Zadebiutował w 2007 roku jako "następca Datsuna 120Y".
Jest napędzany silnikiem, zbudowanym w hermetycznym pomieszczeniu, o pojemności 3.8l, za pomocą dwóch turbosprężarek generuje moc 480 KM, przynajmniej taką liczbę podaje producent.
Napęd jest przekazywany przez dwusprzęgłową skrzynie biegów typu transaxle na obie osie. Mimo, że jest zbudowany z lekkich materiałów, nie jest szczególnie lekki: 1740 kg. Ale chyba nie odczuwa się tego za bardzo, GT-R pokonał Nürburgring w 7:26.7, do setki rozpędza się w 3.5 sekund a prędkość maksymalna wynosi 310 km/h.
Warto też wspomnieć o komputerze pokładowym, zwany Multi Function Display, który został dopracowany przez Polyphony Digital, twórca gry "Gran Turismo". Pozwala kontrolować wiele rzeczy, niektóre mniej potrzebne, inne jeszcze bardziej. (Nie obyło się bez sklejki zdjęć ale to przecież Italianiec - Snupi)
W 2010 roku został ulepszony: producent twierdzi, że jest lżejszy, lepiej wykonany i szybszy. Z zewnątrz zostały lekko zmienione przedni i tylni zderzak. Silnik tym razem generuje 530 KM, co oznacza 2.8 sekund do "setki" i 315 km/h prędkości maksymalnej.
3 lata później przyszedł czas na kolejne zmiany: dotyczą one podzespołów silnika i zawieszenia, dzięki czemu jest jeszcze bardziej szybszy: od 0 do 100 km/h przyspiesza o 0.1 sekund szybciej. Te zmiany pozwoliły pokonać "pętle" Nordschleife w 7:19.10.
Czas na "Datsuna" na zdjęciach: GT-R przygotowany przez Nissan Motorsport, czyli NISMO.
z takim wyglądem jak dla mnie mógłby mieć nawet i 200KM, z kolei z takimi osiągami może wyglądać jakkolwiek, kocham ten samochód, podoba mi sie w nim wszystko
OdpowiedzI ten samochod udowadnia ze nie musi miec miliona koni albo wazyc 100kg i byc mega malutkim zeby kosic wszystko co sie da
Odpowiedz@PoweredByNismo: Porsche udowadnia ze nie musi mieć idealnego rozkładu masy żeby "kosić" GTRa
Odpowiedz@Paulo5e: które porsche? 918? ma prawie 300KM wiecej czyli o 50%
Odpowiedz@Paulo5e: Porsche nic nie musi udowadniać.
Odpowiedz@slivex: 991 Turbo S, 918 to inna liga.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2015 o 14:16
Jakos na petli zadna 911 nie jest szybsza
Odpowiedz@Derve: A GTR musi?
Odpowiedz@PoweredByNismo: Nissan deklaruje również że Nismo przyspiesza w 2,4 do setki, a jakoś nie wydaje mi się żeby 991 przyspieszało szybciej niż 2,4. https://www.youtube.com/watch?v=KQ9NVz_LKj8#t=150 Każdy czas na pętli był robiony z jakimś specjalnym pakietem torowym oraz oponami dedykowanymi pod ten tor. Chodzi mi głównie o to, że GTR został zaprojektowany po to aby być najszybszym, a tu taka 911 z silnikiem w "dupie" depcze mu po piętach.
OdpowiedzWersja nismo w 2.5s a zwykla w troche wiecej bo ma mniej mocy, zreszta gt-r jest duzo duzo tanszy od 911
Odpowiedz@PoweredByNismo: Podstawowy jest dużo tańszy, ale też jest wolniejszy, zwłaszcza przyśpieszenie to przepaść. A Nismo ceną już mocno goni 911 ;)
OdpowiedzSilnik zaprojektowany w 100% przez Nissana czy to jakaś mocna odmiana TCe Renault ? :P
Odpowiedz@Paulo5e: VR38DETT zbudowany specjalnie dla gtra
OdpowiedzBez złośliwości, fakty są takie, że... Pojawił się w Japonii, zmiótł wszystkie inne, japońskie, sportowe samochody. Pojawił się w Niemczech, rozwalił niemal wszystkie Porsche i wszystkie Audi oraz BMW. I przy okazji część europejskich supercarów. Pojawił się w Ameryce, zmielił chyba wszystkie ich nowożytne muscle car i sportowe auta. Później jakieś pojedyncze modele potrafiły nawiązać walkę. A na stronie internetowej producenta można go konfigurować obok Micry oraz Note ;) I to jest właśnie piękno i siła Nissana. Ten samochód to nie jest jakieś cudo na kiju, owiane motoryzacyjnym mistycyzmem, za siedmio- lub ośmiocyfrową kwotę, które trudno zobaczyć na żywo i głównie jest o nim głośno gdy pojawia się na parkingach największych imprez motoryzacyjnych, a z garażu wyjeżdża raz na miesiąc, na wolną i głośną przejażdżkę po mieście aby ludzie zobaczyli. GT-R miał być globalny. Zapewne jego design szybko się zestarzeje, tak samo jak ludzie generalnie szybko się przyzwyczają do tego samochodu. Ale ten samochód jest tu i teraz, jak dla mnie GT-R to esencja sportowego samochodu dla entuzjasty. Tyle osiągnął w tak krótkim czasie i przecież cały czas zaskakuje, już nie oficjalnie z fabryki, ale dzięki między innymi tunerom i pasjonatom. A przy okazji czytając amerykańskie serwisy motoryzacyjne niestety widać, jak amerykanie pienią się jeśli chodzi o GT-R i wszystko co z nim związane. Masz dobre zdanie o GT-R? To wg nich musisz być ślepym fanatykiem. GT-R okazał się szybszy od jakiegoś samochodu, a tym o tym wspominasz? Wg nich chwalisz się i cwaniakujesz. GT-R pokonał jakiś amerykański samochód? Nie liczy się, bo wg nich amerykańskie samochody więcej wniosły do motoryzacji. Grubo zmodyfikowany muscle car objechał fabrycznego GT-R? Liczy się, no bo przecież taki stary samochód "z duszą" pokonał nowoczesną maszynę. GT-R osiągnął coś w sporcie? Nie liczy się, bo przecież Corvette ściga się od lat 60. I tak dalej. Jakby to był niemiecki samochód, to nie byłoby afery, ale że Japończyk wjechał nim do Ameryki i zabiera klientów, społeczność, klimat i resztę, to wiadomo z historii, jak Amerykanie są spięci jeśli chodzi o cokolwiek japońskie. Później cała ta hipokryzja leci grubą rurą do Europy, a następnie czytając europejskie serwisy motoryzacyjne widać, jak ludzie podłapują nagonki. Chociaż... może nie muszą podłapywać, być może niestety zuchwali ludzie wszędzie są tacy sami. Na takim youtube, pod filmami z jakąkolwiek rywalizacją gdzie GT-R jest w roli głównej, zawsze leci tona wyzwisk w kierunku GT-R, napisz o nim coś dobrego, to przyleci kilkudziesięciu i będzie ci pluło w twarz. Po ośmiu latach ludzie nadal nie mogą ścierpieć i zrozumieć, że ten samochód potrafi być lepszy i wylewają swoje żale oraz kompleksy. Smutna ta cała motoryzacja się robi. Ale świetne samochody zawsze bronią się same, czas doskonale to pokaże. Więc w sumie mój ponury wywód jest zbędny :)
Odpowiedz