@Cappy: Możesz mi powiedzieć kilka słów nt. Jaguara XF? Pytam bo mam możliwość zamiany na XF'a SV8 4.2. Możesz mi powiedzieć jak sprawuje się to auto? Jakie są jego bolączki i na co patrzeć przy ewentualnej zamianie. No i coś o kulturze prowadzenia samego auta, wnętrzu, jakości materiałów itp.
@marcin123456: Powiem tak auto jest cudne! Wykonanie wnętrza, miażdży Audi, BMW, a nawet Merca. Prowadzi się niesamowicie, mój klekocik spalał bardzo sensowne ilości paliwa (ale to był 2.7D a nie V8). Bolączką jest dużo elektroniki, sprawdź czy nic się nie zacina tzn. nawiewy, drążek zmiany biegów i szyby. W moim działo się czasem tak że jeden z nawiewów się nie otworzył (2 razy) albo ekran zacinał się na logo Jaguara (też gdzieś2 razy ), ale wystarczyło zgasić i odpalić autko i wszystko było cudnie. Auto zawiodło tylko raz, w sumie to zawiodło na pół ponieważ odpadła jedna ze śrub trzymających osłonę silnika, stało się w trakcie rozpędzania przy prędkości koło 160km/h, na szczęście było blisko Castorama (trytytki mogą wszystko) więc półgodzinny postój i dalej w trasę. To chyba wszystko jakbyś coś chciał jeszcze wiedzieć to pisz. :)
Jak długo go masz?
OdpowiedzOd października ubiegłego roku. Czyli niecałe pół roku.
Odpowiedz@marcin123456: Chciałeś go zamienić na Jaguara XF 2.7D? Dobrze Cię kojarzę?
Odpowiedz@Cappy: Był taki zamiar, to prawda. A ten Jaguar to Twój?
Odpowiedz@marcin123456: Był - już pojechał w świat. :)
Odpowiedz@Cappy: Możesz mi powiedzieć kilka słów nt. Jaguara XF? Pytam bo mam możliwość zamiany na XF'a SV8 4.2. Możesz mi powiedzieć jak sprawuje się to auto? Jakie są jego bolączki i na co patrzeć przy ewentualnej zamianie. No i coś o kulturze prowadzenia samego auta, wnętrzu, jakości materiałów itp.
Odpowiedz@marcin123456: Powiem tak auto jest cudne! Wykonanie wnętrza, miażdży Audi, BMW, a nawet Merca. Prowadzi się niesamowicie, mój klekocik spalał bardzo sensowne ilości paliwa (ale to był 2.7D a nie V8). Bolączką jest dużo elektroniki, sprawdź czy nic się nie zacina tzn. nawiewy, drążek zmiany biegów i szyby. W moim działo się czasem tak że jeden z nawiewów się nie otworzył (2 razy) albo ekran zacinał się na logo Jaguara (też gdzieś2 razy ), ale wystarczyło zgasić i odpalić autko i wszystko było cudnie. Auto zawiodło tylko raz, w sumie to zawiodło na pół ponieważ odpadła jedna ze śrub trzymających osłonę silnika, stało się w trakcie rozpędzania przy prędkości koło 160km/h, na szczęście było blisko Castorama (trytytki mogą wszystko) więc półgodzinny postój i dalej w trasę. To chyba wszystko jakbyś coś chciał jeszcze wiedzieć to pisz. :)
Odpowiedz