacki. Moja mi obiecała taki prezent na rocznicę;)
@bambus1121: Bo tu po raz kolejny sprawdza się stwierdzenie "Jak się dba tak się ma" ;) Jak ktoś lubi nerwy rozładowywać na śrubach to potem płacze że mu klucze pękają.
@Snupi: dokładnie, na zakładzie mam zestaw 9 kluczy z biedronki, płaskie grzechotki, bajeczna sprawa, też koło 3-4lat mają. 13 i 10 użytkowane co dzień, zero luzów i wyrobienia ani śladu, nity trzymają. pewnie tyle co 13 i 15 które podwędziłem z warsztatu ojca a on kupił je za flaszkę bimbru 40l temu od jakiegoś wojaka z jednostki, nie wytrzymają no ale jednak, swoją drogą jak bym gdzieś na all spotkał cały komplet jak te dwa klucze to kupię w ciemno, młotkiem rurą czym trzeba to się nimi kręci :P
Sam mam zestaw z Yato właśnie tricolore tylko znacznie mniejszy. Jedna grzechotka, przedłużka i chyba 8 orzechów. Naprawdę nie ma na co narzekać. Klucze mają około dwóch lat, mnóstwo roboty za sobą, a żadnych odkształceń.
Gratuluję prezentu ! Sam mam taki zestaw i nie wyobrażam sobie pracy bez niego :) W sumie u mnie goszczą tylko YATO i dwa zestawy Stanley'a i nie ma rzeczy, której nie wykręce :D Polecam zdecydowanie, na pewno będziesz zadowolony :)
Narzedzia YATO mam na warsztacie i sa mega lipne, po zakupie szafki zajeło nam okolo 3 miechow by rozwalic polowe kluczy plaskich i pare nasadek kleklo.
Jonnesway niewiele wiecej kosztuje, a jakosc bez porownania. Jezeli ktos sobie raz na jakis czas dlubnie przy aucie to i topex z reala styknie. Pozdro.
@GHOST666RIDER: jak się od razu odkręca zapieczone 20 letnie śruby grzechotką zamiast je popsikać i popuścić ręcznie to się nie dziwie że coś pęka, sam korzystam z narzędzi yato i złego słowa nie powiem
Używałem tego dziadostwa 3.5 roku po 6 dni w tygodniu (zawodowo)i dalej będę bo są dobre. A jak się jest granatem od pługa oderwany to i śruta zepsujesz ☺
Super, również mam taki sam zestaw u siebie na warsztacie, jest super :)
I co najważniejsze później bez problemu można dokupić brakujące elementy, póki co używam go dość intensywnie w warsztacie i wszystko działa tak jak należy, nic się nie uszkodziło ;)
A jak do prac typowo domowych, czy tam przy swoim pojeździe to już całkiem miód :)
akurat ten zestaw jest konkretny.YATO ma dobre te zestawy. ja rowniez dostałem taki od swojego szefa w prezencie i jeszcze sie nic nie zerwało a chrzest juz przeszły klucze niejeden. co prawda na wkretarke udarowa nie polecam ale mi nasadka 17 wytrzymała:)
Prezent spoko, przyznam. Tylko dlaczego tutaj, jak ktoś w ramach dygresji napisze, że yato ssie, to jest zaraz minusowany? Prawda jest taka, że Yato nadaję się tylko dla sobotnich, garażowych majsterkowiczy, by przykręcić chlapacze, albo złożyć chuśtawkę ogrodową, bo na warsztacie to totalny badziew...
Prezent zajebisty tylko szkoda ze sie nie szarpneli na cos lepsiejszego. Yatoo jest jak z gumy rozciaga sie i lamie osobiscie nie polecam. Szkoda ze cos lepszego ci nie dali.
Odpowiedz@GHOST666RIDER: Narzekasz ;) A zestaw kozacki.
Odpowiedz@GHOST666RIDER: Yato robi dobre narzędzia a tutaj jest zestaw z grupy narzędzi profesjonalnych od yato. Sam mam zestaw yato i nie mam z num problemu.
Odpowiedz@brojek_88: Też posiadam podobny zestawik i jestem bardzo zadowolony
Odpowiedz@GHOST666RIDER: "Szkoda ze cos lepszego ci nie dali." -- Szkoda, że nie szarpnąłeś się na lepszy komentarz :) Żarty sobie robisz gościu? nie sztuką jest kupić narzędzia za dwa koła... liczy się gest! Kiedyś dostało się kilka narzędzi od ojca, czy dziadka i TO była wielka radość, a teraz? "jakiej firmy masz?? eee lipa...". Współczuję "współczesnym pokoleniom" mało co doceniają. Nawet jak zakupisz sobie zestaw HAZET'A za 1700 zł to i tak nie uczynią one z Ciebie Jesse'go James'a ;). W każdym bądź razie [grubymichal] u mnie w klubie też używają YATO i to od kilku lat :) gratuluję prezentu i to jeszcze od bliskich Ci osób to jest dopiero coś :)) Niech dobrze Ci służą :) pozdrawiam!
