Tym naszym ciągnikiem mi najlepiej się jeździ! Kiedyś niedostępny luksus dla prywatnego rolnika - dziś po średnio 30 latach łatwo dostępny niezmiernie wytrzymały nadal eksploatowany!
Ehh, -U-R-S-U-S-'y i Bizony, wspaniałe, niemal niezniszczalne maszyny ='( Ciekawe, jakby wyglądała polska motoryzacja i rolnictwo, gdyby nie komunizm. Uwielbiam jeździć rowerem po okolicy w czasie żniw i szukać Bizonów na polach. Ten dźwięk i możliwość przejechania się ^^ Bezcenne [^_^]
@Fenek: Bizony niemal niezniszczalne? Nie wypisuj głupot, widać Bizona widziałeś tylko na przejażdżce rowerem. Bizon może był dobry ale 20 lat temu, teraz to rozklekotany grat, nawet jak ktoś super o niego dba to i tak potrafi się rozkraczyć w drodze na pole, nie znam ani jednej osoby zadowolonej z tego kombajnu, wszyscy narzekają, nawet mój ojciec zrezygnował z tego gruchota. A co do Ursusa to ciężki ciągnik i napęd tylko na tył to porażka, jakbyś pojeździł 914 to byś poczuł frajdę w polu
@Kobsterr: To mało znasz ludzi mających bizony można powiedzieć. Bo ja znam co prawda też mało (nwm 10-20), ale prawie wszyscy piszą, że to dobry kombajn i nie kapryszą... Znam wielu ludzi co jeździło wiele lat w PGR-ach na kombajnach i też większość dobrze wspomina te lata. A co do Ursusa to kwestionujesz wgl jakieś ciągniki 2x4? 912 dobrze daje radę w polu a w transporcie już wgl, choć sam mam C-385A i wiem,że przedni napęd dużo daje.
Bizony hm... wszystko fajnie ale za słabo młócą ale nadal kocham ich dźwięk sam mam New Hollanda 8055 i kocham nim pracować oraz Zetora 5320 ;) 912 nie lubi za to że nie ma przedniego oraz za bez sensowne wajchy zmiany biegów :/
@Folley96: Wiadomo, że to nie jest szczyt techniki, ale bizon dzięki ogólnie niskim kosztom kupna i eksploatacji nadal zajmuje wysoką pozycję na liście ,,używalności" w naszym kraju z wiadomych względów. Bynajmniej mając choć część naszego sprzętu, nie napędzamy wzrostu zbytu i zarobku firm za naszą granicą. A Zetory np. 5211 też nie lubisz, bo nie mają przedniego? A z wajchami naprawdę nie ma problemu nawet gdy ładuje się coś turem i trzeba nawracać. Dla mnie to trochę już lenistwo, bo w porównaniu do C-330 i C-360 dzięki m.in. dłuższej dzwigni strasznie lekko pracują te "wajchy i nie zwracają wgl na siebie uwagi, jeśli również są w odpowiednim stanie. :)
Ehh, -U-R-S-U-S-'y i Bizony, wspaniałe, niemal niezniszczalne maszyny ='( Ciekawe, jakby wyglądała polska motoryzacja i rolnictwo, gdyby nie komunizm. Uwielbiam jeździć rowerem po okolicy w czasie żniw i szukać Bizonów na polach. Ten dźwięk i możliwość przejechania się ^^ Bezcenne [^_^]
Odpowiedz@Fenek: Bizony niemal niezniszczalne? Nie wypisuj głupot, widać Bizona widziałeś tylko na przejażdżce rowerem. Bizon może był dobry ale 20 lat temu, teraz to rozklekotany grat, nawet jak ktoś super o niego dba to i tak potrafi się rozkraczyć w drodze na pole, nie znam ani jednej osoby zadowolonej z tego kombajnu, wszyscy narzekają, nawet mój ojciec zrezygnował z tego gruchota. A co do Ursusa to ciężki ciągnik i napęd tylko na tył to porażka, jakbyś pojeździł 914 to byś poczuł frajdę w polu
Odpowiedz@Kobsterr: To mało znasz ludzi mających bizony można powiedzieć. Bo ja znam co prawda też mało (nwm 10-20), ale prawie wszyscy piszą, że to dobry kombajn i nie kapryszą... Znam wielu ludzi co jeździło wiele lat w PGR-ach na kombajnach i też większość dobrze wspomina te lata. A co do Ursusa to kwestionujesz wgl jakieś ciągniki 2x4? 912 dobrze daje radę w polu a w transporcie już wgl, choć sam mam C-385A i wiem,że przedni napęd dużo daje.
OdpowiedzBizony hm... wszystko fajnie ale za słabo młócą ale nadal kocham ich dźwięk sam mam New Hollanda 8055 i kocham nim pracować oraz Zetora 5320 ;) 912 nie lubi za to że nie ma przedniego oraz za bez sensowne wajchy zmiany biegów :/
Odpowiedz@Folley96: Wiadomo, że to nie jest szczyt techniki, ale bizon dzięki ogólnie niskim kosztom kupna i eksploatacji nadal zajmuje wysoką pozycję na liście ,,używalności" w naszym kraju z wiadomych względów. Bynajmniej mając choć część naszego sprzętu, nie napędzamy wzrostu zbytu i zarobku firm za naszą granicą. A Zetory np. 5211 też nie lubisz, bo nie mają przedniego? A z wajchami naprawdę nie ma problemu nawet gdy ładuje się coś turem i trzeba nawracać. Dla mnie to trochę już lenistwo, bo w porównaniu do C-330 i C-360 dzięki m.in. dłuższej dzwigni strasznie lekko pracują te "wajchy i nie zwracają wgl na siebie uwagi, jeśli również są w odpowiednim stanie. :)
Odpowiedz