Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Marketing na stacji benzynowej

Ewolucja od CPN-u po bistro.
by motodoradca
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar nitro997
0 0

Cała prawda ;) nic dodać nic ująć, w pełni się zgadzam.

Odpowiedz
avatar motodoradca
0 0

@nitro997: szybko nic się nie zmieni.. ale zobaczymy :)

Odpowiedz
avatar Snupi
0 0

Mam to samo zdanie na ten temat ;) Widzę, że nie tylko mnie trafia jak stoję i czekam, aż ludzie, którzy przyszli tylko zjeść, dostaną swojego upragnionego hot-doga.

Odpowiedz
avatar motodoradca
1 1

@Snupi: nic mi nie mów :)

Odpowiedz
avatar vectraman80
0 0

Wracając z pracy po 8 godzinach i jadąc bezpośrednio na kurs spawania ,wstąpiłem na stację benzynową zatankować i mając świadomość że kurs będzie trwał około 6 godz. kupiłem dodatkowo hot-doga. Ale jest ze mnie kawał chu....a.

Odpowiedz
avatar Derve
0 0

Na razie się nie spotkałem z tym, żeby pracownik stacji proponował mi jakiś zestaw fastfood'owy. Podjeżdżam, tankuję, płacę i odjeżdżam. I tyle.

Odpowiedz
Udostępnij