OdpowiedzIdentyczny zestaw mam na robocie, ja osobiscie polecam, jedyne do czego mozna sie doczepic to bity o dziwnych rozmirach np. imbus 4,5 wiekszosc to polowki.
Odpowiedz@JungletrainOne: Wiesz, a może chłopak pracował na takim komplecie. W robocie już drugi mam taki. Średnio wszystko wytrzymuje rok przy normalnym użytkowaniu. Bity się kruszą nasadkowe torxy łamią bądź skręcają się, pokrętło do nasadek pęka w środku i obraca się -.- płasko-oczkowe 17 i 18 złamana, jedyne co się nie psuje to zwykłe nasadki. Dlatego też jestem zdania że YATO to największy badziew jaki może być, pomijając fakt że producentem jest TOYA (wiele nazwy nie zmienili nawet). SATA, STANLEY, TengTools jedyne marki które polecam z narzędziówki. Taka jest moja opinia, nie kręce "śrubek" okazjonalnie tylko co dzień, więc sprzęt musi być porządny. Pozdrawiam
Odpowiedz@GHOST666RIDER: pierd....isz jak byś nie srał Osobiście używam wielu narzędzi z Yato kilka ładnych lat - kilku znajomych także ma te narzędzia u siebie w warsztatach i dają jakoś radę, nawet w renomowanych serwisach znajdziesz te narzędzia.
Odpowiedz@GHOST666RIDER: osobiscie na Yato nie narzekam. Może nie tak dobry jak np Stanley ale narzędzia są solidne. Chyba miales w rece jakas chinska podrobke;p
Odpowiedz@GHOST666RIDER: gest się liczy :) poza tym od siebie dodam że narzędzia Yato mają według mnie świetny stosunek cena vs jakość i jeśli ktoś nie jest mechanikiem to na jakiś czas mu wystarczą, sam kupuję dużo narzędzi tej firmy i przy moim użytkowaniu są niezawodne :)
Odpowiedz@GHOST666RIDER:@beny: Moze poprostu nie potraficie uzywac i dbac o tego typu narzedzia.
Odpowiedz@GHOST666RIDER: Nie psuj koledze humoru ani cieszenia się z prezentu :) Ma bardzo fajny i bardzo dobry zestaw narzędzi :) oby jak najdłużej posłużył. Świetny prezent
Odpowiedz@beny: akurat nasadki Stanleya pękają jak z plastiku. Stanley ma genialne grzechotki i tylko to. Ogólnie jestem za ty aby łączyć różne firmy i nie kupować dużych zestawów. Jednak ważne, że prezent trafiony i dobry zestaw kluczy do garażu jest. Wybacz ale jako kto pracujesz, że używacie Yato?
Odpowiedz@wojtasmaj5: Jestem kierowcą ciężarówki i czasami autobusu, a w wolnych chwilach lubię podreperować swoje auto i nie tylko swoje. Po prostu uwielbiam przesiadywać w garażu.
Odpowiedz@grubymichal: Chwali się przesiadywanie wolnych chwil w garażu :) Pytanie o zawód było do beny'ego ;) Pytałem, bo napisał że w pracy używają Yato. Yato to całkiem dobre klucze, ale właśnie do garażu. Do profesjonalnych zastosowań są inne marki ;)
Odpowiedz@GHOST666RIDER: W pracy używam narzędzi tej firmy i nie narzekam. Oczywiście oryginał
OdpowiedzŚwietny zestaw, sam posiadam yato (94 el niestety tylko) ale IMO są nie do zajechania!
Odpowiedznie wiem jak używasz tych kluczy skoro Ci się łamie i rozciąga - przekładałem paręnaście silników, wymieniałem pełno wahaczy i ŻADEN element mi się nie rozleciał ;) POLECAM !
OdpowiedzDobry zestaw. Gratuluję.
OdpowiedzMega prezent i mega zestaw sam na taki poluje albo jeszcze coś lepszego składający się z większej ilości elementów.I ja osobiście polecam bo brat ma zestaw tej firmy i nie narzeka.
OdpowiedzDostałem podobny zestaw niedawno na 19 urodziny i przy odkrecaniu głowicy w f20a4 polegla 14 ale reklamacja załatwiła sprawę. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z prezentu ;)
OdpowiedzNo i to jest, Panowie oraz Panie, prezent dla prawdziwego faceta ;]
OdpowiedzJa sam sobie sprawiłem identyczny prezent na 18 urodziny. Jak na razie złamałem imbusa i 2 bity krzyżakowe :)
Odpowiedz@Memek93: Z imbusa to prędzej można świderek zrobić :) Sam kilka ukręciłem aż odżałował trochę kasy i kupiłem oryginalne, problem z głowy. Chodź dziwie się jak z YATO Ci się rozebały, mam nasadkowe i kilka bitów i nie do zarżnięcia.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2015 o 12:40
@Feldark: Imbus zlamal sie w pół nie wytrzymal naporu. Bity tez pekly przy odkręcania nadkoli w samochodzie
OdpowiedzA ja Ci życzę żebyś używał ich tylko dla przyjemności nie z przymusu ;)
Odpowiedzmam dokładnie te same klucze są najlepsze :D
OdpowiedzDziękuję wszystkim za komentarze.
OdpowiedzChciałbym mieć taką rodzinę... Doceń ich bo to prawdziwy skarb.
OdpowiedzKolegę Ghosta po prostu zżera zazdrość. A prezentu gratuluje :) Świetny
OdpowiedzJa teraz sobie planuje sprezentować taki zestaw, mam z yato torxy już 3 rok a nie są użytkowane amatorsko, może nie przy autach ale pralki zmywarki itp robią codziennie. Tak samo jak niby chińska wkrętarka 3.7V parksid-a taka chińska a służy mi nie przerwanie ponad dwa lata co dzień około 30 śrub wkręca:P Zestawik kozacki. Moja mi obiecała taki prezent na rocznicę;)
Odpowiedz@bambus1121: Bo tu po raz kolejny sprawdza się stwierdzenie "Jak się dba tak się ma" ;) Jak ktoś lubi nerwy rozładowywać na śrubach to potem płacze że mu klucze pękają.
Odpowiedz@Snupi: dokładnie, na zakładzie mam zestaw 9 kluczy z biedronki, płaskie grzechotki, bajeczna sprawa, też koło 3-4lat mają. 13 i 10 użytkowane co dzień, zero luzów i wyrobienia ani śladu, nity trzymają. pewnie tyle co 13 i 15 które podwędziłem z warsztatu ojca a on kupił je za flaszkę bimbru 40l temu od jakiegoś wojaka z jednostki, nie wytrzymają no ale jednak, swoją drogą jak bym gdzieś na all spotkał cały komplet jak te dwa klucze to kupię w ciemno, młotkiem rurą czym trzeba to się nimi kręci :P
OdpowiedzMam ten sam zestaw :) Jest super! Gratulacje ;)
OdpowiedzSam mam zestaw z Yato właśnie tricolore tylko znacznie mniejszy. Jedna grzechotka, przedłużka i chyba 8 orzechów. Naprawdę nie ma na co narzekać. Klucze mają około dwóch lat, mnóstwo roboty za sobą, a żadnych odkształceń.
OdpowiedzGratuluję prezentu ! Sam mam taki zestaw i nie wyobrażam sobie pracy bez niego :) W sumie u mnie goszczą tylko YATO i dwa zestawy Stanley'a i nie ma rzeczy, której nie wykręce :D Polecam zdecydowanie, na pewno będziesz zadowolony :)
OdpowiedzPodobny kupiłam chłopakowi na gwiazdkę! :)
OdpowiedzNarzedzia YATO mam na warsztacie i sa mega lipne, po zakupie szafki zajeło nam okolo 3 miechow by rozwalic polowe kluczy plaskich i pare nasadek kleklo. Jonnesway niewiele wiecej kosztuje, a jakosc bez porownania. Jezeli ktos sobie raz na jakis czas dlubnie przy aucie to i topex z reala styknie. Pozdro.
Odpowiedz@GHOST666RIDER: jak się od razu odkręca zapieczone 20 letnie śruby grzechotką zamiast je popsikać i popuścić ręcznie to się nie dziwie że coś pęka, sam korzystam z narzędzi yato i złego słowa nie powiem
OdpowiedzPrezent trafiony w 10 dla fana motoryzacji, oby ci służyły :)
OdpowiedzCo prezent, to prezent :) Bombowy zestaw. Wszystkiego najlepszego ;)
OdpowiedzUżywałem tego dziadostwa 3.5 roku po 6 dni w tygodniu (zawodowo)i dalej będę bo są dobre. A jak się jest granatem od pługa oderwany to i śruta zepsujesz ☺
OdpowiedzSuper, również mam taki sam zestaw u siebie na warsztacie, jest super :) I co najważniejsze później bez problemu można dokupić brakujące elementy, póki co używam go dość intensywnie w warsztacie i wszystko działa tak jak należy, nic się nie uszkodziło ;) A jak do prac typowo domowych, czy tam przy swoim pojeździe to już całkiem miód :)
Odpowiedzakurat ten zestaw jest konkretny.YATO ma dobre te zestawy. ja rowniez dostałem taki od swojego szefa w prezencie i jeszcze sie nic nie zerwało a chrzest juz przeszły klucze niejeden. co prawda na wkretarke udarowa nie polecam ale mi nasadka 17 wytrzymała:)
OdpowiedzPrezent spoko, przyznam. Tylko dlaczego tutaj, jak ktoś w ramach dygresji napisze, że yato ssie, to jest zaraz minusowany? Prawda jest taka, że Yato nadaję się tylko dla sobotnich, garażowych majsterkowiczy, by przykręcić chlapacze, albo złożyć chuśtawkę ogrodową, bo na warsztacie to totalny badziew...
Odpowiedz